Rynek & Raporty

Jen japoński wyraźnie zyskuje na wartości podczas dzisiejszej sesji. Impulsem do jego umocnienia były opublikowane w nocy dane dotyczące inflacji CPI w Japonii. W marcu ceny konsumpcyjne (z wyłączeniem świeżej żywności) wzrosły o 2.4% rok do roku, co nie tylko przewyższyło medianę prognoz ekonomistów wynoszącą 2.2%, lecz także okazało się wyższe niż wszystkie szacunki w badaniu przeprowadzonym przez Bloomberga. Całkowita inflacja wzrosła z kolei do 2.9%, w porównaniu z 2.8% odnotowanymi w lutym.

Po podpisaniu w środę przez prezydenta Trumpa proklamacji o wprowadzeniu 25 proc. cła na import samochodów i zapowiedzi ostrzejszych działań w kierunku UE oraz Kanady (w przypadku połączenia działań przeciwko USA), akcje w czwartek traciły na wartości. To już drugi spadek z rzędu. Dow Jones, Sp500 oraz Nasdaq Composite straciły odpowiednio: 0,4 proc., 0,3 proc. oraz 0,5 proc.

Czwartkowe otwarcie rynków w Stanach Zjednoczonych przebiegło pod znakiem spadków, a główne indeksy giełdowe zareagowały negatywnie na ogłoszone przez administrację Trumpa 25-procentowe cła na importowane samochody. Dow Jones stracił 0.24%, Nasdaq 100 spadł o 0.46%, a S&P 500 o 0.33%. Obawy inwestorów dotyczące potencjalnych skutków nowej polityki handlowej przeważyły nad pozytywnym wydźwiękiem finalnych danych o PKB za IV kwartał 2024 roku.

Notowania GBP/USD reagują dziś pozytywnie, odbijając po wczorajszym spadku o 0.44%. Para walutowa zatrzymała się w okolicach poziomu 1.2870, który już wcześniej stanowił istotne wsparcie — zarówno na początku marca, jak i na przełomie października i listopada ubiegłego roku. Trend wzrostowy pozostaje nienaruszony, co sugeruje, że w najbliższym czasie możliwe jest ponowne podejście w kierunku poziomu 1.3000. Kluczowe znaczenie dla dalszego kierunku notowań może mieć dzisiejsza publikacja finalnych danych o PKB Stanów Zjednoczonych. Konsensus rynkowy zakłada wzrost o 2.3% kwartał do kwartału.

Kurs głównej pary walutowej wciąż znajduje się w korekcie spadkowej, która spowodowała redukcję ostatnich dynamicznych wzrostów w pierwszej połowie marca. Notowania dwukrotnie testowały poziom w okolicy 1,0950 ale nie zdołały się utrzymać w tej strefie zbyt długo. Spadki, które obserwujemy w krótkim terminie przybierają jak na razie umiarkowaną skalę i jak na razie nie zdołały sforsować zniesienia wewnętrznego Fibo 38,2 proc. Poziom ten wydaje się być lokalnym wsparciem. Jednocześnie niski poziom oscylatora stochastycznego sugeruje możliwe ponowne wzrosty powyżej 1,08. Aktualnie rynek wycenia nieco ponad 2 cięcia stóp procentowych przez Fed w tym roku. Z kolei retoryka EBC nie jest już tak "gołebia" jak wcześniej. Euro zdołało w marcu zyskać głównie dzięki planowanemu wzrostu wydatków na obronność i infrastrukturę w Niemczech. To aktywowało nadzieję na pobudzenie wzrostu gospodarczego w całej strefie euro. Cały czas jednak czynnikiem niepewności jest kształ międzynarodowego handlu.

Od 2 kwietnia USA zdecydowały się nałożyć 25 proc. cła na import samochodów oraz części samochodowych. To dotyczy wszystkich krajów ale dla Kanady oraz Meksyku wprowadzono specjalny mechanizm. Cło będzie nakładane tylko na “wartość dodaną” powstałą w tych krajach, a nie na całkowita wartość importowanych cześci. Trump nie jest zainteresowany negocjowaniem wyjątków.

Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej (EIA) opublikowała najnowsze dane dotyczące rynku ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych za tydzień zakończony 21 marca 2025 roku. Wynika z nich, że komercyjne zapasy ropy naftowej – z wyłączeniem rezerw strategicznych – spadły o 3.34 mln baryłek, do poziomu 433.6 mln baryłek, co może świadczyć o rosnącym zapotrzebowaniu lub ograniczonej podaży.

Zgodnie z danymi opublikowanymi przez amerykańskie Biuro Spisu Powszechnego, wartość zamówień na dobra trwałego użytku w Stanach Zjednoczonych wyniosła w lutym 289.3 mld dolarów, co oznacza wzrost o 0.9% w porównaniu z poprzednim miesiącem. Największy wzrost zaobserwowano w sektorze sprzętu transportowego, gdzie wartość zamówień zwiększyła się o 1.5%, osiągając poziom 98.3 mld dolarów. Po wyłączeniu tej kategorii zamówienia wzrosły o 0.7%, natomiast po pominięciu wydatków na obronność – o 0.8%.

W tygodniu zakończonym 21 marca liczba wniosków o kredyt hipoteczny w Stanach Zjednoczonych spadła o 2% – wynika z najnowszego raportu Mortgage Bankers Association (MBA). Jednocześnie średnie oprocentowanie 30-letnich kredytów hipotecznych o stałej stopie procentowej nieznacznie zmalało – z 6.72% do 6.71%.