Rynek & Raporty

W popołudniowej paczce danych z amerykańskiej gospodarki na pierwszym planie znalazły się zamówienia na dobra trwałe, które negatywnie zaskoczyły oczekiwania uczestników rynku (-1,1 proc. m/m). Zgodnie z medianą prognoz należało się spodziewać miesięcznego spadku wartości na poziomie 0,6 proc. Dodatkowo ruch crossów z USD wzmacniają rozczarowujące szacunki zamówień bez środków transportu (0,1 proc. m/m, konsensus: 0,4 proc.), które podtrzymują rozgoryczenie z zeszłego miesiąca (-0,5 proc. m/m). Na dalszym planie znalazła się publikacja indeksu aktywności biznesowej przez Chicago Fed (-0,3 pkt., konsesus: 0,2 pkt.). W pierwszej reakcji eurodolar przebija opór przy 1,1200.

Notowania PGE nie zdołały wybić oporu przy 12,55 PLN, gdzie wypadają szczyty ustanowione 3 marca i 11 maja. Na wykresie dziennym widoczne jest wyhamowanie zwyżki, co może zakończyć się spadkową korektą. Zasięg odreagowania sięga poziomu 11,85 PLN, czyli zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. korespondującego z lokalnymi szczytami z 25 maja i 7 czerwca. Na wykresie dziennym widać, że kurs ma jeszcze trochę miejsca na powiększenie wzrostów. Wyjście ponad 12,55 PLN otworzy drogę przynajmniej do 13 PLN (zasięg wynikający z formacji oRGR, maksima z lipca ubiegłego roku oraz zewnętrzne zniesienie Fibonacciego 127,2 proc.).

Poniżej przedstawiamy krótki opis aktualnej sytuacji technicznej na pięciu głównych parach walutowych wraz z perspektywami dla ich kursu na najbliższe dni.

Na rynku pojawiła się informacja, że Theresa May z powodzeniem zakończyła negocjacje w sprawie utworzenia koalicji rządowej z Północnoirlandzką partią Demokratyczno-Unionistyczną. GBP/USD w reakcji na tą informacje zyskuje kilka pipsów i utrzymuje się w okolicach 1,27328.

Na wykresie 4-godzinowym rysuje się sporych rozmiarów czerwona świeca. Zapowiada to zniżkę kursu w kierunku linii łączącej ostatnie lokalne dołki korespondującej z lokalnym szczytem z 22 czerwca w rejonie 1,1170. Warto zwrócić uwagę na dywergencję cenową z oscylatorem stochastycznym, co może zapowiadać pogłębienie spadków. Zejście poniżej 1,1170 otworzy drogę do 1,1100, na który składają się dołki ustanowione od 18 maja. Oporem pozostaje poziom 1,1200. Jego ewentualne wybicie pozwoli na wzrost do 1,1285, czyli szczytów z 2, 6 i 14 czerwca.

Przed chwilą doszło do potężnego załamania na rynku metali szlachetnych. Złoto w minutę osunęło się 1,4 proc. do 1236 USD, natomiast srebro zanurkowało ponad 2,4 proc. do 16,29 USD. Co ciekawe na rynku brak jakiejkolwiek informacji stojącej za ruchem, a na pozostałych instrumentach brak większej reakcji.

Miedź po raz kolejny podchodzi do oporu przy 265 USd, gdzie wypada zniesienie Fibonacciego 50 proc. oraz szczyt z 9 czerwca. Póki co popyt nie wykazuje nadzwyczajnej siły, co przemawia za odbiciem i spadkiem do wsparcia przy 254 USd (zniesienie Fibonacciego 61,8 proc., dołki z 24 maja – 20 czerwca). Ewentualne przebicie 265 USd otworzy drogę do 275 USd, czyli szczytu z 1 marca oraz zniesienia 78,6 proc.

Notowania ropy WTI co prawda naruszyły krótkoterminową linię trendu wzrostowego, jednak zwyżkowy ruch nie należy do najsilniejszych. Warto obserwować dalsze zachowanie kursu – powrót pod wyznaczoną linię sprowadzi notowania ponownie w okolice poziomu 42 USD (dołek z 21 czerwca). Za spełnieniem tego scenariusza przemawia wysoki poziom oscylatora stochastycznego. W razie ewentualnego powiększenia wzrostów kolejną barierą dla rynku byka będzie 44,40 USD, czyli zniesienia Fibonacciego 23,6 proc, 38,2 proc. i 50 proc.

GBP/USD przebił opór przy 1,2725, na który składa się zniesienie Fibonacciego 61,8 proc., 55-sesyjna średnia krocząca oraz linia łącząca czerwcowe szczyty. Oznacza to, że popyt na apetyt na powiększenie zwyżki, choć wcześniej nie można wykluczyć chwilowej korekty. Celem byków będzie poziom 1,2815, gdzie wypada zniesienie Fibonacciego 50 proc. oraz szczyty z 14 i 19 czerwca. Wsparciem staje się wybity opór.