Rynek & Raporty

Wczoraj Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na obniżenie stóp procentowych o 0.5 punktu procentowego, co obniżyło główną stopę referencyjną do poziomu 5.25%. Prezes NBP Adam Glapiński w czasie dzisiejszej konferencji podkreślił jednak, że decyzja ta nie stanowi początku nowego cyklu luzowania polityki monetarnej. W jego ocenie obniżka w czerwcu jest mało prawdopodobna i mogłaby nastąpić jedynie w przypadku wystąpienia radykalnych czynników obniżających inflację.

Donald Trump ogłosił kompleksową umowę handlową między Stanami Zjednoczonymi a Wielką Brytanią. Po jej ogłoszeniu funt szterling zyskał na wartości, a indeks FTSE odnotował wzrost. Amerykańskie rynki zareagowały pozytywnie – Dow Jones na starcie wzrósł o 0.50%, Nasdaq 100 o 1.01%, a S&P 500 o 0.67%.

Bank Anglii obniżył stopę procentową o 25 pb do poziomu 4,25 proc. - zgodnie z oczekiwaniami. To odpowiedz na dalsze postępy w procesie dezinflacyjnym. Decyzja została jednak podjęta przy zaskakująco podzielonym głosowaniu 7–2–0, co wskazuje na istotne różnice w poglądach wewnątrz Komitetu Polityki Pieniężnej (MPC). GBP zyskuje na wartości.

Dziś banki centralne Szwecji i Norwegii – Riksbank i Norges Bank – zdecydowały się utrzymać główne stopy procentowe na niezmienionym poziomie, odpowiednio 2,25 proc. i 4,5 proc.. Decyzje te wpisują się w szerszy obraz ostrożności banków centralnych z grupy G10, które – podobnie jak dzień wcześniej Rezerwa Federalna USA – przyjmują postawę wyczekującą wobec pogłębiającej się niepewności gospodarczej, wywołanej eskalacją polityki celnej prezydenta Trumpa.

Prezydent USA Donald Trump ma ogłosić w czwartek zawarcie porozumienia handlowego z Wielką Brytanią. Choć umowa będzie miała ograniczony zakres, może wyznaczyć kierunek przyszłej polityki handlowej Stanów Zjednoczonych. W ostatnich dniach rozmowy koncentrowały się na kwestiach ceł, szczególnie na samochody i stal, gdzie obecnie obowiązują stawki na poziomie 25%. Oficjalne szczegóły nie zostały jeszcze ujawnione, ale porozumienie ma stanowić ramy do dalszych negocjacji w kolejnych miesiącach.

W czwartek rano europejskie giełdy rozpoczęły sesję na plusie, co odzwierciedlało optymizm inwestorów oczekujących decyzji Banku Anglii w sprawie stóp procentowych. Rynek przewiduje obniżkę o 0.25 punktu procentowego, która miałaby na celu złagodzenie negatywnego wpływu napięć handlowych na gospodarkę. Pozytywne nastroje potęgowały również korzystne dane gospodarcze z Niemiec oraz komunikat amerykańskiego Fedu, który dzień wcześniej utrzymał stopy procentowe na poziomie 4.25–4.5%, zapowiadając jednocześnie ostrożność w podejmowaniu decyzji o przyszłych cięciach.

Miniona doba na rynkach finansowych przebiegła pod znakiem wyraźnego apetytu na ryzyko. Indeksy giełdowe w Stanach Zjednoczonych wzrosły, a dolar amerykański umocnił się, co było efektem zarówno działań Fed, jak i politycznych zapowiedzi administracji Trumpa. W centrum uwagi znalazły się plany wycofania przez nową administrację regulacji dotyczącej eksportu zaawansowanych chipów sztucznej inteligencji, wprowadzonej jeszcze za prezydentury Bidena.

Rada Polityki Pieniężnej ogłosiła w maju 2025 roku decyzję o obniżeniu stóp procentowych, obniżając stopę referencyjną Narodowego Banku Polskiego o 0.5 punktu procentowego – do poziomu 5.25%. Obniżce uległy również pozostałe stopy: lombardowa do 5.75%, depozytowa do 4.75%, redyskontowa weksli do 5.30%, a dyskontowa weksli do 5.35%.

The Walt Disney Company opublikowało wyniki finansowe za drugi kwartał fiskalny 2025 roku, które znacząco przewyższyły oczekiwania analityków. Firma odnotowała solidny wzrost zarówno przychodów, jak i zysków, a także kontynuowała ekspansję w segmencie usług streamingowych, co wyraźnie przyczyniło się do poprawy jej pozycji rynkowej. Przychody Disneya wyniosły 23.6 mld dolarów, co oznacza wzrost o 7% w ujęciu rocznym. Zysk przed opodatkowaniem osiągnął poziom 3.1 mld dolarów, co stanowi wzrost o 2.4 mld dolarów względem analogicznego okresu w 2024 roku. Zysk na akcję (EPS, rozwodniony) wyniósł 1.81 dolara, co oznacza zdecydowaną poprawę w porównaniu ze stratą na poziomie 0.01 dolara w drugim kwartale ubiegłego roku.