Rynek & Raporty

Dziś rynek z niecierpliwością oczekuje publikacji kluczowych danych tygodnia, którymi są wskaźniki inflacji za maj w Stanach Zjednoczonych. Od początku pandemii relacja między inflacją a dolarem była dość przewidywalna. Wyższa inflacja oznaczała większe prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną, co wspierało kurs dolara amerykańskiego. Jednak obecna sytuacja wskazuje na to, że ta zależność może tracić na aktualności.

Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.

Wtorkowy przedpołudnie na globalnych rynkach przebiegało w atmosferze ostrożności. Inwestorzy bacznie obserwują rozwój drugiego dnia rozmów handlowych między administracją Donalda Trumpa a przedstawicielami Chin, które – mimo braku przełomu w poniedziałkowych negocjacjach w Londynie – wzbudzają nadzieję na złagodzenie napięć związanych z taryfami, technologią i surowcami strategicznymi, takimi jak metale ziem rzadkich. Mimo umiarkowanego optymizmu sygnalizowanego przez amerykańskich urzędników, brak konkretnego postępu sprawia, że rynki pozostają w stanie wyczekiwania.

Wypowiedź członka Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego, Olli Rehna, wpisuje się w ostrożną retorykę EBC po niedawnej decyzji o kolejnej obniżce stóp procentowych. Rehn podkreślił, że EBC będzie podejmował decyzje „spotkanie po spotkaniu”, co potwierdza brak z góry ustalonej ścieżki luzowania polityki monetarnej. Kurs EUR/USD oscyluje dziś wokół poziomu 1,1400. Inwestorzy w dużej mierze czekają na wyniki rozmów USA-Chiny.

Funt szterling kontynuuje spadki po publikacji danych wskazujących na słabszy niż oczekiwano wzrost wynagrodzeń w Wielkiej Brytanii. Średnie tygodniowe zarobki za okres trzech miesięcy wzrosły o 5,3 proc. rok do roku, co było wynikiem poniżej prognozowanego poziomu 5,5 proc. Jednocześnie stopa bezrobocia w tym samym okresie wzrosła do 4,6 proc., zgodnie z oczekiwaniami rynku. Kurs GBP/USD spada do 1,3510.

W poniedziałek rynki finansowe pozostawały w fazie konsolidacji, a zmienność była ograniczona. Inwestorzy przyjęli ostrożną postawę w oczekiwaniu na kluczowe dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych, w szczególności na środowy raport o inflacji CPI, który może zadecydować o dalszym kierunku polityki Rezerwy Federalnej. W Londynie trwa drugi dzień rozmów handlowych pomiędzy USA a Chinami.

Rynki akcji znajdują się w oczekiwaniu na przełom w rozmowach USA–Chiny. Futures na SP 500 jest blisko blisko rekordów, a inwestorzy wypatrują impulsów przed danymi o inflacji i aukcją obligacji

Wypowiedzi członka Rady Prezesów EBC Petera Kazimira, opublikowane w poniedziałek rano, wskazują na coraz większe przekonanie wśród decydentów, że cykl obniżek stóp procentowych może być już bliski zakończenia – o ile nie został już zakończony. Dziś kurs EUR/USD sukcewynie rośnie od rana i aktualnie jest na poziomie 1,1437.

Początek tygodnia na rynkach azjatyckich przyniósł wzrosty indeksów i osłabienie dolara, w reakcji na lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy oraz nadzieje związane z rozmowami handlowymi USA–Chiny, które mają się odbyć w Londynie. Kluczowym tematem rozmów mają być surowce krytyczne, których produkcja w dużej mierze zależna jest od Chin.