Rynek & Raporty

Zeszłotygodniowy rajd EUR/USD wytracił pęd przed średnią 200-ssyjną i wskaźnik ten pozostaje podstawowym oporem dla kolejnych dni. Powracający risk-off wypłoszył inwestorów z długich pozycji i EUR/USD spadł do 1,0930 i dalsza kapitulacja popytu może przywrócić poziomy z 1,08 z przodu. Najbliższe wsparcia leżą na 1,0890 i 1,0770. Kurs musi przełamać średnią 200d (1,1035), by myśleć o dalszej zwyżce w kierunku marcowych szczytów na 1,1147.

Naruszenie 4,57 przez EUR/PLN w obliczu wzrostu awersji do ryzyka na rynkach do mały wymiar kary i potwierdza moje wcześniejsze założenia, że rynek złotego nie przyciąga obecnie uwagi (czyt. nie było popytu, który teraz miałby szybko uciekać). Na tej podstawie wątpię, aby kurs miał dynamicznie pędzić w kierunku 4,6036. Zresztą dziś rano wygląda na to, że dawno niewidziany poziom 4,57 wystarcza eksporterom za atrakcyjny kurs sprzedaży. Mimo to risk-off jest w mocy, więc w najbliższych dniach kurs powinien pozostawać powyżej niż poniżej 4,55.

W kwietniu indeks PMI dla polskiego sektora przemysłowego spadł do 31,9 z 42,4 w marcu. Jest to wynik gorszy od konsensusu (34,6), ale też najniższy odczyt w historii prowadzenia badań, tj. od czerwca 1998 r. Rekordowe minima osiągnęły subindeksy produkcji, nowych zamówień, eksportu, zakupów, zaległości produkcyjnych, czasu dostaw oraz przyszłej produkcji. Wskaźnik zatrudnienia był najniżej od kwietnia 1999 r. Na załamanie indeksu składa się wstrzymanie aktywności gospodarczej w Polsce oraz zakazy w Europie. EUR/PLN jest względnie stabilny pod 4,56, gdyż na fatalne dane zdążyły inwestorów przygotować równie słabe odczyty z Eurolandu publikowane kilkanaście dni wcześniej.

Dolar rozpoczyna maj w bardzo słabym stylu. EUR/USD w końcu trwale sforsował strefę oporu wokół 1,0890 i rośnie w kierunku 1,10. Widać ewidentny odwrót od ryzyka, który rozpoczął się jeszcze w czwartek. Wczorajszą sesję kontrakt na DAX kończył prawie 2,5 proc. pod kreską. Choć ostatecznie notowania dzień kończyły nad wsparciem 10820 pkt, to wydźwięk świecy dziennej i tygodniowej jest jednoznacznie negatywny. EUR/PLN przy płytkim rynku wyszedł nad 4,55. Kurs złota cofa się z kolei pod 1700 USD za uncję, co więcej testowane są dołki formowane 20-22 kwietnia. Ich przebicie będzie potwierdzać podwójny szczyt i otwierać drogę do pogłębienia spadkowej korekty.

W kwietniu indeks aktywności biznesu w rejonie Chicago tąpnął do 35,4 z 47,8 miesiąc wcześniej. Jest to najniższy odczyt do marca 2009 r. i rezultat surowego lockdownu w stanie Illinois. Kolejny dowód hamowania gospodarki w dobie pandemii koronawirusa; bez niespodzianki dla rynków. Na Wall Street S&P500 traci blisko 1 proc., choć presja sprzedaży rozwijała się jeszcze przed startem handlu kasowego.

Christine Lagarde podkreśla, że załamanie koniunktury rozlewa się na kolejne branże i sektory. Będzie miało bardzo silne konsekwencje także dla rynku pracy. ECB w czarnym scenariuszu widzi skurczenie się gospodarki strefy euro o 15 proc. kwartał do kwartału. W najlepszym scenariuszu dynamika PKB ma w 2020 roku wynieść -5 proc. rok do roku. Kolaps wzrostu jest bezprecedensowy nie tylko pod kątem siły, ale też szybkości, w której postępuje. Odpowiedzią EBC jest pakiet działań, które gwarantują płynność i wsparcie kredytu do sfery realnej. Elementem jest m.in. koszt pożyczek dla sektora finansowego wycelowanych w ożywienie kredytu, który może wynosić nawet minus 100 pb. Rada Prezesów jest gotowa sięgnąć po wszystkie dostępne narzędzia i aktywa. W grę nie wchodzi jednak raczej powrót do skupu OMT, który był prowadzony w 2012 roku. Wynika to z faktu, że jest on wycelowany w wygładzanie turbulencji na rynkach długu poszczególnych państw. W przypadku obecnego kryzysu, który dotyka wszystkie gospodarki postawiono na inne narzędzia.

W ubiegłym tygodniu w gospodarce USA przybyło 3,839 mln nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, co po 6 ostatnich tygodniach daje łącznie 30 mln zarejestrowanych. Ale tempo tygodniowego przyrostu maleje czwarty tydzień z rzędu, sugerując powolne mijanie fali zwolnień wskutek lockdownu. Możliwie też, że wysokie liczby w drugiej połowie kwietnia to wyniki głównie opóźnionej rejestracji wniosków, z którymi urzędy nie poradziły sobie w pierwszej fali napływów chętnych po wsparcie finansowe. Na plus wyróżnia się też liczba osób ciągle pobierających zasiłek: 18 mln, mniej niż prognozowane 19,5 mln. Po danych nie widać większego ruchu na futurystach na S&P500, EUR/USD jest na 1,0865 z uwagą przenoszoną na konferencję prasową prezes EBC Christine Lagarde.

Kontrakt na indeks DAX w ostatnich kilkunastu godzinach ustanawiał nowe maksima korekty marcowego załamania w okolicy 11350 pkt. Tym samym testowane były minima z marca i sierpnia 2019 roku. Z tych poziomów następuje silny zwrot, kurs po decyzji EBC testuje 11 000 pkt. Kluczowe wsparcia to dotychczasowe szczyty, czyli 10820 pkt.

Za pół godziny decyzja Europejskiego Banku Centralnego. Najważniejsze poziomy, na które należy zwrócić uwagę to wsparcia: 1,0820; 1,0770; 1,0730 oraz opory: 1,0890; 1,0925 i strefa 1,0990-1,10.