Rynek & Raporty

Zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. przy 110,60, póki co skutecznie powstrzymało rozwój zwyżki USD/JPY. Tworząca się na wykresie 4-godzinowym formacja spadającej gwiazdy wskazuje, że kurs nie ma siły na kontynuację wzrostów, co może poskutkować domknięciem powstałej luki. Stanie się to po spadku do 109,10, gdzie dodatkowo wypada zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. Scenariuszem alternatywnym będzie kontynuacja zwyżki. Wyjście ponad 110,60 będzie równoznaczne ze wzrostem do 111,30, czyli zniesienia 78,6 proc.

Wszytskie badania wskazują na wyraźnie prowadzenie Macrona (nawet dane francuskiego MSW, które początkowo faworyzowały Le Pen). Reakcja rynku jest jednoznacznie pozytywna. Eurodolar znajduje się w okolicach 1,09, EUR/JPY jest ponad 120,30. Warto odnotować, że USD/PLN spada poniżej 3,90.

W trackie dzisiejszej sesji notowania EUR/GBP na czterogodzinowym wykresie wróciły do chmruy poprzez dość nieśmiałe przebicie linii Senkou Span B. Na horyzoncie podaży coraz mocniej pojawia się popołudniowy dołek przy 115,97, który koresponduje z 61,8 proc. zniesieniem. Prawdopodobieństwo jego osiągnięcia zwiększa trajektoria oscylatorów – w tym RSI, który wyraźnie zawraca w stronę niższych wartości. Możliwość pogłębienia spadków sugeruje rysująca się formacja ABCD, zgodnie z którą zasięg korekty może sięgnąć nawet 113,86.

Ilość amerykańskich masztów wydobywających ropę naftową wzrosła o 5 w porównaniu do zeszłego tygodnia. Obecnie ilość aktywnych platform wynosi 688. Ceny ropy naftowej pozostają niewrażliwe na powyższe doniesienia. Baryłka West Texas Intermediate jest wyceniana po 49,30 USD.

Stanley Fischer, wiceprzewodniczący Fed, w swojej wypowiedzi dla CNBC zaznacza, że lepsze nastroje w Chinach oraz Europie zwiększają prawdopodobieństwo bardziej optymistycznych wskazań dla gospodarki amerykańskiej. Jego zdaniem wzrost gospodarczy w I kwartale może być nieco rozczarowujący, aczkolwiek przewiduje on kontynuację odbicia w dalszej perspektywie. Możliwość odnotowania bardziej dynamicznego wzrostu nie wpływa na jego poglądy dotyczące harmonogramu zmian stóp procentowych. Dodatkowo zaznacza, że członkowie FOMC w trakcie najbliższych spotkań zdecydują o redukcji sumy bilansowej. Fischer nie obawia się o zwiększenie zmienności na rynkach po zmianie ram polityki pieniężnej.

Mario Draghi, prezes ECB, w wystąpieniu przed organem IMF zaznacza, że tempo wzrostu państw strefy euro jest oparte na silnych fundamentach oraz stopniowo wchodzi na coraz wyższe poziomy. Pomimo dawki optymizmu podziela on zdanie Petera Praeta, według którego w strefie euro dominują zagrożenia niż szanse. Dodatkowym ukłonem w stronę głównego ekonomisty pozostaje podzielenie poglądu o braku jednoznacznych przesłanek do stwierdzenia, że dynamika cen charakteryzuje się wyraźnym trendem wzrostowym. Według Draghiego obecna sytuacja makroekonomiczna zmusza ECB do zachowania ram akomodacyjnej polityki pieniężnej. W trakcie jego wypowiedzi kurs EUR/USD osunął się o 12 pipsów do poziomu 1,0692.

Pierwsza runda wyborów we Francji zdominuje rynki w krótkim terminie zanim inwestorzy skupią uwagę na wydarzeniach makro. PKB z USA i Wielkiej Brytanii rzuci więcej światła na kondycję gospodarek na początku roku. Decyzje w sprawie polityki monetarnej podejmują banki w Japonii, Eurolandzie i Szwecji z możliwymi niespodziankami w tym ostatnim przypadku. Ważne będą też CPI z Australii i sprzedaż detaliczna z Kanady.

Notowania Nikkei 225 wykonały ruch powrotny do przebitej linii szyi formacji podwójnego szczytu przy 18 650 pkt. Można zatem założyć, że kurs zakończył zwyżkę i w najbliższym czasie powróci do spadków. Zasięg zniżki (wynikający z podwójnego szczytu) sięga poziomu 17 800 pkt. Wcześniej warto zwrócić uwagę na 17 850 pkt., gdzie wypada zniesienie Fibonacciego 38,2 proc. oraz szczyt z 22 kwietnia zeszłego roku. Ewentualny powrót ponad 18 650 pkt. poskutkuje zwyżką do 19 300 pkt. (lokalne maksima z końca marca bieżącego roku).

CAD/JPY zatrzymał się przy zniesieniu Fibonacciego 61,8 proc. przy 80,55. Możliwa jest zatem zwyżkowa korekta, której zasięg sięga przebitego Fibo 50 proc. przy 82,15. Docelowo zniżkowa tendencja powinna zostać podtrzymana, jednak konieczne będzie zejście pod 80,55. Celem strony podażowej będzie kolejne zniesienie, czyli 78,6 proc. w okolicach 78,30.