Rynek & Raporty

Kurs EUR/USD utrzymuje się w kanale wzrostowym, podchodzi pod piątkowy szczyt i jest przy 1,1965. Tym samym testowany jest także poziom 23,6 proc. zniesienia Fibonacciego zniżek rozpoczętych przed miesiącem. Tak naprawdę, dla rozwoju korekty, kluczowe znaczenie będzie mieć zachowanie rynku w strefie wokół 1,2020, gdzie zbiegają się 200- sesyjna średnia ruchoma i strefa lokalnych maksimów. O tym, że kurs może mieć duży problem z kontynuacją zwyżki może świadczyć potrójna dywergencja ze wskaźnikiem MACD obliczanym dla interwału godzinowego.

Głównym pytaniem następnego tygodnia będzie, czy dane o aktywności gospodarczej z USA w dalszym ciągu będą wspierać dominację dolara? Pod tym kątem surowej ocenie będą poddawane odczyty sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej i wskaźniki koniunktury. W strefie euro PKB za I kw. powinno wskazać na spowolnienie, a dla funta ważny będzie raport z rynku pracy. To może być interesujący tydzień dla złotego z inflacją, PKB i decyzją RPP.

Zmiana zatrudnienia w Kanadzie w kwietniu wypada słabo w porównaniu do konsensusu (-1 tys., prog. 20 tys.), ale spojrzenie głębiej w statystyki sugeruje powściągliwość w wyprzedaży CAD. Rozczarowanie bierze się ze zmniejszenia liczby niepełnych etatów (-30 tys., prog. 12 tys.), podczas gdy liczba stanowisk w pełnym wymiarze godzin wzrosła (28,8 tys., prog. 16,8 tys.). W kwietniu mocniej wzrosła też dynamika wynagrodzeń – do 3,3 proc. z 3,1 proc., najwyżej do 2012 r. USD/CAD skoczył po danych z 1,2735 do 1,2775, ale sceptycznie podchodzimy do gonienia tego ruchu. Przy zastopowaniu rajdu USD z poprzednich dni, odreagowanie aktywów ryzykownych może skłaniać do szybkiego wygaszania słabości CAD.

Poniżej przedstawiamy krótki opis aktualnej sytuacji technicznej na pięciu głównych parach walutowych wraz z perspektywami dla ich kursu na najbliższe dni.

Złoto zbliża się do oporu przy 1326 USD, gdzie wypadają szczyty z końca kwietnia oraz zniesienie Fibonacciego 38,2 proc. Przełamanie tego poziomu pozwoliłoby kursowi na kontynuację zwyżki w kierunku zniesienia Fibonacciego 61,8 proc. przy 1341 USD. Odbicie od 1326 USD poskutkuje zniżką do 1319 USD (lokalne szczyty z 3-9 maja).

EUR/USD odbił się od wsparcia przy 1,1895 (szczyt z 9 maja). Możliwe zatem, że strona popytowa poprowadzi notowania w kierunku wczorajszych maksimów przy 1,1945. Ewentualne przełamanie 1,1895 otworzy kursowi drogę przynajmniej do 1,1870, gdzie wypada zniesienie Fibonacciego 61,8 proc.

EUR/USD rysuje korektę, która przybrała postać ruchu powrotnego do przełamanego szczytu z 9 maja przy 1,1895. Istotne będzie dalsze zachowanie kursu – odbicie od tego poziomu poskutkuje dalszymi wzrostami, dla których najbliższym oporem będzie 1,1945 (wczorajsze maksima). Przełamanie 1,1895 otworzy kursowi drogę przynajmniej do 1,1870, gdzie wypada zniesienie Fibonacciego 61,8 proc.

Od połowy kwietnia motywem przewodnim na rynku walutowym stało się odbicie dolara amerykańskiego napędzane przez silny wzrost dochodowości amerykańskich obligacji skarbowych. Ich wyprzedaż uzasadnia w tym roku szereg czynników fiskalnych, monetarnych i makroekonomicznych, ale w ostatnich kilkunastu dniach prym wiedzie podnoszenie się oczekiwań inflacyjnych pod wpływem rosnących globalnie cen ropy i paliw.

Na wykresie 4-godzinowym EUR/PLN rysuje się formacja młota przy wsparciu (4,2370), które złożone jest ze zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. oraz dołka z 4 maja. Zamknięcie świecy w okolicach obecnych poziomów zwiększy prawdopodobieństwo powrotu do wzrostów – w tym wypadku możliwe będzie ponowne podejście do 4,29 (szczyty z 1 i 9 maja). Ewentualne przełamanie 4,2370 będzie równoznaczne z aktywacją formacji podwójnego szczytu, którego zasięg wypada przy 4,1800.