Rynek & Raporty

Wtorkowa sesja w Zurychu nie należy do zbyt udanych. Po wczorajszym odbiciu się indeksu SMI (TMS Connect: SUI20) od okolic poziomu 9 100 pkt obserwuje się ponowny atak na zgrupowanie 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego ze średniookresową linią trendu wzrostowego. Sygnał generowany oscylatory zwiększa szansę przebicia wsparcia oraz pogłębienia zniżki w okolice 61,8 proc. zniesienia Fibonacciego (8 960 pkt) wzmacnianego przez dołki z 15 września. Najbliższy opór został wyznaczony przez serię ostatnich szczytów przy 9 185 pkt. Jego przełamanie rozpocznie próbę podejścia pod ostatnie maksima przy 9 320 pkt.

W październiku amerykańskie ceny producenta odnotowały miesięczny skok na poziomie 0,4 proc., co wyraźnie okryło cieniem zdecydowanie niżej uplasowane oczekiwania ankietowanych uczestników rynku (0,1 proc.). Zaskoczenie na plus dotyczy również wskaźnika bazowego, który w ujęciu rok do roku przyspieszył do 2,4 proc. wobec spodziewanych 2,2 proc. Powyższe dane lekko umacniają dolara. W pierwszej reakcji EUR/USD notuje około 10-pipsowy ruch w okolice 1,1740, a USD/JPY ponownie dotyka 113,60.

EUR/USD przełamał pierwszy opór przy 1,1730 (dołki z 18 i 23 października, 200-okresowa średnia krocząca) i obecnie testuje średnioterminową linię trendu wzrostowego przy 1,1740. Kluczowe będzie dalsze zachowanie kursu – wyraźne przebicie tego poziomu w nieco dłuższym terminie otworzy drogę do październikowych szczytów przy 1,1880. Odbicie natomiast poskutkuje spadkiem do lokalnych maksimów z 10 listopada przy 1,1670.

Zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. oraz 50 proc. w rejonie 4,20 PLN skutecznie powstrzymały rozwój wzrostów. Na wykresie dziennym rysuje się sporych rozmiarów czerwona świeca wskazująca na początek spadkowego odreagowania. Wsparcia należy szukać przy 3,90 PLN, gdzie wypada zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. korespondujące z lokalnym szczytem ustanowionym 31 sierpnia bieżącego roku.

Na przestrzeni ostatnich sesji obserwuje się powrót madryckiego indeksu IBEX 35 (TMS Connect: ESP35) poniżej górnego ograniczenia klina zniżkującego. Impet dzisiejszych spadków został powstrzymany w okolicach okrągłego poziomu 10 000 pkt wzmacnianego przez 78,6 proc. zniesienie Fibonacciego. Prawdopodobieństwo wyjścia nad górną bandę formacji (10 120 pkt) ogranicza sygnał generowany przez oscylatory, co zwiększa szansę opuszczenia klina dołem (9 800 pkt). Po drodze impet spadków powinien zostać powstrzymany przez 50,0 proc. zniesienie Fibonacciego (9 860 pkt), obok którego znajdują się minima z 5 października. Zanegowaniem spadkowego scenariusza będzie wyjście nad poziom 10 120 pkt, co wyraźnie zwiększy szansę podejścia pod solidnie przetestowaną średnią z ostatnich 55 notowań (10 247 pkt).

Od 11:00 trwa panel bankierów centralnych z udziałem Draghiego z EBC, Yellen z Fed, Carneya z BoE i Kurody z BoJ. Na razie jednak dyskusja nie wzbudza emocji. Bankierzy skupiają się ogólnikach w temacie komunikacji banków centralnych z rynkiem: na czym powinien opierać się forward guidance, jaka jest potrzeba transparentności i jak skuteczna musi być komunikacja. Z punktu widzenia wpływu na rynki finansowe można odczuwać rozczarowanie z powodu braku odniesień do aktualnej polityki pieniężnej i stanu gospodarki.

CAD/JPY od 6 listopada konsoliduje się pod zniesieniem Fibonacciego 50 proc. przy 89,70. Uważam, że wzrosty od 1-6 listopada są jedynie odreagowaniem październikowej zniżki i czeka nas powrót do spadków, dlatego większe prawdopodobieństwo jest na wybicie dołem z obecnej konsolidacji. Scenariusz ten potwierdza oscylator stochastyczny, który wygenerował sygnał sprzedaży w strefie wykupienia. Wsparcia należy szukać przy 87,80, gdzie wypada zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. oraz dołek z 31 października. Scenariuszem alternatywnym będzie przełamanie 89,70, co otworzy drogę do wrześniowych maksimów przy 91,60.

Ostatni dziś zestaw danych z Europy wypada optymistycznie, choć bez super niespodzianek. Drugi odczyt PKB za III kw. z Eurolandu potwierdził wzrost na poziomie 0,6 proc. k/k. To trochę ostudziło nastroje po solidnych wynikach z Niemiec i Włoch. Niemieckie indeksy ZEW wypadły wyżej niż w październiku z pozytywnym zaskoczeniem w ocenie bieżącej (88,8, prog. 88), ale nieco słabiej w przypadku oceny perspektyw (18,7, prog. 19,5). W rezultacie w danych brak istotnego impulsu do pociągnięcia euro wyżej. EUR/USD zatrzymał się przy 1,1715.

EUR/USD zbliża się do ważnego oporu przy 1,1730, gdzie wypadają dołki z 18 i 23 października, średnioterminowa linia trendu spadkowego oraz 200-okresowa średnia krocząca. Istotne będzie zachowanie kursu w okolicach tego poziomu, choć bardziej prawdopodobna jest kontynuacja zniżkowej tendencji. Najbliższego wsparcia należy szukać przy przełamanym szczycie z 10 listopada w rejonie 1,1670. Ewentualne wybicie 1,1730 otworzy drogę do październikowych maksimów wypadających w okolicach 1,1880.