Rynek & Raporty

Główne indeksy rynku akcji w USA rozpoczęły środowe notowania wzrostami (S&P 500 +0,48 proc., DJIA +0,49 proc., Nasdaq 100 +0,32 proc. ok. godz. 15:46). S&P 500 i Nasdaq 100 próbowały odbijać się od swoich osiągniętych we wtorek najniższych poziomów od lutego br. Średnia przemysłowa Dow Jonesa była w poniedziałek najniżej od prawie 2 miesięcy.

Deficyt obrotów bieżących rachunku bieżącego Turcji wyniósł w lutym br. -3,265 mld USD i był największy od lipca 2023 roku. W lutym br. deficyt wyniósł -2,56 mld USD.

Rozmiary opuszczonych dołem w ostanim okresie formacji szczytowych na wykresie ceny kontraktów na gaz ziemny na NYMEX-ie sugerują, że w ciągu kilku najbliższych tygodni zobaczymy na tym rynku najniższe od połowy lat 90-tych minionego stulecia ceny.

Można wyciągnąć wnioski, że Fed wykorzystuje każdą nadarzającą się okazję do tego, żeby komunikować rynkowi swoje mocno restrykcyjne nastawienie. Wczoraj taki sygnał wysłał Jerome Powell podczas The Washington Forum. W podobnym tonie wypowiadali się również inni przedstawiciele Rezerwy Federalnej. Wyniki indeksów z Wall Street były mieszane. Zmienność była umiarkowana. Dolar pozostał stabilny. Złoty dynamicznie słabł z godziny na godzinę. Ropa nieznacznie straciła a rentowności amerykańskich obligacji wciąż znajdowały się na kursie wzrostowym. Wyniki danych z Chin dały nieco sprzeczne sygnały.

Roczna dynamika CPI w Wielkiej Brytanii spadła w marcu br. do poziomu 3,2 proc. z 3,4 proc. w lutym br. Oczekiwano zniżki do poziomu 3,1 proc. Roczna dynamika wskaźnika inflacji bazowej obniżyła się w marcu br. do poziomu 4,2 proc. z 4,5 proc. miesiąc wcześniej. Oczekiwano tu wyniku na poziomie 4,1 proc. Roczna dynamika RPI spadła w marcu br. do 4,3 proc. z 4,5 proc. Oczekiwano 4,2 proc. Roczna dynamika PPI wzrosła do 0,6 proc. z 0,4 proc. w lutym br., a roczna dynamika bazowego PPI spadła z 0,2 proc. w lutym br. do 0,1 proc.

Dziś w nocy otrzymaliśmy już dane z Nowej Zelandii na temat CPI i z Japonii na temat handlu zagranicznego. Przed południem nadejdą informacje z Wielkiej Brytanii o CPI i PPI, z Czech o PPI, z Turcji na temat salda rachunku bieżącego i poznamy finalne dane na temat CPI w strefie euro. Wieczorem w USA opublikowana zostanie "Beżowa Księga" i podana zostanie informacja na temat napływu kapitału do USA. Publicznie wystąpią dziś szef Banku Hiszpanii Pablo Hernandez de Cos, szef BoE Andrew Bailey i szefowa Fed z Clevelend Loretta Mester.

Główne indeksy rynku akcji w USA zwyżkami rozpoczęły wtorkowe notowania kosmetycznymi niewielkimi zmianami (S&P 500 -0,06 proc., DJIA +0,32 proc.; Nasdaq 100 +0,13 proc. ok. godz. 16:00). S&P 500 pod koniec marca br. ustanowił swój historyczny rekord (5264,85 pkt.) i od tamtej pory spadał osiągając dziś swój najniższy poziom od 22 lutego br. DJIA była w poniedziałek najniżej od stycznia br. Nasdaq 100 próbuje się dziś odbijać w górę z osiągniętego w poniedziałek najniższego od lutego br. poziomu.

Zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów roczna dynamika wskaźnika inflacji bazowej (bez cen energii i żywności) w Polsce spadła w marcu br. z 5,4 proc. w lutym br. do 4,6 proc. To jej najniższy pozoim od października 2021 roku

Notowania USD/JPY nie zatrzymują się. Aktualnie wskazują 154,65 i znajdują się na najwyższym poziomie od czerwca 1990 roku. Wzrosty zostały zdynamizowane 10 kwietnia, kiedy opublikowane zostały dane na temat inflacji w USA za marzec, które okazały się wyższe od prognoz. Rynek uznał, że czerwcowa obniżka Fed jest mało realna. Nastawienie amerykańskiej instytucji jest teraz postrzegane jako bardziej „jastrzębie” niż kilka miesięcy wcześniej. Do tego dochodzi słaby jen japoński, który traci ze względu na wciąż luźną politykę monetarną, pomimo ostatniej, symbolicznej podwyżki, którą dokonał Bank Japonii. Najbliższymi technicznymi oporami mogą być górne ograniczenia kanałów wzrostowych: krótkoterminowego (od końca grudnia 2023 roku) oraz średnioterminowego (od początku 2023 roku).