Rynek & Raporty

Początek tygodnia na światowym rynku ropy stoi pod znakiem kontynuacji wzrostów. Obecnie siły popytowe testują 78,6 proc. zniesienie Fibonacciego przy 47,20 USD za baryłkę. W przypadku wystąpienia dostatecznie silnego sygnału nie należy wykluczać powrotu w okolicę czwartkowych szczytów przy 47,72 USD, z którymi koresponduje górne ograniczenie wstęgi Bollingera.

Od momentu uwolnienia kursu przez ČNB kurs korony względem euro odnotował aprecjację rzędu 3,8 proc. Obecnie EUR/CZK przebija się przez poziom 26,0000, który traktowany jest jako bariera psychologiczna. Pogłębienie spadków wstrzymują dołki z czwartkowej sesji przy 25,9775. Ich kapitulację lekko sugeruje oscylator RSI, który kontynuuje swoją spadkową trajektorię.

USD/ZAR zbudował wokół poziomu 12,90 bazę do wzrostów. Wsparcie te od tygodnia jest bardzo mocno respektowane. Od góry poziomem o kluczowym znaczeniu jest 13,05, czyli szczyty z ubiegłego tygodnia, które ustanawiane były po zaskakującym cięciu stóp przez SARB. Jednak to nie mniejsza atrakcyjność odsetkowa, ale przede wszystkim niestabilność polityczna i słabnąca gospodarką są podstawą naszego negatywnego nastawienia do randa. Obecnie kurs testuje wczorajsze maksima w okolicy 13,00. ZAR jest dziś najsłabszą z walut EMEA, traci do USD 0,4 proc. i dostarcza dowodów swojej wrażliwości na nawet małe wzrosty rentowności długu USA. W przypadku papierów dziesięcioletnich dochodowość podnosi się dziś do 2,27 proc., czyli o około 2 pb.

DAX przebija się przez linię szyi formacji odwróconej głowy z ramionami. Trwałe zamknięcie świecy godzinowej powyżej tego wsparcia będzie równoznaczne z aktywacją tej formacji. W tym wypadku celem byków będzie poziom 12 365 pkt., gdzie wypada zasięg wynikający z oRGR oraz lokalny dołek z 18 lipca. Wsparciem staje się linia szyi, czyli okolice poziomu 12 250 pkt.

EUR/GBP wykonał ruch powrotny do przebitego wsparcia przy 0,8950. Na wykresie 4-godzinowym rysuje się formacja spadającej gwiazdy, która zapowiada rychły powrót do zniżki. Najbliższym wsparciem jest poziom wczorajszych dołków (0,8920), jednak tym razem nie powinny sprawić dużego problemu rynkowi niedźwiedzia. Dużo większy wydźwięk ma 0,8900, gdzie znajdziemy zniesienia Fibonacciego 38,2 proc., 61,8 proc. oraz szczyt z 18 lipca. Zanegowaniem spadków będzie wyjście powyżej wyznaczonego wsparcia. W tym wypadku należy oczekiwać zwyżki do szczytów z 21 lipca przy 0,9000.

GBP/USD wyraźnie nie ma siły na przebicie zniesienia Fibonacciego 61,8 proc. przy 1,3050. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie strona podażowa przejmie kontrolę na rynku i doprowadzi do zniżki kursu. Najbliższym wsparciem będzie poziom 1,2930, czyli zniesienie 61,8 proc. (fali od 12 do 18 lipca), które wcześniej skutecznie zablokowało rozwój zniżki. Przebicie tego poziomu otworzy drogę do dołków z 12 lipca przy 1,2810. Zanegowaniem spadków będzie wyjście ponad 1,3050. W tym wypadku należy oczekiwać wzrostu do maksimów z 18 lipca przy 1,3125.

USD/CAD wielkimi krokami zbliża się do wsparcia przy 1,2460, gdzie wypada dołek ustanowiony na początku maja 2016 r. Po tak dużym spadku przydałoby się wzrostowe odreagowanie i właśnie ten poziom może zostać wykorzystany przez stronę popytową do utworzenia wzrostowej korekty. Najbliższym oporem dla potencjalnej zwyżki będzie 1,2650, czyli minima z czerwca zeszłego roku. Kontynuacja spadków i zejście poniżej 1,2460 pozwoli na pogłębienie spadków do 1,2285 (zewnętrzne zniesienie Fibonacciego 113 proc.).

Indeksy PMI z USA wypadły lekko powyżej rynkowego konsensusu, zarówno usługowy (52 pkt. prog. 54 pkt.) jak i przemysłowy (53,2 pkt. prog. 52,2 pkt.). Rynek pozostaje obojętny na dane, EUR/USD jest przy 1,1640, a USD/JPY 110,95.

EUR/GBP przełamał wsparcie przy 0,8945, na które składał się szczyt z 12 lipca oraz dołek z 21 lipca. Kurs ma zatem otwartą drogę do 0,8900, gdzie wypadają nałożone na siebie zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. i 61,8 proc. (najsilniejsze połączenie zniesień), krótkoterminowa linia trendu wzrostowego oraz szczyt ustanowiony 18 lipca. Oporem staje się przełamane 0,8945.