Rynek & Raporty

Notowania EUR/USD wyhamowały zwyżkę przy poziomie 1,0620, gdzie wypadają nałożone nas siebie zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. i 61,8 proc. (jest to najważniejsze połączenie zniesień). Warto obserwować dalsze ruchy kursu: przebicie wyznaczonego oporu będzie równoznaczne z aktywacją formacji podwójnego dna, którego zasięg wypada przy 1,0765. Alternatywą będzie wyraźne odbicie od 1,0620. W tym wypadku wsparciem są ostatnie dołki wypadające w okolicach 1,0490.

Z wypowiedzi Janet Yellen, przewodniczącej Fed, można wywnioskować, że decyzja dotycząca marcowej podwyżki stóp procentowych jest ściśle powiązana z publikacją danych z amerykańskiego rynku pracy. Yellen pozostaje optymistycznie nastawiona do stopniowego odchodzenia od polityki akomodacyjnej. Wypowiedź szefowej Fed nie wpłynęła na zwiększenie zmienności crossów z USD.

Thomas Jordan, prezes Narodowego Banku Szwajcarii, w swojej wypowiedzi zaznacza, że obecna sytuacja gospodarcza nie pozwala na rozważanie porzucenia ujemnych stóp procentowych lub zmiany ram przyjętej polityki. Jego zdaniem szwajcarska gospodarka jest wysoce uzależniona od zintensyfikowanego ryzyka politycznego, co znacząco warunkuje obecny kształt działań SNB. Działania prowadzone przez SNB będą mieściły się wyłącznie w ramach podejścia ekspansywnego – zaznacza. Crossy z CHF pozostają relatywnie niewrażliwe na słowa Jordana.

Dalszy wzrost EUR/USD został zatrzymany przez zniesienie 23,6 proc. ostatniej fali spadkowej na poziomie 1,0572. Póki co strona popytowa nie jest na tyle silna aby przebić wspomniany opór. W przypadku przebicia oporu, kolejnym kamieniem milowym rynku byka będzie 1.0621, czyli zniesienie 38,2 proc. Wsparcie pozostaje na poziomie 1,0493 (dołki z lutego i marca b.r.). Kolejnego wsparcia należy szukać na poziomie 1,0455 (zniesienie 76,4 proc.).

Według szacunków za luty indeks ISM dla sektora usługowego wyniósł 57,6 pkt, plasując się tym samym na maksimach z października 2015 roku. Oczekiwania rynkowe uplasowały się zdecydowanie niżej. Według mediany prognoz należało się spodziewać podtrzymania styczniowego odczytu (56,5 pkt). Dolar pozostaje relatywnie niewrażliwy na opublikowane dane.

Raport z amerykańskiego rynku pracy może oznaczać być albo nie być dla marcowej podwyżki. Wycena rynkowa ruchu Fed za niecałe dwa tygodnie sięga niemal 90 proc., więc w przypadku rozczarowania danymi USD znajdzie się w opałach. Ponadto mamy decyzję banków centralnych z Australii, Polski i Eurolandu. To nie jest jeszcze czas na ruch ze strony ECB, natomiast komentarz do decyzji i nowe prognozy mogą stanowić wartościową wskazówkę dla przyszłych decyzji.

Dzisiejszą sesję GBP/CHF przejęły niedźwiedzie. Obecnie kurs coraz odważniej zmierza w stronę poziomu wyznaczonego przez minima z 7 lutego (1,2328). Ich przebicie powinno otworzyć drogę podaży do stabilizacji kursu w okolicach 61,8 proc. zniesienia Fibonacciego (1,2280), którego wydźwięk podkreśla ją minima z 18 stycznia.

Francuska scena polityczna w obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich ulega coraz poważniejszym przetasowaniom. Ostatnie sondaże rzucają nowy cień na osobę François Fillona, przedstawiciela chadeckiej Unii na rzecz Ruchu Ludowego, który wyścig do Pałacu Elizejskiego zaczynał z pozycji lidera. Poparcie dla byłego premiera zaczęło wyraźnie topnieć po wycieku szeregu nieprawidłowości związanych z zatrudnieniem przez niego żony oraz wypłatą znacznych środków z paryskiego budżetu. Skandal wpłynął nie tylko na umocnienie się pozycji kontrowersyjnej Marine Le Pen, ale również Emmanuela Macrona, byłego ministra gospodarki, przemysłu i cyfryzacji.

Najnowsze doniesienia o rosnącej przewadze Emmanuela Macrona, lidera proeuropejskiej En Marche!, wyraźnie wpłynęły na sytuację na rynkach. W drugiej turze wyborów ma on zdeklasować skrajnie prawicową Marine Le Pen poprzez zyskanie 62 proc. poparcia – deklaruje OpinionWay.