Rynek & Raporty

Riksbank pozostawił parametry polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie -0,5 proc. EUR/SEK spada poniżej 9,6900. Z komunikatu dowiadujemy się, że stopy procentowe nie zostaną podniesione przed 2018 r.

Notowania niemieckiego DAXa zatrzymały się przy zniesieniu Fibonacciego 38,2 proc. w rejonie 10650 pkt. Powstałe ostatnio na wykresie 4-godzinowym trzy formacje młota wskazują, że wsparcie to z dużym prawdopodobieństwem zostanie wybronione i kurs ponownie podejdzie do oporu przy 10 810 pkt.

Notowania USD/JPY po raz kolejny zdołały wczoraj wybronić opór przy 104,60. Warto jednak zwrócić uwagę, że zniżkowe korekty są wygaszane coraz szybciej, co wspiera przełamanie wyznaczonej bariery i kontynuację wzrostów.

Mówi głównie o perspektywach strefy euro. Gospodarka strefy rosła w 3 kwartale w podobnym tempie co w 2. Główny ekonomista EBC mówi, że niepewność związana z Brexitem znacząco osłabi popyt na eksport, jednak popyt wewnętrzny powinien być na tyle silny, aby napędzić wzrost. Podkreśla, że działania EBC są efektywne, jednak nie widać jeszcze jasnego sygnału o odbiciu inflacji. Praet widzi zagrożenia dla wzrostu PKB strefy, jednak ich zażegnanie, oraz dalsze wspieranie wzrostu leży w gestii reform strukturalnych, które nie zależą już od EBC.

Notowania platyny wyrażonej w amerykańskich dolarach dotarły na dzisiejszej sesji do górnego ograniczenia kanału trendowego (970 USD). Kanał ten formował sentyment na rynku platyny od szczytu przy 1190 USD w połowie sierpnia bieżącego roku. W przypadku przełamania wspomnianego oporu kurs powinien poszybować w stronę zniesienia 38,2 proc. Fibonacciego, które znajduje się na poziomie 1050 USD za uncję.

Po raporcie DOE, który wskazał na niewielki spadek zapasów, indeksy na Wall Street lekko odbijają. Gwałtowny wzrost cen ropy do niemal 50 USD za baryłkę jest katalizatorem wzrostów na indeksach. DJIA oscyluje wokół kreski, pozostając minimalnie poniżej. S&P 500 zdecydowanie zmniejszył straty, natomiast technologiczny Nasdaq padł ofiarą niedźwiedzi i pozostaje 0,4 proc. poniżej poziomu z wtorkowego zamknięcia.

Na chwilę przed raportem DOE pozycjonowanie na ropie sugeruje wiarę rynku we wzrost zapasów, przeciwnie do wczorajszych sugestii raportu API. Jeżeli tak będzie, czeka nas 4 sesja spadkowa na 5 w ostatnim czasie.

Notowania AUD/USD skorygowały już większość ruchu wzrostowego utworzonego po lepszych danych od konsensusu dotyczących inflacji CPI z Australii. Od sześciu godzin na rynku obserwujemy przewagę sprzedających, która zatrzymała się na zniesieniu 38,2 proc. Fibonacciego. Krótkoterminowym celem dla podaży jest linia łącząca dołki z ostatnich dwóch dni, która znajduje się na poziomie 0,7650. W przypadku jej przełamania kurs powinien spaść do poziomu 0,7590.

Zapasy hurtowników we wrześniu wzrosły o 0,2 proc. wobec oczekiwanego wzrostu na poziomie 0,1 proc. Jest to pierwszy wzrost po 2 miesiącach spadków. Dane nie należą do kluczowych, stąd EUR/USD bez reakcji.