Rynek & Raporty

Nastroje wśród amerykańskich konsumentów uległy niewiele mocniejszemu pogorszeniu niż wynikałoby to z rynkowych oczekiwań – wynika z najnowszych danych Conference Board. Uplasowanie się indeksu na poziomie 119,8 pkt (konsensus: 120,0 pkt) to przede wszystkim pokłosie dość silnej rewizji sierpniowych wskazań (120,4 pkt, poprzednio: 122,9 pkt), w której pierwsze skrzypce grała wyraźnie słabsza ocena warunków bieżących (148,4 pkt, poprzednio: 151,2 pkt). Niezbyt pozytywny wydźwięk publikacji podsycają dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, gdzie sprzedaż nowych domów spadła o 3,4 proc. m/m wobec spodziewanego przyrostu na poziomie 2,5 proc. Przed publikacją para EUR/USD osunęła się w okolice poziomu 1,1780, po czym wykonała około 15-pipsowy ruch na północ.

Ebay wykonał ruch powrotny do przełamanego szczytu z 20 lipca przy 37,45 USD. Bariera ta może powstrzymać rozwój zniżki i doprowadzić do aktywacji strony popytowej. Pozwoli to na wzrost najpierw do 38,85 USD (maksima z 15 i 20 września), a następnie do 39,60 USD (zewnętrzne zniesienie Fibonacciego 161,8 proc.). Ewentualne zejście poniżej 37,45 USD otworzy drogę przynajmniej do szczytu z 8 sierpnia w rejonie 36,60 USD.

W trakcie dzisiejszej sesji impet wzrostów EUR/CHF wyraźnie powstrzymało dolne ograniczenie przebitej formacji klina zwyżkującego, które obecnie jest wzmacniane przez nieopodal położone 38,2 proc. zniesienie Fibonacciego (1,1490). Przy sygnale generowanym przez oscylatory nie należy wykluczać ponownego podejścia pod wczorajsze minima przy 1,1412, których wyraźne przełamanie będzie rzutowało na rozpoczęcie rajdu w stronę serii dołków w przedziale 1,1355-1,1365. Obecnie zasięg potencjalnych wzrostów ogranicza górna banda trójkąta, która znajduje się przy 1,1530.

GBP/USD z impetem zszedł do dolnej bandy klina, w obrębie którego kurs porusza się od 15 września, co może zakończyć się wybiciem dołem. Sytuacja ta pozwoli na pogłębienie spadków w kierunku zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. przy 1,3320. Oporem pozostaje górne ograniczenie klina w okolicach 1,3470.

Volkswagen przebija się przez zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. przy 138,25 EUR, które wcześniej kilkukrotnie blokowało rozwój wzrostów. Trwałe zamknięcie świecy D1 powyżej tego poziomu otworzy drogę do szczytów z marca, kwietnia i lipca bieżącego roku przy 145,80 EUR. Wsparcia należy szukać przy linii łączącej ostatnie dołki wypadającej w rejonie 137,70 EUR.

Poniżej przedstawiamy krótki opis aktualnej sytuacji technicznej na pięciu głównych parach walutowych wraz z perspektywami dla ich kursu na najbliższe dni.

Decyzja Banku Rezerwy Nowej Zelandii może przejść bez echa. Stopa OCR powinna zostać pozostawiona na 1,75 proc., a komunikat w większości powtórzony z poprzedniego posiedzenia w sierpniu. Sytuacja w gospodarce nie zmusza do zmiany neutralnego nastawienia, a niepewność po wyborach parlamentarnych i zmiana przywództwa w banku centralnym wybijają się na pierwszy plan. Brak nowych drogowskazów dla NZD.

EUR/USD przełamuje się przez wsparcie w rejonie 1,1820/50, co zapowiada głębszą korektę. Warto jednak poczekać na zamknięcie świecy dziennej, aby sygnał nie stracił na wartości. Zasięg wynikający z formacji RGR sięga poziomu 1,5555, choć wcześniej warto uważać przy 1,1660 (dołek z 17 sierpnia). Póki co oporem pozostaje prawe ramie formacji przy 1,2035.

Miedź zatrzymała się przy zniesieniu Fibonacciego 38,2 proc. w rejonie 290,90 USd. Sygnał kupna w strefie wyprzedania wygenerowany przez oscylator stochastyczny wskazuje, że prawdopodobne jest utworzenie zwyżkowej fali, dla której bardzo ważnym oporem będzie 307 USd (zniesienie Fibonacciego 61,8 proc.). Alternatywą będzie zejście poniżej 290,90 USd, co pozwoli na przetestowanie 282,55 USd, czyli zniesienia 50 proc.