Rynek & Raporty

W środę amerykańskie giełdy otworzyły się spadkami, kontynuując korektę spowodowaną narastającymi napięciami geopolitycznymi oraz utrzymującymi się obawami o wpływ ceł nałożonych przez administrację Donalda Trumpa, szczególnie wobec Chin. Dow Jones stracił 0.35%, Nasdaq 100 zanotował silniejszy spadek o 1.82%, a S&P 500 obniżył się o 0.96%. Mieszany obraz wyłania się z najnowszych danych makroekonomicznych. Produkcja przemysłowa w marcu spadła o 0.3% w ujęciu miesięcznym, na co największy wpływ miał spadek w sektorze użyteczności publicznej o 5.8%, będący efektem cieplejszej pogody. Jednocześnie odnotowano wzrosty w produkcji przemysłowej (0.3%) i w sektorze wydobywczym (0.6%). Produkcja sprzętu biznesowego wzrosła o solidne 1.7%, podczas gdy produkcja dóbr konsumpcyjnych spadła o 1%.

Narodowy Bank Polski poinformował, że inflacja bazowa w marcu 2025 roku, liczona rok do roku, utrzymała się na poziomie 3,6 proc., co oznacza brak zmian względem lutowego odczytu. W ujęciu miesięcznym dynamika cen również pozostała bez zmian – inflacja bazowa wzrosła o 0,4 proc. m/m, dokładnie tyle samo, co miesiąc wcześniej. To wyniki powyżej rynkowego konsensusu. Złoty lekko zyskuje w relacji do euro (4,29).

Marcowe dane o inflacji w strefie euro, opublikowane. przez Eurostat, potwierdziły wstępne szacunki. Zgodnie z finalnym odczytem, inflacja CPI w ujęciu rocznym wyniosła 2,2 proc., co oznacza spadek w porównaniu z wynikiem 2,3 proc. zanotowanym w lutym. Wskaźnik inflacji bazowej, który wyklucza bardziej zmienne ceny energii i żywności, także potwierdził wstępną prognozę, osiągając poziom 2,4 proc. rok do roku. To również oznacza spadek względem lutowego odczytu na poziomie 2,6 proc.

Jeszcze niedawno temat amerykańskich ceł na kanadyjskie towary dominował na rynkach finansowych, a prognozy dla dolara kanadyjskiego były wyjątkowo pesymistyczne. Dziś jednak temat taryf wydaje się schodzić na dalszy plan – przynajmniej z perspektywy rynku. Wartość USD/CAD spadła do poziomów najniższych od czasu wyborów prezydenckich w USA, choć dużą część tego ruchu należy przypisać ogólnemu osłabieniu dolara amerykańskiego.Dziś BoC zdecyduje o poziomie stóp procentowych. Oczekiwania wskazują na 40 proc. prawdopodobieństwo obniżki.

Od „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych. W ciągu ostatnich dwóch tygodni indeks Nasdaq stracił około 5 proc., a rentowność 10-letnich obligacji skarbowych USA wzrosła o 20 punktów bazowych, podczas gdy analogiczne rentowności niemieckich Bundów spadły o podobną wartość. Z kolei dolar osłabił się a notowania EUR/USD z poziomu 1,08 w szybkim tempie znalazły się przy 1,14. 

We wtorkowy poranek amerykańskie indeksy giełdowe otworzyły się na plusie, co odzwierciedla poprawę nastrojów inwestorów po serii lepszych od oczekiwań wyników kwartalnych największych spółek. Dow Jones zyskał 0.15%, Nasdaq 100 wzrósł o 0.21%, a S&P 500 o 0.16%. Na tle całego rynku wyróżniały się akcje Bank of America, które wzrosły o 4.24% po opublikowaniu solidnych wyników za pierwszy kwartał 2025 roku.

We wtorek prezydent USA ogłosił na platformie Truth Social, że wszystkie niezbędne pozwolenia dla firmy Nvidia zostaną przyspieszone, w odpowiedzi na informację o rekordowej inwestycji spółki. Nvidia zadeklarowała zamiar zainwestowania 500 miliardów dolarów w produkcję serwerów AI i budowę superkomputerów wyłącznie na terenie Stanów Zjednoczonych w ciągu najbliższych czterech lat.

Grupa Orlen zakończyła 2024 rok z wyraźnie niższymi wynikami finansowymi w porównaniu z rekordowym rokiem poprzednim. Skonsolidowany zysk netto wyniósł 1.47 mld zł, co oznacza spadek z poziomu 20.92 mld zł osiągniętego w 2023 roku. Zysk operacyjny (EBIT) zmniejszył się do 7.95 mld zł z 31.32 mld zł, natomiast EBITDA wyniosła 21.96 mld zł wobec 45.51 mld zł rok wcześniej. EBITDA LIFO spadła do 22.23 mld zł (z 46.41 mld zł), a po eliminacji odpisów aktualizacyjnych do 35.75 mld zł (z 62.63 mld zł). Przychody ze sprzedaży również były niższe, osiągając poziom 294.98 mld zł w porównaniu z 371.92 mld zł w roku ubiegłym. Spadki te są w dużej mierze rezultatem wcześniejszych odpisów oraz niższych marż rynkowych.

Opublikowane dziś dane z badania instytutu ZEW wskazują na drastyczne pogorszenie nastrojów w niemieckiej gospodarce, głównie w wyniku niepewności wywołanej przez amerykańską politykę handlową. Indeks bieżącej sytuacji wyniósł -81,2 pkt., co jest nieco lepszym wynikiem od oczekiwań (-86,8 pkt.) i poprzedniego odczytu (-87,6 pkt.). Jednak zdecydowanie większe zaskoczenie przyniósł wskaźnik oczekiwań, który spadła z 51,6 w marcu aż do -14,0 w kwietniu – podczas gdy konsensus rynkowy zakładał wzrost do 9,5 pkt.