Rynek & Raporty

USD/JPY wciąż znajduje się w pobliżu oporu przy 110,85, na który składa się zniesienie Fibonacciego 50 proc. oraz krótkoterminowa linia trendu spadkowego. Scenariuszem bazowym pozostaje kontynuacja spadków, jednak konieczne będzie przebicie 110,00 (okrągły poziom, zniesienie 78,6 proc.). W tym wypadku kolejnym wsparciem będą czerwcowe dołki w rejonie 108,80. Ewentualne wybicie wyznaczonego oporu otworzy drogę do 111,70, czyli szczytu z 27 lipca.

PMI dla sektora usługowego z Wielkiej Brytanii uplasował się powyżej rynkowych oczekiwań na poziomie 53,8 pkt. (prog. 53,6 pkt.). Jest to kolejny dobry odczyt z Wielkiej Brytanii. GBP/USD skoczył niecałe 15 pipsów do 1,3240 – reakcja może być lekko ograniczona ze względu na decyzję Banku Anglii ws. poziomu stóp procentowych, której publikacja zaplanowana jest na 13:00.

PMI dla sektora usługowego ze strefy euro wypadł zgodnie z rynkowym konsensusem na poziomie 55,4 pkt. Composite PMI lekko poniżej oczekiwań: 55,7 pkt. prog. 55,8 pkt. Wcześniej opublikowane zostały dane z Niemiec (53,1 pkt. prog. 53,5 pkt.), Francji (56 pkt. prog. 55,9 pkt.) oraz Włoch (56,3 pkt. prog. 54,10 pkt.). EUR/USD pozostaje obojętny na publikację, obecnie jest w okolicach 1,1840.

Dolar ma za sobą najgorsze pierwsze siedem miesięcy roku od ponad 30 lat. Bazując na przebiegu notowań pozostałe waluty G-10 można podzielić na kilka podgrup. Pierwsza z nich to te, które kontynuują umocnienie względem dolara poza długoterminowe maksima z ubiegłego tygodnia. To funt i euro.

NZD/USD testuje wsparcie przy 0,7390, na które składa się lokalny dołek z 25 lipca i szczyt z 19 lipca. Poziom ten może przyczynić się do chwilowej aktywacji strony popytowej, jednak potencjalne wzrosty należy traktować jako ruch korekcyjny. Scenariuszem bazowym pozostaje kontynuacja spadków w kierunku 0,7335, czyli zniesienia Fibonacciego 61,8 proc. korespondującego z minimami z 20 lipca.

GBP/USD naruszył opór przy 1,3225 (zewnętrzne zniesienie Fibonacciego 161,8 proc.; górna banda klina), jednak póki co nie ma siły na powiększenie wzrostów. Scenariuszem bazowym pozostaje kontynuacja zwyżkowej tendencji, choć wcześniej nie można wykluczyć korekty do 1,3155 (lokalny szczyt z 27 i 28 lipca). Średnioterminowym celem byków będzie 1,3460, gdzie wypadają maksima z lipca i września zeszłego roku.

W trakcie dzisiejszej sesji siła popytu EUR/JPY była wystarczająca ku temu, aby wybić notowania nad górne ograniczenie klina zwyżkującego. Obecnie kurs opiera się na przebitej linii (obecnie: 130,80), co może zwiastować słabość impulsów wzrostowych oraz chwilowe opuszczenie formacji. Kontynuację zwyżki wspiera zarówno analiza Ichimoku, jak i trajektorie MACD oraz RSI. Obecnie na celowniku popytu znajdują się ostatnie maksima przy 131,39. Mając na uwadze dość wysokie wartości drugiego z oscylatorów nie należy jednak wykluczać silnego ruchu w stronę południa.

Loretta Mester, przedstawicielka Fed z Cleveland, w trakcie dzisiejszego wystąpienia stwierdza, że inflacja powinna osiągnąć założony cen w 2018 roku. Mester dodatkowo spodziewa się lekkiego wyhamowania dynamiki zatrudnienia z racji na dość ciasny rynek pracy. Obecnie szansą dla wyższej dynamiki cen jest zarówno trajektoria wzrostu gospodarczego, jak i oczekiwania dotyczące nasilenia presji płacowej. Według Mester obecny poziom bezrobocia równowagi znajduje się niżej niż to obecnie się szacuje, co daje dodatkowe pole do zmian stopy bezrobocia faktycznego. Dolar nie reaguje na jej wypowiedź.

Dow Jones na początku dzisiejszej sesji przebił poziom 22 000 tys. pierwszy raz w historii. Można to potraktować jako kolejny sygnał świadczący o sile strony popytowej, ponieważ okrągłe poziomy często działają jako odpowiednio wsparcia lub opory.