Rynek & Raporty

Na wczorajszej sesji amerykańskiej obserwowaliśmy kosmetyczne wzrosty notowań indeksów giełdowych. Nasdaq Composite urósł o 0,3 proc., SP500 o 0,18 proc. a Dow Jones o 0,1 proc. W Europie Dax spadł o 0,35 proc. a Cac40 zniżkował o blisko 0,5 proc. Ropa naftowa traci po mieszanych danych na temat handlu zagranicznego Chin. Ban Rezerw Australii zgodnie z oczekiwaniami podniósł stopy procentowe jednak AUD osłabił się po decyzji.

W piątek jak i w całym ubiegłym tygodniu indeksy giełdowe z USA odnotowały potężne wzrosty. Start dzisiejszej sesji jak na razie jest lekko dodatni. Nasdaq Composite rośnie o 0,2 proc. SP500 o 0,1 proc. a Dow Jones o 0,05 proc. Kurs EURUSD jest stabilny i wskazuje 1,0740. Rentowności amerykańskich obligacji rosną po ubiegłotygodniowych silnych spadkach. Rynek wciąż zakłada, że Fed zakończył cykl podwyżek stóp procentowych i wycenia, że w przyszłym roku dojdzie do pierwszej obniżki.

Listopad to oprócz decyzji w sprawie stóp procentowych również publikacja przez NBP raportu na temat inflacji, w którym przedstawione będą nowe projekcje makro. Od nich może zależeć to jak będzie przedstawiała się ścieżka stóp procentowych w Polsce. Interesujące będzie w jaki sposób prognozy uwzględnią wyższe stawki VAT na żywność oraz ceny energii elektrycznej oraz gazu w 2024 roku. Oczekiwania wskazują, że Rada podniesie koszt pieniądza o 25 punktów bazowych.

We wrześniu br. produkcja przemysłowa Czech była niższa niż rok wcześniej o 5 proc. Po tym jak w sierpniu br. roczna dynamika wynosiła -1,7 proc. oczekiwano jej pogłębienia tylko do -3 proc. Nadwyżka w handlu zagranicznym Czech w wysokości 12,8 mld EUR uzyskana we wrześniu była najwyższa od 3 miesięcy. Oczekiwano nadwyżki jedynie na poziomie 6,5 mld CZK

W październiku br. wartość indeksu PMI dla sektora usług w strefie euro osiągnęła swój najniższy poziom od lutego 2021 (47,8 pkt. wobec 48,7 pkt. miesiąc wcześniej). Do spadków wartości PMI dla usług doszło w październiku w takich krajach jak Niemcy i Włochy, wartość PMI dla usług wzrosła natomiast w październiku w Hiszpanii i Francji,

Na każdej sesji minionego tygodnia S&P 500 rósł (+1,2 proc., +0,65 proc., +1,05 proc., + 1,89 proc. i +0,94 proc.) i od poprzedniego piątku zyskał w ciągu tygodnia łącznie 5,85 proc., co było najsilniejszą tygodniową zwyżką tego indeksu od listopada ub.r. Nasuwa to oczywiści ą myśl o możliwości rozpoczęcie się na rynkach akcji typowej sezonowej zwyżki cen akcji rozpoczynającej się zwykle w okolicach Wszystkich Świętych i kulminującej w maju następnego roku. Średnia przemysłowa Dow Jonesa wzrosła w piątek 0,66 proc., a Nasdaq 100 zyskał 1,21 proc.

Dzisiejsze dane z rynku pracy spowodowały wysoką zmienność na rynku. Kurs EUR/USD znalazł się powyżej poziomu 1,07 i jest najwyżej od 20 września. Podobna sytuacja jest na wykresie "kabla", choć tu wzrosty są zdeycowanie większe. Para GBP/USD zwyżkuje dzis ponad 160 pipsów i osiąga poziom 1,2375. Notowania USD/JPY są przy 149,30. Złoty w relacji do USD spadł poniżej 4,15 co oznacza, że po deprecjacji PLN spowodowanej nieoczekiwanie dużą obniżką stóp w Polsce, nie pozostało właściwie już nic. Złoto zdołało osiągnąć pułap 2000 USD po czym cena spadła w kierunku 1992 USD/oz. Indeksy z Wall Street mają za sobą rewelacyjny tydzień. Straty poniesione podczas październikowej wyprzedaży zostały w dużej mierze odrobione. Znaczną reakcje widać również na rynku długu. Rentowność 2-letnich obligacji amerykańskich spadła do 4,85 - ostatnio taki poziom widoczny był pierwszego dnia września.

O 15:00 poznaliśmy raport ISM dla usług w USA. Główny wskaźnik sentymentu spadł do 51,8 pkt. z 53,6 pkt. we wrześniu. Oczekiwano poziomu 53 pkt. Zaskoczył dobrym wynikiem subindeks cen płaconych, który przerósł oczekiwania i wyniósł 58,6 pkt. Indeks zatrudnienia spadł do 50,2 pkt. z 53,4 pkt. (prognoza 53,5 pkt.) a ten dotyczący nowych zamówień wykazał się dużą siła i uplasował się na poziomie 55,5 pkt. (prognoza 51,5 pkt, poprzednio 51,8 pkt.). W pierwszej reakcji USD lekko umacnia się i koryguje silne osłąbienie, które było pokłosiem słabego raportu NFP.

Raport NFP pokazuje, że rynek pracy coraz mocniej ulega schłodzeniu. Dobry wynik sprzed miesiąca był prawdopodbnie jedynie jednorazowym "wyskokiem". Dzisiejsze dane pokazują, że w USA kreacja nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym spadła do poziomu 150 tys. co jest wynikiem zauważalnie niższym od konsensusu rynkowego (180 tys.). Dane wrześniowe zostały zrewidowane w dół do poziomu 297 tys. Jednocześnie stopa bezrobocia urosła do 3,9 proc. z 3,8 proc. poprzednio. Płaca godzinowa w relacji miesiąc do miesiąca wyniosła 0,2 proc. a w stosunku rok do roku 4,1 proc.