Rynek & Raporty

Druga tura wyborów we Francji przypada na niedzielę 7 maja, zatem data rozliczenia zawieranych obecnie instrumentów pochodnych przypada już po poznaniu wyników wyborów. Straszące inwestorów zwycięstwo Marine Le Pen nie jest do końca wykluczone i popytem cieszą się strategie zabezpieczające przed wybuchem zmienności. Miary oczekiwanej zmienności EUR/USD są rekordowo wysokie, co implikuje silniejsze wahania kursu po poznaniu wyników.

W marcu inflacja bazowa w Wielkiej Brytanii spowolniła do 1,8 proc. r/r z 2 proc. w lutym, nieco słabiej niż oczekiwane 1,9 proc. Jednakże ogólny wskaźnik CPI pozostał na 2,3 proc., zgodnie z prognozą. Dane są umiarkowanym rozczarowaniem, biorąc pod uwagę mocniejsze zaskoczenia w odczytach z innych europejskich gospodarek. Rynek mógł nastawiać się na gorszy wynik, więc funt notuje lekkie wzrosty z GBP/USD podchodzącym do 1,2440.

EUR/SEK skoczył do 9,6450 z 9,6080 w reakcji na niższy od oczekiwań odczyt inflacji CPI ze Szwecji za marzec (1,3 proc. r/r vs 1,5 proc.). Inflacja bazowa także wypadła słabiej (1,5 proc. vs 1,6 proc.). Efekty bazy (przesunięcie Świąt Wielkanocnych) oraz spadki cen ropy na początku marca wpływają na słabość inflacji, ale ogólnie osłabia to oczekiwania względem zaostrzenia polityki Riksbanku. Po wstępnym skoku EUR/SEK wraca pod 9,63, choć awersja do ryzyka na globalnych rynkach we wtorek dokłada presji na koronie.

USD/JPY pogłębia zniżkę i obecnie nic nie stoi kursowi na drodze do dolnego ograniczenia konsolidacji w okolicach 110,25. Scenariuszem bazowym pozostaje wybicie z niej dołem i kontynuacja tendencji spadkowej. Minimalnym celem niedźwiedzi po przebiciu wyznaczonego wsparcia (110,10/25) jest 109,50, czyli nałożone na siebie zewnętrzne zniesienia Fibonacciego 127,2 proc. i 161,8 proc. Oporem pozostaje górna banda konsolidacji 111,45, która jest dodatkowo wspierana przez zniesienie 61,8 proc.

Zwyżkowa korekta na GBP/USD wyraźnie dobiega końca. Kurs wyhamował wzrosty w okolicach zniesienia Fibonacciego 50 proc. oraz dolnej bandy wybitego trójkąta przy 1,2435. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie notowania powrócą do spadków. Wsparciem są ostatnie dołki wypadające w rejonie 1,2360. Przebicie ich pozwoli na spadek do 1,23, gdzie znajdziemy zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. fali od 14 do 27 marca. Ewentualna kontynuacja odreagowania poprowadzi kurs do kolejnego zniesienia, czyli 61,8 proc. (fali z 6-8 kwietnia) przy 1,2450.

Od połowy lutego kurs GBP/JPY porusza się w relatywnie wąskim kanale spadkowym. W trakcie czwartkowej sesji apetyt na dobicie do górnego ograniczenia wyraźnie ograniczyło 61,8 proc. zniesienie przy 138,68. Przebicie się przez opór wymaga uplasowania kursu tuż nad piątkowymi maksimami (138,31), których kapitulacja mogła nastąpić w trakcie dzisiejszych notowań. Niestety popyt zdążył wymazać zdecydowaną część zwyżki, co uprawdopodabnia scenariusz osiągnięcia minimów z 7 kwietnia (136,96).

USD/CAD z impetem przebił zniesienie Fibonacciego 38,2 proc. w rejonie 1,3385. Obecnie kurs opiera się na kolejnym ważnym zniesieniu, czyli 61,8 proc. przy 1,3345, jednak siła ruchu wskazuje, że podaż nie powinna mieć z nim dużego problemu. Wyraźne przebicie tego poziomu otworzy drogę serii marcowych dołków przy 1,3275. Oporem staje się przebity poziom 1,3385.

Mario Draghi z ECB w swojej wypowiedzi stwierdza, że najbliższe osiem miesięcy będzie stało pod hasłem ciągle utrzymującej się niepewności na rynkach. Jego zdaniem potencjalne ryzyka nie powinny istotnie wpłynąć na wystąpienie odchylenia wzrostu gospodarczego od zakładanego scenariusza bazowego. Jego wypowiedzi towarzyszy przemówienie Vítora Constâncio, który stwierdza, że wzrost gospodarczy wchodzi na właściwe tory. Constâncio stwierdza, że obecnie nie jest planowana ponowna ocena efektywności polityki pieniężnej ECB. Dodatkowo zaznacza on, że Rada Prezesów jest gotowa podjąć szybkie kroki w celu minimalizowania szkód wynikających z szoków asymetrycznych. W czasie ich wypowiedzi kurs EUR/USD odnotował 13-pipsowy ruch ku górze.

Zewnętrzne zniesienie Fibonacciego 127,2 proc. skutecznie zablokowało rozwój wzrostów. Obecnie kurs zmierza w kierunku wsparcia przy 784 USD, gdzie wypada dołek z 29 marca. Przebicie tego poziomu będzie równoznaczne z aktywacją formacji podwójnego szczytu, którego zasięg sięga 750 USD. Dodatkowo znajdziemy tam nałożone na siebie zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. i 61,8 proc. Zanegowaniem spadkowego scenariusza będzie wzrost ponad 815 USD. W tym wypadku należy oczekiwać zwyżki do zewnętrznego Fibo 161,8 proc. przy 828 USD.