Rynek & Raporty

Na Wall Street w środę miała miejsce konsolidacja. Główne indeksy zamknęły dzień w okolicy punktu odniesienia. Inwestorzy pozostają w wyczekiwaniu na dalszy rozwój wydarzeń na Bliskim Wschodzie i jednocześnie czekają na jutrzejszy raport z amerykańskiego rynku pracy. Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych wzrosły na całej krzywej po lepszym niż oczekiwano raporcie o zatrudnieniu ADP. Ceny ropy naftowej ostatecznie nieznacznie wzrosły - niespodziewany wzrost zapasów tego surowca w USA w zeszłym tygodniu spowodował spadek cen w godzinach popołudniowych i zredukował zwyżki z pierwszej części dnia. Dolar kontynuował aprecjację. Przecenie uległ jen, ponieważ premier Ishiba powiedział, że gospodarka nie jest gotowa na kolejną podwyżkę stóp procentowych. Rynki w Niemczech, Chinach i Korei Południowej są dziś zamknięte.

Raport Tesli za trzeci kwartał 2024 roku ujawnił, że firma dostarczyła 462 890 pojazdów i wyprodukowała 469 796 aut. Te liczby były nieco poniżej oczekiwań analityków, którzy prognozowali 463 310 dostaw. Dla porównania, w tym samym okresie roku ubiegłego spółka zgłosiła 435 059 dostaw i 430 488 w produkcji. W handlu przed-sesyjnym akcje traciły ponad 3 proc.

Raport ADP wskazał, że zmiana zatrudnienia w sektorze prywatnym uplasowała się na poziomie 143 tys. Estymowano wynik na poziomie 125 tys. zatem dzisiejszy rezultat jest dobrą wiadomością. Dolar kosmetycznie umacnia się. Reakcja jest znikoma i nie wzbudza wielu emocji na rynku. Inwestorzy czekają na piątkowy raport NFP i jednocześnie śledzą rozwój wydarzeń na Bliskim Wschodzie. Wczorajsze wydarzenia spowodowały dynamiczny wzrost awersji do ryzyka.

Ostatni kwartał 2024 roku rozpoczął się od wzrostu awersji do ryzyka na Wall Street co przełożyło się także na gorsze zamknięcie giełd w Europie. Wszystko to spowodowane doniesieniami że Iran przygotowuje się do przeprowadzenia ataku rakietowego na Izrael. Ostatecznie zostały wypuszczone we wtorek rakiety balistyczne w kierunku Izraela w odwecie za kampanię tego kraju skierowaną przeciwko sojusznikowi Teheranu – Hezbollahowi – w Libanie. Amerykańskie indeksy zniżkowały. SP500 stracił -0,9 proc., Nasdaq Composie -1,5 proc. a Dow Jones -0,4 proc. Nikkei stracił dziś ponad -1,8 proc. Rentowności obligacji USA odnotowały największy spadek od miesiąca a ropa naftowa zyskała podobnie jak złoto. Dolar zyskał na wartości a notowania EUR/USD wyznaczyły dziennie minimum w okolicy 1,1050.

Jak donosi Bloomerg USA posiadają informacje, że Iran przygotowuje się do przeprowadzenia wkrótce ataku rakietowego na Izrael, według wysokiego rangą urzędnika Białego Domu. "Stany Zjednoczone aktywnie wspierają przygotowania do obrony Izraela przed możliwym atakiem, który miałby poważne konsekwencje dla Iranu" - powiedział urzędnik, który poprosił o anonimowość. Ostrzeżenie pojawiło się po tym, jak izraelskie siły wkroczyły do południowego Libanu w ramach eskalacji swojej kampanii przeciwko wspieranemu przez Iran Hezbollahowi. Złoto rośnie w kierunku 2668 USD, indeksy giełdowe spadają, Nasdaq Composite traci ponad 1,2 proc., SP500 spada o ponad 0,9 proc. Spadajaą również rentowności amerykańskich obligacji. Rośnie awersja do ryzyka. Indeks VIX dynamicznie rośnie w okolice 18,4.

Notowania głównej pary walutowej zbliżają się do okrągłego poziomu 1,11. Spadek notowań rozpoczął się już wcześniej (ok. godz. 9:00) przed publikacją danych z Europy. Te wypadły minimalnie lepiej od prognoz, ale wciąż wskazują na słabość europejskiej gospodarki. Wskaźniki PMI dla strefy euro, Niemiec i Francji wypadły odpowiednio na poziomie: 45 pkt., 40,6 pkt. oraz 44,6 pkt. Liczby te potwierdzają możliwość obniżki stóp procentowych przez EBC o 25 pb na październikowym posiedzeniu.

Ostatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc. W połowie września było to zaledwie 25 proc. Przypomnijmy, że w rozpoczętym cyklu luzowania warunków monetarnych, bank do tej pory zdecydował się na 2 redukcje, jedna w czerwcu a druga we wrześniu. Ostatnia obniżka stopy referencyjnej była większa niż standardowe 25 pb i wyniosła 60 pb co było już komunikowane w marcu. To mocniejsze cięcie było jedynie techniczną korektą. Instytucja chce w ten sposób utrzymywać mniejszą różnicę w relacji do stopy depozytowej. Zawężenie „korytarza” do 15 pb ma na celu lepsze zarządzanie stopami rynkowymi jako całością.

Złoto od dwóch dni ulega korekcie spadkowej. Przecena jest wciąż niewielkich rozmiarów i jak na razie przypomina wielkością zniżki z przełomu sierpnia oraz września. Cena spadła jak na razie do poziomu ok 2632 USD. Notowania cały czas znajdują się w obrębie krótkoterminowego jak i średnioterminowego kanału wzrostowego. Spadki w tym wypadku są naturalną koleją rzeczy po dynamicznych wzrostach, które towarzyszyły nam przez ostatnie dni. Najbliższym wsparciem technicznym jest poziom 2590 USD a kolejnym 2525 USD.

Ceny w Niemczech rosną wolniej. Tak wynika ze wstępnych danych za wrzesień. Inflacja w ujęciu rok do roku spadła z 1,9 proc. do 1,6 proc. (CPI), wskaźnik HICP również został zredukowany z 2 proc. do 1,8 proc. Dynamika miesiąc do miesiąca wypadła na poziomie 0 proc. (CPI) oraz -0,1 proc. Euro po danych minimalnie traci. Kurs EUR/USD spada poniżej 1,1190. Zmienność jest ograniczona. Rynek aktualnie wycenia prawdopodobieństwo obniżki stóp przez EBC o 25 pb na październikowym posiedzeniu na poziomie ponad 77 proc.