Rynek & Raporty

Commerzbank odnotował solidne wyniki finansowe w pierwszym kwartale 2025 roku, osiągając najwyższy kwartalny zysk od 2011 roku, pomimo niesprzyjających warunków gospodarczych. Przychody banku wzrosły o 12% rok do roku i wyniosły 3.1 mld euro, a zysk operacyjny zwiększył się o 13% w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego, osiągając poziom 1.2 mld euro. Dochód odsetkowy netto utrzymał się na stabilnym poziomie 2.1 mld euro, co świadczy o odporności podstawowej działalności banku.

Wczoraj dominującym tematem na rynkach było ożywienie apetytu na ryzyko. Amerykańskie akcje i dolar umocniły się, a rentowności obligacji USA wzrosły na całej długości krzywej dochodowości. Ceny złota spadły. PLN umocnił się po konferencji prezesa NBP.

Ceny ropy naftowej wzrosły po ogłoszeniu przez Donalda Trumpa kompleksowej umowy handlowej z Wielką Brytanią, która stanowi pierwszy element zapowiadanej serii globalnych porozumień handlowych. Wzrost notowań surowca odzwierciedla poprawę nastrojów rynkowych, mimo że globalne perspektywy gospodarcze nadal pozostają niepewne.

Ukraiński parlament ratyfikował porozumienie o współpracy w sektorze surowców naturalnych, zawarte z USA 30 kwietnia. Za przyjęciem ustawy głosowało 338 deputowanych, co świadczy o szerokim poparciu dla tej inicjatywy. Porozumienie otwiera przed Stanami Zjednoczonymi dostęp do ukraińskich zasobów naturalnych, w tym minerałów, ropy naftowej i gazu, co ma kluczowe znaczenie w kontekście geopolitycznym i gospodarczym.

Narodowy Bank Polski nie zaskoczył rynków – zgodnie z konsensusem analityków, zdecydował się wczoraj na obniżkę stóp procentowych o 50 punktów bazowych, kończąc tym samym długi okres stabilizacji polityki pieniężnej. Choć sama decyzja była w pełni wyceniona przez rynek, to dzisiejsza konferencja prasowa Rady Polityki Pieniężnej nabiera szczególnego znaczenia, zwłaszcza w kontekście przyszłych oczekiwań wobec złotego.

W środę indeks WIG20 zyskuje 0.66%, kontynuując pozytywny trend z ostatnich sesji. Najmocniej rosnącymi spółkami są dziś Dino (+3.87%), CCC (+2.52%) oraz Pekao SA (+2.08%), co wspiera ogólny wzrost indeksu. Z drugiej strony, największe spadki notują Budimex (-3.28%) i Kęty (-1.98%).

Bank Anglii stoi u progu pierwszego od dłuższego czasu obniżenia stóp procentowych, a decyzja spodziewana na czwartek ma być odpowiedzią na pogarszające się perspektywy gospodarcze wynikające m.in. z eskalacji globalnych napięć handlowych wywołanych polityką taryfową prezydenta USA, Donalda Trumpa. Rynki finansowe niemal w pełni wyceniają obniżkę o 25 punktów bazowych, do poziomu 4,25 proc., a do końca tego roku oczekują łącznie cięć o 100 pb.

Zgodnie z oczekiwaniami rynku, Rezerwa Federalna pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Zakres docelowy dla stopy funduszy federalnych nadal wynosi 4,25–4,50 proc., co oznacza trzecią z rzędu pauzę po serii obniżek o łącznie 100 punktów bazowych w drugiej połowie 2024 roku. Decyzja została podjęta jednogłośnie i nie zawierała zaskoczeń, jednak komentarze prezesa Fed, Jerome’a Powella, istotnie wpłynęły na percepcję dalszej ścieżki polityki pieniężnej. Wczoraj dolar zyskał na wartości. Dziś kurs EUR/USD kontynuuje spadek w stronę 1,1275.

Rezerwa Federalna zdecydowała się utrzymać główną stopę procentową na dotychczasowym poziomie, w przedziale 4,25 proc. –4,5 proc.. Oznacza to, że bank centralny pozostaje ostrożny w swoich decyzjach, obserwując uważnie rozwój sytuacji gospodarczej. W komunikacie zwrócono uwagę na wzrost ryzyka zarówno po stronie inflacyjnej, jak i rynku pracy. Fed odnotował, że zagrożenie wyższym bezrobociem oraz uporczywą inflacją nasiliło się. Dodatkowo, Rezerwa Federalna zwróciła uwagę, że niepewność dotycząca dalszych perspektyw gospodarczych uległa pogłębieniu, co może oznaczać jeszcze większą ostrożność w przyszłości i gotowość do elastycznego reagowania na zmieniające się warunki makroekonomiczne.