Rynek & Raporty

Także i tym razem raport ADP dostarcza więcej pytań niż odpowiedzi przed piątkowym NFP. Według danych Automatic Data Processing w czerwcu zatrudnienie w sektorze prywatnym USA zwiększyło się o 692 tys., prawie o 100 tys. więcej niż zakładał konsensus. Jednak dane majowe zostały zrewidowane w dół do 886 tys. z 978 tys., co znosi pozytywny wydźwięk liczb czerwcowych. Patrząc na rozkład odczytów w ostatnich miesiącach, nie ma silnej korelacji między ADP a NFP, co tłumaczy, dlaczego rynek zdecydował się nie reagować za mocno na odczyt. EUR/USD spadł o 10 pipsów do 1,1880; rentowności 10-latek USA skoczył o 1 pb do 1,463 proc.

Notowania złota znajdują się nieco poniżej horyzontalnego wsparcia z poziomu 1760 USD za uncję. Silniejszy dolar w oczekiwaniu na dane z rynku pracy (piątek) spycha do defensywy cenny metal. Obronie wsparcia sprzyja spadek rentowności do 1,46 proc. w przypadku 10-letnich papierów skarbowych. Od strony technicznej kurs złamał poziom wynikający z równości korekt, co skłaniałoby to sprzedaży. Najbliższe wsparcie znajduje się przy 1740 USD za uncję. Około południa cena spot oscyluje wokół 1757 USD za uncję.

Wstępne szacunki inflacji CPI sprzyjają bankowi centralnemu. Z danych GUS wynika, że wzrost cen w czerwcu opiewał na 4,4 proc. r/r, przy oczekiwaniach na poziomie 4,6 proc. r/r. Złoty bez większej reakcji.

Ceny kontraktów na główne indeksy w Europie znajdują się lekko poniżej poziomów odniesienia przy niewielkich zmianach na giełdach w USA i Azji. Główny czynnik cenotwórczy – raport NFP.

Notowania złota cofają się we wtorek o 1,5 proc. na fali umocnienia dolara. Cena spot złamała horyzontalne wsparcie (1760 USD za uncję) i zmierza w kierunku południowym. Kolejny przystanek to poziom 1740 USD za uncję (szczyty z początku marca). Spadki wyhamowują jednak w okolicy 1755 USD za uncję.

Na rynku walutowym we wtorek obserwujemy umocnienie dolara i wszystkie tego reperkusje. Płytki rynek sprzyja osłabieniu złotego, który ponownie odstaje od lokalnych rywali.

W czwartek 1 lipca przedstawiciele kartelu OPEC+ spotkają się, aby omówić sytuację na rynku w obliczu rozwijającego się wariantu delta koronawirusa. Wysokie ceny ropy naftowej na rynkach finansowych mogą zachęcać do zwiększenia wydobycia, jednak ryzyko spadku aktywności gospodarczej w wyniku pandemii wciąż jest duże. Jaką decyzję mogą podjąć przedstawiciele kartelu?

Ceny kontraktów na główne indeksy w Europie w większości wychodzą ponad kreskę, podążając za rekordami na amerykańskim rynku.

Po południu ożywił się handel na FX z wyróżniającym się umocnieniem dolara. Słabość dotyka ostatnio mocne NOK i NZD, ale w G10 tylko funt broni się pozytywną zmianą dobową względem dolara. Co ciekawe, katalizatorem ruchu jest euro - EUR/USD w krótkim czasie spadł 30 pipsów do 1,1906. Była to reakcja na słowa Holzmanna z EBC, zdaniem którego obecnie nie ma miejsca na podwyżki stóp procentowych w obliczu słabej inflacji. Skromne przypomnienie, że EBC pozostaje gołębi.