Rynek & Raporty

W trakcie wczorajszej sesji notowania USD/JPY napawały optymizmem przed retestem okrągłego poziomu 114,00. Dzisiejsze oraz wczorajsze szczyty nie są w stanie podejść pod wyznaczony opór, tym samym zatrzymując się przy 23,6 proc. zniesieniu Fibonacciego (113,95). Prawdopodobieństwo jego przebicia zwiastuje wskaźnik RSI, którego sygnał neguje wypadkowa analizy Ichimoku.

Kurs WTI ostro zawraca od oporu 53,65 i w kilkanaście minut obniża się o około 0,5 USD. Kolejne wsparcia to okolice 53,00 i 52,65 USD.

Wtorkowa sesja jest bardzo chimeryczna. W trakcie nowojorskiego handlu dochodzi jednak do wzrostu rentowności długu USA (w przypadku 10 – latek o 4 pb i do 2,45 proc.), który wraz z nieznaczną przewagą kupujących na Wall Street (S&P 500 idzie w górę 0,3 proc.), pozwalają windować USD/JPY na dzienne maksima powyżej 113,50. Eurodolar jest przy 1,0750.

Zgodnie z najnowszym komunikatem Fitch Ratings gabinet Beaty Szydło charakteryzuje się stosunkowo niską transparentnością działań. Według agencji powyższy czynnik jest kluczowym z punktu widzenia istotności ryzyka politycznego w Polsce. Dynamika polskich inwestycji nie powinna być postrzegana jako czynnik wysoce alarmujący. Jej spadek należy wiązać z niską dostępnością środków pochodzących z Unii Europejskiej. Poprawa sytuacji makroekonomicznej będzie rzutowała lepszymi wskazaniami dotyczącymi relacji deficytu budżetowego do PKB. Fitch zaznacza, że brak zacieśniania budżetowego po 2017 roku będzie negatywnie wpływało na wiarygodność kredytową Polski. Po komunikacie Fitch USD/PLN osunął się do 4,0615, a EUR/PLN jest kwotowany po 4,3678.

USD/JPY powiększa zniżkę i przebija wsparcie przy 113,15, co sugeruje możliwość kontynuacji spadków. Następną barierą jest zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. przy 112,90, choć dużo większy wydźwięk mają minima przy 112,50. Oporem natomiast pozostaje 113,50.

USD/CAD tąpnął z 1,3270 do 1,3204 w reakcji na informacje, że prezydent Trump szykuje akty wykonawczy dla przyspieszenia prac nad budową rurociągów Keystone XL i Dakota Access. Ten pierwszy jest czwartą fazą systemu przesyłu ropy naftowej między Kanadą a USA. Informacja wygląda jest jako wyrwa w protekcjonistycznych zapędach Trumpa, a przynajmniej nie osłabia wymiany handlowej między krajami.

100-sesyjna średnia krocząca i zniesienie Fibonacciego 38,2 proc. powstrzymało zniżkę ropy WTI. Rysująca się na wykresie 4-godzinowym zwyżkowa świeca wskazuje na możliwość kolejnego ataku oporu przy 53,50 USD. Przypomnijmy, że składa się na niego zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. oraz szczyty z 12, 17 i 20 stycznia. Przebicie go otworzy drogę do poziomu 55,20 USD (maksima z 3 stycznia). Najbliższym wsparciem pozostaje natomiast 52,60 USD.

Donald Trump w trakcie wyścigu po fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych głośno deklarował redefinicję bieżących umów handlowych. W poniedziałek zdecydował się on na podpisanie aktów wykonawczych dotyczących porzucenia formalnych rozmów dotyczących przyszłego kształtu Partnerstwa Transpacyficznego (TPP) oraz zmiany sił w Pólnocnoamerykańskiej Strefie Wolnego Handlu (NAFTA). Według Trumpa druga z wymienionych umów rażąco wpływa na interesy Amerykanów, stawiając tym samym Stany Zjednoczone na gorszej pozycji konkurencyjnej względem Kanady oraz Meksyku.

Notowania WIG 20 opierają się na wsparciu, na które składa się dolna banda formacji flagi oraz zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. i 50 proc. Rysujący się na wykresie 4-godzinowym młot sygnalizuje o prawdopodobnej obronie wyznaczonej bariery i możliwym wzroście do górnego ograniczenia flagi przy 2020 pkt.