Rynek & Raporty

W poniedziałek, przy pustym kalendarzu makro wszystko kręciło się jeszcze wokół załamania kursu liry. We wtorek (i w kolejnych dniach tygodnia), gdy na rynki napłynie cała fala istotnych publikacji, uwaga w większym stopniu przeniesie się na fundamenty.

EUR/USD wymazuje część porannych spadków i znowu dochodzi do psychologicznej granicy 1,14. Dopiero pokonanie dołków 1,1510, czyli minimów z czerwca i lipca zeszłego roku zniosłoby negatywny sentyment. EUR/CHF trzeci raz podczas dzisiejszej sesji nieudolnie próbuje przebić granicę 1,34. EUR/PLN obsuwa się z 4,31 do 4,30. EUR/JPY rośnie 0,3 proc., do 126,10.

Cena uncji złota spada dzisiaj o prawie 1 proc. i znajduje się poniżej psychologicznej granicy 1200 USD, czym wyrównuje dołki z marca zeszłego roku. Jeszcze gorzej radzą sobie inne metale szlachetne takie jak srebro (-1 proc.) oraz platyna (-1,8 proc.).

USD/JPY pogłębia spadkową korektę. Kurs przebił lipcowe minima i zniżkuje w kierunku bardzo ważnej strefy (mniej więcej zbieżnej z modelową korektą ABC). Wyznaczają ją okolice 110,00, gdzi grupują się poziom 38,2 proc. zniesienia Fibo tegorocznych zwyżek, 61,8 proc. zniesienia Fibo fali zapoczątkowanej w maju oraz majowy lokalny szczyt i 200 - sesyjna średnia ruchoma. Naszym scenariuszem bazowym jest wyhamowanie zniżek w tych okolicach i powrót na wyższe pułapy. Jeśli jednak wsparcia zostaną zerodowane to zostanie eksponowana strefa wokół 108,00 (majowy dołek i lutowe maksimum).

Załamania kursów walutowych w historii bardzo często szły w parze z innymi kryzysami, np. bankowymi. W przypadku Turcji krach waluty wynika z kryzysu (a wręcz totalnego demontażu) instytucji demokratycznych będących gwarantem funkcjonowania instytucjonalnego otoczenia rynków finansowych, ze szczególnym uwzględnieniem niezależności władz monetarnych.

Donald Trump podwaja cła na stal oraz aluminium importowane z Turcji. Lira na nowych minimach, USD/TRY przekraczał poziom 6,35.

Koszyk dóbr konsumenckich w lipcu był 2,9 proc. droższy niż przed rokiem. Tak wysokiej dynamiki CPI w Stanach Zjednoczonych nie notowano od czasu wychodzenia gospodarki z kryzysu. Inflacja bazowa wykazała roczną dynamikę 2,4 proc. i była najmocniejszym punktem dzisiejszego raportu. Oba wskaźniki miały dynamikę 0,2 proc. 0,2 m/m. Dolar po odczycie minimalnie zyskuje na wartości, EUR/USD jest pod 1,1450.

Nic się nie urodziło z wczorajszej próby odbicia GBP/USD od dolnej bandy kanału i późniejsza kapitulacja pomogła ustanowić nowe minima, a dziś rano perturbacje wywołane załamaniem liry tureckiej dopełniły dzieła zniszczenia. GBP/USD spadł do 1,2733 i przebił się przez strefę wsparcia 1,2770/90 wyznaczoną przez minima z sierpnia 2017 r. Rynek czeka teraz na wejście do gry inwestorów z USA, którzy mogą dołączyć się do umacniania USD z dodatkowym ryzykiem w postaci danych o CPI z USA o 14:30. Z technicznego punktu widzenia otwarta została droga w stronę minimów z czerwca 2017 r. (1,2590). By zmienić układ sił na rynku przydałoby się zamknięcie tygodnia ponad 1,28, a najlepiej bliżej 1,2850 (powrót ponad linię kanału), ale jeśli awersja do ryzyka uderzy ponownie przed końcem dnia, funt się nie uratuje.

Turecka lira spada do najniższych poziomów w historii, co jest rezultatem niepokojów związanych z pogorszającymi się relacjami z USA oraz szybko rosnącą inflacją. Kurs USD/TRY wystrzelił dzisiaj rano o ponad 13 proc., do 6,30. Po chwili jednak wymazał część wzrostów i ustabilizował się przy około 5,95. Deprecjacja liry tureckiego w stosunku do USD w tym roku wynosi już około 60 proc.