Rynek & Raporty

Po posiedzeniu Banku Kanady 18 stycznia oczekujemy utrzymania głównej stopy procentowej na 0,50 proc. Ostatnie sygnały z gospodarki nie dają podstaw, aby odejść od wyrażanego przed miesiącem stwierdzenia, że „ryzyka dla inflacji są mniej więcej zrównoważone”. Z drugiej strony rośnie niepewność o wpływ polityki USA na perspektywy gospodarcze Kanady. Ogólnie jednak nie traktujemy decyzji Banku Kanady jako źródła poważnych impulsów dla CAD w tym tygodniu.

Notowania WIG 20 dokonały zawrotu blisko okrągłego poziomu 2000 pkt. Zniżkową korektę można zatem potraktować jako ruch powrotny do przebitego szczytu. Tworząca się na wykresie dziennym formacja młota wskazuje, że w ciągu kilku najbliższych sesji możemy się spodziewać wzrostów przynajmniej do ostatnich maksimów przy 2045 pkt. Kontynuacja zwyżki pozwoli na przetestowanie zniesienia Fibonacciego 50 proc. przy 2100 pkt. Ewentualne zejście pod 2000 pkt. otworzy drogę do lokalnego szczytu z 23 grudnia przy 1960 pkt.

Opór przy 0,7135 najwyraźniej spełnia swoją rolę, ponieważ na wykresie dziennym tworzy się kolejna formacja spadającej gwiazdy. Przypomnijmy, że na wyznaczoną barierę składa się poziom overbalance oraz zniesienie Fibonacciego 50 proc.

Na wykresie dziennym cukru tworzy się duża czerwona świeca, która wskazuje na dominację strony podażowej. Zwróćmy uwagę, że powstała ona w nieprzypadkowym miejscu, bo przy zniesieniu Fibonacciego 50 proc. oraz dołku z przełomu października i listopada (21 USd), które wcześniej z powodzeniem powstrzymały rozwój wzrostów.

Bloomberg podaje, że urząd premiera Wielkiej Brytanii odmówił podania dokładnej godziny wtorkowego przemówienia Theresy May ws. Brexitu. Dodano, że May może też wystąpić na konferencji przed dziennikarzami w czwartek podczas szczytu w Davos. GBP silnie traci w poniedziałek w reakcji na prasowe doniesienia, jakoby May w przemówieniu miałaby zasygnalizować twardą linie negocjacyjną z UE, co oznacza utrat dostępu do jednolitego rynku w zamian za kontrolę granic.

Po dwóch tygodniach powiększania długiej pozycji w USD inwestorzy spekulacyjni przeszli do sprzedaży, podnosząc ryzyka dla dolara w krótkim terminie. Wyróżnia się redukcja krótkich pozycji w EUR i JPY, ale rynek odbudowuje pesymizm względem GBP. Wśród walut surowcowych kapitał spekulacyjny znalazł się po złej stronie rynku.

Notowania złota po raz kolejny przetestowały zniesienie Fibonacciego 38,2 proc. przy 1207 USD. Opór ten najwyraźniej spełnia swoje zadanie, ponieważ na wykresie dziennym tworzy się kolejna formacja spadającej gwiazdy wskazująca na słabość strony popytowej. Wspiera to zakończenie zwyżkowego odreagowania, jednak warto poczekać na zamknięcie dziennej świecy.

EUR/USD przebija się przez piątkowe minima w rejonie 1,06. Trwałe zamknięcie świecy 4-godzinowej poniżej tego poziomu pozwoli na spadek najpierw do 1,0540 (zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. oraz 61,8 proc.), a następnie do 1,0450 (dołek ustanowiony 11 stycznia). Oporem pozostaje 1,0680. Jego ewentualne przebicie otworzy drogę do 1,08, czyli szczytów z 5 i 8 grudnia.

GBP/USD nurkuje do 1,20, gdyż obawy o „twardy Brexit” uderzają w funta. Ryzyko polityczne buduje awersję do ryzyka w dniu, który przez święto w USA mógłby być raczej spokojny. Złoty jest stabilny przy zgodnych z oczekiwaniami decyzjach agencji ratingowych.