Rynek & Raporty

Korekta na GBP/USD dobiega końca. Kurs podszedł w okolice zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. korespondującego z lokalnym dołkiem ustanowionym 9 maja, jednak charakter podejścia nie świadczy o dużej sile strony popytowej. Wszystko zatem wskazuje na to, że w najbliższym czasie niedźwiedzie przejmą kontrolę na rynku i doprowadzą do zniżki kursu. Pierwszym wsparciem jest 1,2850, czyli wczorajsze minima. Ich przebicie otworzy drogę do poziomu 1,2750, gdzie znajdziemy dołki z drugiej połowy kwietnia oraz zniesienie 38,2 proc. W razie ewentualnego powiększenia wzrostowej korekty kolejnym oporem będzie zniesienie 61,8 proc. przy 1,2935.

Obecnie aktywny kontrakt na cukier znajduje się relatywnie blisko 50,0 proc. zniesienia Fibonacciego (15,55 USd), które zdążyło być testowane przez nagły odwrót popytu. W sytuacji przebudzenia się podaży, co może nastąpić w trakcie jutrzejszej sesji, wyzwaniem będzie utrzymanie się nad dolnym ograniczeniem formacji trójkąta (obecnie: 15,50 USd).

Popołudnie dla rynku ropy stoi pod znakiem przebudzenia sił popytowych, które próbują na dobre przebić się nad południowe maksima. Kontynuację wzrostów zdają się potwierdzać oscylatory, przy czym RSI znajduje się niebezpiecznie blisko górnego ograniczenia.

Rynkowa euforia trwa w najlepsze – wynika z wartości indeksu MSCI World, na który składa się 1650 akcji z 23 różnych państw. Jego maksimom towarzyszy ponadprzeciętnie niska wartość indeksu strachu. Obecnie VIX stara się odbić od swoich 24-letnich minimów, co jednak przychodzi mu z dużą trudnością.

Rada Prezesów ECB musi podjąć decyzję o przyszłości QE do końca listopada – wynika z wywiadu udzielonego przez Vítora Constâncio. Zakończeniu programu skupu aktywów musi towarzyszyć pewność o występowaniu dostatecznie silnych procesów inflacyjnych, które zapewnią stabilizację przyrostów cen przy celu stabilności monetarnej. Po słowach Constâncio należy się spodziewać, że ECB dodatkowo pracuje nad zaostrzeniem regulacji w obrocie bankowym. W pierwszej reakcji eurodolar odnotował 11-pipsowy ruch do 1,0863.

EUR/USD przebił wsparcie przy 1,0870. Kurs ma zatem otwartą drogę do poziomu 1,08, gdzie wypada dołek z 24 kwietnia i przebita linia długoterminowego trendu spadkowego. Oporem staje się przebite 1,0870.

Eurodolar przyczepiony jest do wsparcia przy 1,0850. Funt pozostaje słaby po decyzji Banku Anglii. Szczególnie ostry ruch ma miejsce na parze GBP/JPY, którą charakteryzowało skrajne pozycjonowanie oddawane także przed rynek opcji (najpozytywniejszy sentyment od referendum). Kurs dynamicznie zawraca od ważnego oporu, a skala ruchu przy braku innych impulsów do handlu (i stabilnej rentowności długu USA) zaczyna być ewidentna też na EUR/JPY (123,70) czy USD/JPY (113,90). Warto zwrócić uwagę jednak także na stopniowy odwrót od walut EM, EUR/PLN ponownie wychodzi w kierunku kluczowego poziomu 4,23, a przedpołudniowe spadki na USD/TRY czy USD/ZAR są wymazywane.

Ibex pogłębia zniżkową korektę. Kurs ma zatem otwartą drogę do poziomu 10 600 pkt., gdzie wypada istotne wsparcie złożone z: zniesienia Fibonacciego 23,6 proc., długoterminowej linii trendu wzrostowego oraz poziomu overbalance. Bariera ta może zadziałać jako punkt zwrotny i doprowadzić do pobudki strony popytowej. Oporu należy szukać przy 11 200 (ostatnie szczyty). Ich przebicie otworzy drogę do 11 950 pkt., czyli maksimów z 2015 r.

Raport Inflacyjny zgodnie z oczekiwaniami utrzymany jest w optymistycznym tonie. Według BoE, jeśli gospodarka będzie się rozwijać w tempie zbliżonych do prognoz z Raportu, wówczas polityk monetarna będzie musiała zostać zaostrzona w nieco większym stopniu niż oczekuje tego obecnie rynek. Zaznaczono, że więcej pozytywnych zaskoczeń może popchnąć innych członków Rady do poparcia podwyżki. Prognozy zakładają „łagodne” dostosowania do Brexitu. Bank zaznacza, że przestrzelenie inflacji jest w całości skutkiem spadku wartości funta od listopada 2015 r.