Rynek & Raporty

Na wykresie 4-godzinowym GBP/USD rysuje się formacja młota wskazująca na prawdopodobny powrót do wzrostów. Wcześniej warto jednak poczekać na zamknięcie świecy, aby sygnał pozostał aktywny. Oporem pozostaje linia łącząca grudniowe dołki w okolicach 1,3430. Wsparcia natomiast należy szukać przy dołkach z 12 i 15 grudnia w rejonie 1,33.

Listopadowe dane wyraźnie zaskoczyły rynkowe oczekiwania, zgodnie z którymi należało się spodziewać niezbyt przychylnych nastrojów na amerykańskim rynku pierwotnym nieruchomości. Rozpoczęte budowy domów wzrosły do poziomu 1 297 tys., notując tym samym miesięczny skok na poziomie 3,3 proc. (konsensus: -3,1 proc.). Wydźwięk powyższej publikacji złagodziła rewizja październikowych wskazań, gdzie finalnie wskazano na 8,4 proc. przyrost (konsensus: 13,7 proc.). O pozytywnym wpływie skorygowanych szacunków należy mówić w przypadku udzielonych pozwoleń na budowę, które w październiku odnotowały 7,4 proc. skok (poprzednio: 5,9 proc.) wobec -1,4 proc. w listopadzie (konsensus: -3,5 proc.). Powyższe dane podtrzymują optymistyczne nastroje w obliczu nadchodzących rachunków narodowych USA za IV kwartał. Obecnie EUR/USD balansuje przy 1,1825.

W popołudniowej paczce danych z polskiej gospodarki miano najważniejszej publikacji zyskały najnowsze szacunki produkcji przemysłowej, które zgodnie z naszymi oczekiwaniami lekko rozczarowały rynkowe oczekiwania (9,0 proc. r/r, TMS Brokers: 9,1 proc., konsensus: 9,6 proc.). Na nieco dalszym planie znalazła się fenomenalna sprzedaż detaliczna – w ujęciu realnym należy mówić o rocznym skoku na poziomie 8,8 proc. wobec 6,4 proc. spodziewanych przez rynek (TMS Brokers: 6,7 proc.). Blisko wartości wynikających z naszych modeli znalazła się inflacja PPI, która z miesiąca na miesiąc wzrosła o 0,1 proc. (TMS Brokers: 0,1 proc., konsensus: 0,3 proc.). Złoty pozostaje niewrażliwy na powyższe wskazania. Obecnie EUR/PLN stabilizuje się przy 4,1980.

Allianz wybił się górą z formacji klina zniżkującego, w obrębie którego kurs poruszał się od początku listopada. Notowania mają zatem otwartą drogę do listopadowych maksimów przy 204,30 EUR. Wsparciem staje się górna banda wybitego klina wypadająca w okolicach 199 EUR.

Ostatnie wzrosty ropy WTI wyraźnie nie należą do najsilniejszych, godzinowe świece mają małe korpusy, co wskazuje na słabość strony popytowej. Można zatem założyć, że w najbliższym czasie niedźwiedzie przejmą kontrolę na rynku i doprowadzą do zniżki kursu. Wsparcia należy szukać przy poziomie 56,80 USD, który wcześniej kilkukrotnie działał jako punkt zwrotny. Oporem pozostaje 57,70 USD (szczyty z 8, 13 i 18 grudnia).

Złoto podeszło do istotnego oporu przy 1263 USD, który złożony jest ze zniesień Fibonacciego 23,6 proc., 38,2 proc. oraz październikowych dołków. Na początku grudnia przełamana została linia łącząca dołki z 2017 r. oznacza możliwą zmianę trendu, dlatego prawdopodobnie ostatnie wzrosty są jedynie korektą przed powrotem do zniżki. Najbliższym wsparciem są dołki z 11 grudnia korespondujące ze zniesieniem Fibonacciego 50 proc. przy 1236 USD. Jego przebicie otworzy drogę do kolejnego zniesienia, czyli 61,8 proc. przy 1212 USD. Zanegowaniem spadków będzie powrót ponad linię trendu w okolicach 1275 USD, co pozwoli na kontynuację zwyżki w kierunku 1300 USD (bariera psychologiczna).

W trakcie wczorajszych notowań siła impulsów spadkowych była dostateczna ku temu, aby wybić dolną bandę klina zwyżkującego, której wydźwięk skutecznie wzmacniała średnia z ostatnich 55 notowań. Obecnie SMA(55) (1,1634) wyznacza najbliższy punkt ograniczający szansę powrotu w stronę okrągłego poziomu 1,1700. Wobec zwyżkowego scenariusza dość sceptycznie podchodzą oscylatory. W związku z powyższym nie należy wykluczać ataku na serię minimów obok psychologicznego wsparcia przy 1,1600, którego kapitulacja będzie równoznaczna z powrotem w stronę zgrupowania 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego (1,1550) z SMA(100).

DAX ma wyraźny problem z przełamaniem zewnętrznego zniesienia Fibonacciego 127,2 proc. w okolicach 13 300 pkt. Na wykresie 4-godzinowym wyrysowało się kilka prospadkowych formacji świecowych zapowiadających zniżkę kursu. Scenariusz ten wspiera oscylator stochastyczny, który jest bliski wygenerowania sygnału sprzedaży w strefie wykupienia. Wsparcia należy szukać przy przełamanym szczycie z 8 grudnia przy 13 240 pkt. Ewentualna kontynuacja wzrostów poprowadzi notowania do zewnętrznego zniesienia 161,8 proc. w rejonie 13 400 pkt.

Alior Bank przełamał opór przy 77 PLN, na który składały się szczyty z marca i maja bieżącego roku. Świadczy to o dominacji strony popytowej i zapowiada kontynuację wzrostowej tendencji. Kolejnego oporu należy szukać przy zewnętrznym zniesieniu Fibonacciego 127,2 proc. przy 82,50 PLN. Wsparciem pozostaje przyspieszona linia trendu wzrostowego w okolicach 75 PLN.