Rynek & Raporty

Roczna dynamika produkcji przemysłowej w Japonii spadła w sierpniu br. do -3,8 proc. z -2,3 proc. miesiąc wcześniej. To najniższa dynamik od kwietnia ub.r. Roczna dynamika sprzedaży detalicznej pozostało na poziomie z lipca br. czyli +7 proc. Wbrew oczekiwaniom ekonomistów, którzy prognozowali spadek wysokości stopy bezrobocia z 2,7 proc. w lipcu br. do 2,6 proc. parametr ten pozostał na poprzednim poziomie. Indeks zaufania konsumentów w Japonii spadł we wrześniu br. drugi miesiąc z rzędu osiągając swój najniższy poziom od pół roku.

Dziś w nocy naszego czasu otrzymaliśmy porcję danych z Japonii: stopa bezrobocia pozostała na poziomie 2,7 proc., według wstępnych danych roczna dynamika produkcji przemysłowej była najniższa od 16 miesięcy (-3,8 proc.), roczna dynamika sprzedaży detalicznej wyniosła w sierpniu br. 7 proc. tak jak w lipcu, a indeks zaufania konsumentów spadł do najniższego poziomu od pół roku. Przed południem otrzymamy dane ze Szwecji i Niemiec na temat sprzedaży detalicznej, z Wielkiej Brytanii finalny odczyt PKB w II kw. i saldo rachunku bieżącego, a z Węgier informację na temat stopy bezrobocia. Opublikowane zostaną też informacje na temat CPI, HICP i PPI we Francji, finalny odczyt PKB Czech, indeks instytutu KOF w Szwajcarii, bilans handlu zagranicznego Turcji, stopy bezrobocia w Niemczech. Inwestorzy z uwagę będą czekać na wstępne dane z Polski i strefy euro na temat CPI. Po południu otrzymamy z USA raport na temat dochodów i wydatków Amerykanów, salda obrotów towarowych i raport Uniwersytetu Michigan na temat nastrojów konsumentów.

Początek czwartkowej sesji jest zdominowany przez sprzedających. Indeksy giełdowe tracą. Sp500 zniżkuje o 0,1 proc., Nasdaq o 0,3 proc. a Dow Jones o 0,1 proc. Dolar umocnił się po danych o PKB oraz liczbie wniosków dla bezrobotnych, aprecjacja jednak została w szybkim tempie zredukowana. Kurs EUR/USD oscyluje wokół poziomu 1,0540 co oznacza odbicie od lokalych dołków. Spadają rentowności amerykańskich 2-letnich obligacji, 10 – lenie rosną i znajdują się powyżej poziomu 4,68 proc.

Ekonomiści oczekiwali, że roczna dynamika CPI spadnie w Niemczech we wrześniu br. do poziomu 4,5 proc. z 6,1 proc. w sierpniu br. Spadek okazał się nieznacznie większy i roczna dynamika tego wskaźnika osiągnęła najniższy od lutego ub.r. poziom 4,5 proc. Ekonomiści oczekiwali, że roczna dynamika HICP (wskaźnika cen towarów i usług detalicznych zharmonizowanego w ramach UE) spadnie w Niemczech we wrześniu br. do poziomu 4,3 proc. z 6,4 proc. w sierpniu br. Spadek okazał się większy i roczna dynamika tego wskaźnika osiągnęła najniższy od września 2021 poziom 4,3 proc.

Obraz na wykresach indeksów giełdowych z Wall Street nie przedstawia się najlepiej. Od pewnego czasu dominują spadki. Indeks SP500 znalazł się najniżej od początku czerwca tego roku i wyznaczył lokalne minima w okolicach 4250 pkt. Korekta spadkowa trwa od początku sierpnia. W drugiej połowie tego miesiąca obserwowaliśmy próbę odreagowania, jednak 15 września ponownie na rynku zapanowała „niedźwiedzia” aura. Aktualnie kurs znajduje się w obrębie wsparcia technicznego.

Spadający od 31 lipca br. WIG-20 lekko naruszył dziś rano poziom swego minimum 31 maja br. Rozmiary opuszczonej dołem przez WIG-20 6 września br. 3-miesięcznej formacji „głowy z ramionami” sugerują okolice poziomu minimalnie niższego niż 1800 pkt. jako cel trwającego ruchu, który mógłby być osiągnięty w trakcie „tradycyjnego” sezonowego dołka cen akcji.

Indeksy amerykańskie na wczorajszej sesji “zamknęły się” płasko. Sp500 zanotował wynik zbliżony do zera, Dow Jones spadł o 0,2 proc. a Nasdaq Composite urósł o 0,2 proc. Rentowności amerykańskich obligacji zyskały ponownie po wcześniejszym spadku. 2-latki osiągnęły poziom 5,15 proc. Dolar kolejny dzień z rzędu umacniał się. Kurs EURUSD spadł do okrągłego poziomu 1,05. W Europie DAX zniżkował o 0,3 proc. a francuski CAC40 stracił kosmetyczne 0,03 proc. Ropa WTI drożała wczoraj o ponad 3,6 proc. a brent o ponad 2 proc. Dziś wzrosty są kontynuowane. W czwartek uwaga skupiona będzie na PKB z USA oraz inflacji z Niemiec.

Cena złota odbiła się w maju br. po raz kolejny od strefy oporu znajdującej się powyżej poziomu 2050 USD/uncję i od tamtej pory spada. Dziś cena kontraktów na złoto notowanych na COMEX-ie zbliżyła się do swojego lokalnego minimum z 29 czerwca br. Jeśli ten poziom wsparcia zostanie przełamany w dół, można będzie spekulować na temat możliwości zejścia ceny złota do w najbliższych tygodniach do poziomu kolejnego wsparcia wyznaczanego przez jej minimum z końca lutego br.

Początek środowej sesji przynosi umiarkowane odreagowanie indeksów z Wall Street. Dow Jones rośnie o kosmetyczne 0,07 proc., Nasdaq Composite jest wyżej o 0,62 proc. a SP500 jest „nad kreską” 0,3 proc. Spadają rentowności amerykańskich obligacji a dolar wciąż zyskuje. Kurs EUR/USD zbliżył się do poziomu 1,05. Wskaźnik strachu – indeks VIX – obniżył się po wcześniejszym wzroście do najwyższego poziomu od maja tego roku. W centrum uwagi w tym tygodniu będzie jutrzejszy odczyt PKB za II kwartał oraz piątkowy raport na temat wydatków Amerykanów. Czynnikiem ryzyka cały czas jest możliwe zawieszenie działalności rządu USA