Rynek & Raporty

USD/CAD z okolic 1,32 zanotował około 50 - pipsowy spadek. To reakcja na stwierdzenie w wystąpienie Gubernator Banku Kanady, Wilkins, że dyskutowano możliwość porzucenia stwierdzenia o stopniowym podejściu do zacieśniania polityki jako fundamentu komunikacji z rynkiem. Byłby to oczywiście bardzo jastrzębi krok, na który - co trzeba podkreślić - władze się nie zdecydowały.

Bitcoin pierwszego tygodnia po wakacjach nie zaliczy do udanych.

Sierpniowy raport ADP rozczarował inwestorów i wypadł poniżej rynkowego konsensusu. Odczyt uplasował się na poziomie 163 tys. przy prognozach 200 tys. i poprzedniej wartości 219 tys. Po publikacji raportu EUR/USD urósł momentalnie o kilkanaście pipsów do 1,1656, USD/JPY spadł do 111,25.

W ciągu tygodnia EUR/USD zaliczył dolne i górne bandy konsolidacji, która dominowała przez większość wakacji. Wczoraj odbicie w górę zainicjowały pozytywne doniesienia dotyczące Brexitu i nawet gdy później częściowo zostały zdementowane, naruszenie stop lossów na krótkich pozycjach nie pozwoliło na odwrót. Rynek kolejny raz zaangażował się w handel po złych poziomach (tym razem w sprzedaż bliżej 1,1530 z nadzieją na przełamanie), a teraz jesteśmy na ziemi niczyjej bez większych chęci do nadania kierunku. Przed nami dziś ISM dla usług, a jutro NFP, ale pozytywna opinia o kondycji gospodarki USA jest obecna w wycenie dolara od dawna, więc USD więcej może zyskać, jeśli nasili się presja na rynki wschodzące. Strefa 1,1610/25 jest pierwszym wsparciem przed 1,1530. Wstępny opór to szczyt z nocy na 1,1660 i 1,1690 z piątku.

Szwedzki Riksbank zgodnie z oczekiwaniami utrzymał główną stopę repo na -0,50 proc., jednak w projekcji dokonał obniżki ścieżki przyszłej polityki, zakładając średni poziom -0,50 proc. na koniec IV kw. 2018 r. Tym samym bank odchodzi od prognozy podwyżki przed końcem roku (wcześnie sugerował, że podwyżka może nastąpić „bliżej końca roku”), za to w dzisiejszym komunikacie znalazło się stwierdzenie, że „podwyżka może nastąpić w grudniu lub lutym”. Decyzja jest gołębim ciosem w SEK i EUR/SEK skoczył z 10,53 do 10,59.

Agencja Reuters donosi, że strona niemiecka nie zmienia pozycji negocjacyjnej w rozmowach z Wielką Brytanią ws. brexitu. Euforycznie przyjęte przez rynek informacje sprzed kilku godzin okazują się zatem najpewniej nieprawdziwe. GBP/USD, który zbliżał się po nich do 1,30 ostro zawrócił i kurs powraca w kierunku pułapów z początku sesji europejskiej i pod 1,29. EUR/GBP ponownie rośnie nad 0,90.

Bank Kanady zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami pozostawił główną stopę overnight na niezmienionym poziomie 1,5 proc. Z komunikatu można wyczytać, że bank ze szczególną uwagą obserwuje negocjacje dotyczące NAFTA oraz zmiany w polityce handlu, wraz z ich wpływem na inflację. Zostaliśmy zapewnieni, że kanadyjska gospodarka rozwija się zgodnie z lipcowymi prognozami Banku Kanady oraz, że z początkiem 2019 roku oczekuje on powrotu inflacji do okolic 2 proc. W pierwszej reakcji para USD/CAD spadła prawie 30 pipsów do 1,3147 by po chwili wymazać spadki i wybić się do 1,3192.

Poniżej link do konferencji RPP: http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/multimedia/rpp.html

GBP/USD skoczył ponad figurę do 1,2950 po informacji, że rządy Niemiec i Wielkiej Brytanii porzucają kluczowe żądania związane z Brexitem, co ma usprawnić proces negocjacyjnym i przybliżyć porozumienie. Bloomberg cytuje anonimowe źródła, według których Berlin zgodzi się na mniej szczegółowe porozumienie w sprawach przyszłych relacji gospodarczych i handlowych, za to Londyn jest również gotowy zadowolić się niejasnym określeniem przyszłych zależności, zostawiając niektóre decyzje na przyszłość.