Rynek & Raporty

Lutowa dynamika cen konsumenta w Polsce uplasowała się na poziomie 2,2 proc. r/r wobec oczekiwanych 2,1 proc. – podaje Główny Urząd Statystyczny. Niewielkiej rewizji w dół uległy szacunki ze stycznia, które finalnie wyniosły 1,7 proc. (poprzednio: 1,8 proc.). Złoty pozostaje niewrażliwy na powyższą publikację.

Poniżej przedstawiamy krótki opis aktualnej sytuacji technicznej na pięciu głównych parach walutowych wraz z perspektywami dla ich kursu na najbliższe dni.

Notowania gazu ziemnego odbiły się od przyspieszonej linii trendu wzrostowego przy 2,99 USD. Wszystko wskazuje na to, że zwyżkowa tendencja będzie podtrzymana. Najbliższym oporem dla rynku byka będzie poziom wczorajszych maksimów w rejonie 3,08 USD. Przebicie go pozwoli na wzrost do 3,18 USD, gdzie wypada szczyt z 9 lutego. Ewentualne zejście pod przyspieszoną linię tendencji poskutkuje pogłębieniem zniżki do 2,95 USD (lokalne maksima z 6 i 8 marca).

Notowania ropy WTI wyraźnie nie mają siły na utworzenie większego wzrostowego odreagowania. Zielone świece H4 mają małe korpusy i duże cienie, co jednoznacznie wskazuje na dalszą dominację strony podażowej. Można zatem założyć, że zniżkowa tendencja będzie kontynuowana przynajmniej do poziomu 47 USD, gdzie wypada linia łącząca dołki ustanowione w marcu, sierpniu i listopadzie 2016 r. Zanegowaniem scenariusza spadkowego będzie wyjście ponad 49 USD. W tym wypadku możliwe będzie przetestowanie 50 USD, który wcześniej kilkukrotnie działał jako opór lub wsparcie.

Notowania GBP/USD poważnie naruszyły wsparcie przy 1,2135, gdzie wypada zniesienie Fibonacciego 78,6 proc. Uważam, że spadkowy ruch nie jest do końca wyczerpany i kurs będzie zmierzał w kierunku tegorocznych minimów przy 1,1980. Wcześniej warto także zwrócić uwagę na poziom 1,20, który może zadziałać jako bariera psychologiczna. Oporem jest przyspieszona linia trendu spadkowego wypadająca w rejonie 1,2170.

W Szwecji inflacja bazowa ma szansę dotknąć celu banku centralnego na 2 proc., co ucieszyłoby jastrzębi z Riksbanku. Mimo to w obawie przed podsycaniem aprecjacji SEK Riksbank nie zrezygnuje z gołębiego nastawienia, co możliwe, że usłyszymy z ust prezesa Ingvesa chwilę po publikacji. Póki co EUR/SEK spada o ponad 0,3 proc.

Duża zielona świeca tworząca się na wykresie H4 USD/JPY jednoznacznie wskazuje, że kurs ma apetyt na przetestowanie piątkowych szczytów wypadających w okolicach 115,50. W nieco dłuższym terminie prawdopodobne jest ich przebicie i wzrost do 117,00, gdzie wypada zewnętrzne zniesienie Fibonacciego 161,8 proc. Wsparciem pozostają wczorajsze dołki (114,50), których potencjalne przebicie otworzy drogę do 113,60 (zniesienie 50 proc.; minima z 6-8 marca).

W nocy pojawiła się informacja, że wizyta Merkel w USA została przełożona. Na północy Stanów Zjednoczonych zapowiadane są silne wichury, co zmusiło kanclerz Niemiec do opóźnienia swojej wizyty do piątku.

Na dzisiejszym celowniku podaży znalazło się wsparcie złożone z 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego (8,9289), którego wydźwięk wzmacniają średnia z ostatnich 55 notowań oraz minima z 21 lutego. Na możliwość kontynuacji zniżki wskazuje trajektoria oscylatora RSI. Obecnie wskaźnik wyraźnie zmierza w stronę swojego dolnego ograniczenia, co zwiększa prawdopodobieństwo podejścia przez USD/SEK do poziomu 8,8457, tj. minimów z 16 i 17 lutego.