Rynek & Raporty

Na wykresie 4-godzinowym GBP/USD powstała seria prowzrostowych formacji świecowych przy zniesieniu Fibonacciego 23,6 proc. w rejonie 1,2925. Może to zapowiadać kolejne podejście do 1,3030, gdzie wypadają szczyty z przełomu czerwca i lipca. Zanegowaniem zwyżki będzie zejście pod 1,2925. W tym wypadku kolejnym wsparciem dla strony podażowej będzie 1,2860, czyli zniesienie Fibonacciego 38,2 proc.

Korea Północna przeprowadziła udany test między kontynentalnej rakiety balistycznej o zasięgu 5500 km. Przedstawiciel Korei Północnej informuje, że rakieta uderzyła wyznaczony cel na morzu. Skutkiem tego USD/JPY schodzi do 112,80, metale szlachetne bez większej reakcji (uncja złota kosztuje 1225 USD).

Wydarzeniem nie tylko sesji azjatyckiej, ale również całego dnia jest decyzja RBA. Tuż przed nią AUD/USD plasował się przy 0,7670. Oczywiście utrzymano poziom stóp bez zmian na 1,50 proc., ale wbrew rozpoczętemu przez rynek zdecydowanemu dyskontowaniu zacieśniania, władze monetarne zachowały ostrożne podejście (inflacja rosnąć będzie stopniowo, dynamika wynagrodzeń pozostawać będzie niska) jednocześnie utyskując na siłę waluty. Rezultat to spadek AUD/USD o 50 pipsów tuż po opublikowaniu komunikatu.

Początek tygodnia dla notowań EUR/CZK stoi pod znakiem przebudzenia się sił popytowych, których głównym zadaniem jest przebicie dzisiejszych szczytów (26,1309) oraz rozpoczęcie rajdu w stronę zgrupowania 38,2 proc. zniesienia z maksimami z lokalnymi maksimami z piątkowej sesji przy 26,1582. Wzrostowy scenariusz potwierdzają oscylatory – RSI uległo lekkiemu wyostrzeniu na północ, MACD jest bliskie wygenerowania sygnału kupna, a ADX wskazuje na dość silny trend zwyżkowy.

Czerwcowy wskaźnik ISM dla amerykańskiego sektora przemysłowego uplasował się na poziomie 57,8 pkt., tym samym pozytywnie zaskakując oczekiwania ankietowanych uczestników rynku. Zgodnie z medianą prognoz należało się spodziewać wartości rzędu 55,1 pkt wobec 54,9 pkt z poprzedniego miesiąca. Dość silnie ważącym komponentem w dół okazał się być subindeks kosztowy (55,0 pkt, konsensus: 58,5 pkt), którego wpływ minimalizowały nowe zamówienia (63,5 pkt, poprzednio: 59,5 pkt). W cieniu powyższej publikacji zostają wydatki na inwestycje budowlane (0,0 proc. m/m, konsensus: 0,3 proc.), których słabsza dynamika wymazuje część ruchu wykonywanego przez crossy walutowe z USD. W pierwszej reakcji eurodolar osuwa się do poziomu 1,1361.

Dzisiejsza sesja dla notowań EUR/PLN stoi pod znakiem przejęcia inicjatywy przez siły popytowe, które próbują przełamać maksima z piątkowej sesji przy 4,2428. Możliwość kontynuacji wzrostów sugeruje lekko wystromiony oscylator RSI. Zgodnie z powyższym można oczekiwać ataku na czwartkowe szczyty (4,2488) oraz podejścia pod szczyt z 22 czerwca (4,2611).

Od piątku siły popytowe mają wyraźny problem z uplasowaniem notowań EUR/CHF nad 78,6 proc. zniesieniem, którego wydźwięk wzmacniają maksima z 15 maja (1.0953). Możliwość ataku na szczyty przy 1,0986 sugeruje MACD, którego ostatni słupek wydaje się być nieco niepokojący. Dodatkowym testem popytu mogą okazać się maksima przy 1,0958 z 16 maja.

LPP wybiło poziom szczytów ustanowionych 17 marca, 3 i 28 kwietnia przy 7000 PLN. Obecnie notowania rysują korektę, która przybiera postać ruchu powrotnego do wyłamanego oporu. Wszystko wskazuje na to, że zwyżkowa tendencja w średnim terminie będzie kontynuowana. Następnym celem byków będzie zewnętrzne zniesienie Fibonacciego 161,8 proc. przy 7630 PLN. W razie ewentualnego pogłębienia korekty, kolejnym wsparciem będzie średnioterminowa linia trendu wzrostowego przy 6750 PLN.

S&P 500 próbują wymazać część ostatnich spadków, jednak zwyżka wyraźnie nie należy do najsilniejszych. Obecnie kurs opiera się na zniesieniu Fibonacciego 61,8 proc. przy 2428 pkt., które może zadziałać jako punkt zwrotny. Przejęcie kontroli przez stronę podażową poskutkuje zniżką do wsparcia w rejonie 2400 pkt., gdzie rozstrzygną się dalsze losy indeksu. Ewentualne wyjście ponad 2428 pkt. oznaczać będzie zwiększone prawdopodobieństwo wzrostu do 2444 pkt. (szczyt z 29 czerwca).