Rynek & Raporty

Pod koniec marca br. zamieściłem w tym miejscu krótki tekst zatytułowany “Kakao z cukrem“, w którym znalazły się dwa poniższe wykresy:

Deficyt Stanów Zjednoczonych w handlu zagranicznym towarami wyniósł w sierpniu br. -84,27 mld USA i był najmniejszy od 5 miesięcy. Miesiąc wcześniej ten parametr wynosił -91,18 mld USD, ekonomiści prognozowali deficyt na poziomie -91,1 mld USD.

Po tygodniu wypełnionym decyzjami głównych banków centralnych przyszedł kolejny, który miał wnieść nieco więcej uspokojenia. Rynek w pewnym stopniu jednak dyskontował ryzyko możliwego „shutdown-u” w USA oraz nadal "trawił" ostatni komunikat Fed-u o utrzymaniu stóp procentowych na wyskoim poziomie przez długi czas. Indeksy kontynuowały zatem przecenę schodząc na poziomy nienotowane od kilku miesięcy. Dolar zyskiwał na wartości przez co kurs EURUSD znalazł się na moment poniżej okrągłej bariery 1,05. Z kolei ropa naftowa ponownie zaczęła zyskiwać. Szczególnie urosła WTI. Amerykańska odmiana ropy stała się najdroższa od sierpnia ubiegłego roku a baryłka przez chwilę kosztowała 95 USD.

Wczoraj swe wyniki finansowe za I kw. br. podały między innymi Accenture (irlandzko-amerykańskie przedsiębiorstwo dostarczające usługi w obszarach takich jak doradztwo biznesowe i strategiczne, strategie medialne i marketingowe, doradztwo technologiczne, chmurowe i cyberbezpieczeństwo i transformacje istniejących modelów biznesowych), Nike (amerykańskie przedsiębiorstwo będące jednym z największych na świecie producentów obuwia, odzieży i akcesoriów sportowych) i Jabil (amerykańska firma zajmującą się projektowaniem i produkcją podzespołów elektronicznych).

Wczoraj obserwowaliśmy odbicie na głównej parze walutowej. Wzrosły też indeksy giełdowe na Wall Street. Spadły natomiast rentowności amerykańskich obligacji. Tygodniowe dane z rynku pracy potwierdziły, że w tym sektorze nie dzieje się jak na razie nic złego. Rozczarowały dane z rynku nieruchomości oraz finalny odczyt PKB, który pokazał znaczny spadek konsumpcji. O polityce monetarnej wypowiadali się m.in. Barkin oraz Goolsbee. Można je było zaliczyć do tych mniej popierających dalsze podwyżki stóp w USA.

Ekonomiści prognozowali, że we wrześniu br. roczna dynamika CPI w Polsce spadnie do jednocyfrowego poziom z +10,1 proc. w sierpniu br. Tak się rzeczywiście stało, a spadek okazał się nieco większy oczekiwania na poziomie +8,5 proc.. Roczna dynamika CPI w Polsce wyniosła +8,2 proc. i była najniższa od listopada 2021.

Roczna dynamika produkcji przemysłowej w Japonii spadła w sierpniu br. do -3,8 proc. z -2,3 proc. miesiąc wcześniej. To najniższa dynamik od kwietnia ub.r. Roczna dynamika sprzedaży detalicznej pozostało na poziomie z lipca br. czyli +7 proc. Wbrew oczekiwaniom ekonomistów, którzy prognozowali spadek wysokości stopy bezrobocia z 2,7 proc. w lipcu br. do 2,6 proc. parametr ten pozostał na poprzednim poziomie. Indeks zaufania konsumentów w Japonii spadł we wrześniu br. drugi miesiąc z rzędu osiągając swój najniższy poziom od pół roku.

Dziś w nocy naszego czasu otrzymaliśmy porcję danych z Japonii: stopa bezrobocia pozostała na poziomie 2,7 proc., według wstępnych danych roczna dynamika produkcji przemysłowej była najniższa od 16 miesięcy (-3,8 proc.), roczna dynamika sprzedaży detalicznej wyniosła w sierpniu br. 7 proc. tak jak w lipcu, a indeks zaufania konsumentów spadł do najniższego poziomu od pół roku. Przed południem otrzymamy dane ze Szwecji i Niemiec na temat sprzedaży detalicznej, z Wielkiej Brytanii finalny odczyt PKB w II kw. i saldo rachunku bieżącego, a z Węgier informację na temat stopy bezrobocia. Opublikowane zostaną też informacje na temat CPI, HICP i PPI we Francji, finalny odczyt PKB Czech, indeks instytutu KOF w Szwajcarii, bilans handlu zagranicznego Turcji, stopy bezrobocia w Niemczech. Inwestorzy z uwagę będą czekać na wstępne dane z Polski i strefy euro na temat CPI. Po południu otrzymamy z USA raport na temat dochodów i wydatków Amerykanów, salda obrotów towarowych i raport Uniwersytetu Michigan na temat nastrojów konsumentów.

Początek czwartkowej sesji jest zdominowany przez sprzedających. Indeksy giełdowe tracą. Sp500 zniżkuje o 0,1 proc., Nasdaq o 0,3 proc. a Dow Jones o 0,1 proc. Dolar umocnił się po danych o PKB oraz liczbie wniosków dla bezrobotnych, aprecjacja jednak została w szybkim tempie zredukowana. Kurs EUR/USD oscyluje wokół poziomu 1,0540 co oznacza odbicie od lokalych dołków. Spadają rentowności amerykańskich 2-letnich obligacji, 10 – lenie rosną i znajdują się powyżej poziomu 4,68 proc.