Rynek & Raporty

Właśnie napłynęły dobre dane z kanadyjskiego rynku pracy. Zatrudnienie wzrosło o 54,5 tys. pracy przy prognozach 15 tys. (poprzednio 3,2 tys.). Wzrosła natomiast stopa bezrobocia (6,6 proc.; poprzednio 6,5 proc.), jednak odczyt trafił w konsensus. Dolar kanadyjski umocnił się do dolara o ponad 50 pipsów. USD/CAD zanurkował do 1,3460.

200-sesyjna średnia krocząca przy 935 USD skutecznie zablokowała rozwój spadków. Na wykresie 4-godzinowym rysuje się duża zielona świeca, która zapowiada powrót do wzrostów. Celem byków będzie poziom 965 USD, gdzie wypadają maksima ustanowione 26 maja i 6 czerwca. Zanegowaniem wzrostów będzie zejście pod 935 USD. W tym wypadku należy oczekiwać zejścia do 920 USD (zniesienie Fibonacciego 61,8 proc.).

Poniżej przedstawiamy krótki opis aktualnej sytuacji technicznej na pięciu głównych parach walutowych wraz z perspektywami dla ich kursu na najbliższe dni.

GBP/JPY próbuje wymazać część nocnych spadków, jednak notowania mają wyraźny problem z wyjściem ponad 140,70. Wypada tam zniesienie Fibonacciego 38,2 proc. oraz dołki z 6-7 maja. W najbliższym czasie prawdopodobny jest powrót do zniżki i test 139,40 (dolna banda kanału, zewnętrzne zniesienie Fibonacciego 161,8 proc., nocne minima). Ich przebicie w dłuższym terminie otworzy drogę do 135,50 (dołek z 16 kwietnia).

Ewald Nowotny, prezes Austriackiego Banku Narodowego, w swoim wystąpieniu stwierdza, że przyjęta definicja celu inflacyjnego przez ECB może skutecznie utrudnić efektywną realizację polityki monetarnej. Crossy walutowe z euro nie reagują na jego wypowiedź.

Klęska Theresy May we wczorajszych wyborach parlamentarnych skutecznie zwiększyła zmienność funta szterlinga, który obecnie znajduje się pod presją słabych wskazań dotyczących produkcji przemysłowej - z miesiąca na miesiąc wskaźnik odnotował zaledwie 0,2 proc. wzrost. Rynkowe oczekiwania ustabilizowały się na poziomie 0,7 proc., tym samym wskazując na możliwość odbicia po marcowym rozczarowaniu (-0,5 proc. m/m). W centrum uwagi znalazł się również bilans handlu zagranicznego. Tym razem należy mówić o dość pozytywnym akcencie, bowiem eksport netto na poziomie -10,3 mld GBP wyraźnie odstaje od prognozowanego deficytu (-12 mld GBP). Powyższe dane lekko umacniają funta. Obecnie GBP/USD znajduje się przy 1,2736.

Notowania srebra po raz kolejny testują dolną bandę kanału, w obrębie którego kurs porusza się od początku maja. Zwróćmy uwagę, że kurs miał okazję do utworzenia większego odbicia, jednak z niej nie skorzystał – wskazuje to na słabość strony popytowej. Można zatem założyć, że wyznaczone wsparcie zostanie przełamane, co przyspieszy zniżkę. Najbliższym wsparciem będzie 17,09 USD, gdzie wypadają zniesienia Fibonacciego 38,2 proc., 50 proc. oraz dołek z 1 czerwca. Oporem pozostaje 17,74 USD (maksima ustanowione 6 czerwca).

USD/JPY podchodzi do ważnego oporu przy 110,40, na który składają się zniesienie Fibonacciego 50 proc., poziom overbalance (równość korekt) oraz dołki z 18 maja i 4 czerwca. Bariera ta może zadziałać jako punkt zwrotny i poskutkować aktywacją podaży. W tym wypadku należy spodziewać się spadku najpierw do 109,00 (zewnętrzne zniesienie Fibonacciego 161,8 proc. i dołek z 7 czerwca), a następnie do 108,15 (kwietniowe minima). W razie ewentualnego wzrostu ponad 110,40, kolejnym oporem będzie linia łącząca majowe szczyty przy 110,85.

EUR/USD pozostaje obojętny na doniesienia z Wielkiej Brytanii. Kurs odbił się od zniesienia Fibonacciego 61,8 proc. w okolicach 1,1175. Zwyżka może przybrać większe rozmiary, dla których oporem będzie 1,1285, czyli szczyty z 2-6 czerwca. Ich przebicie otworzy drogę w pierwszej kolejności do zewnętrznego zniesienia Fibonacciego 127,2 proc., a następnie do zewnętrznego Fibo 161,8 proc. przy 1,1365. Ewentualne zejście pod 1,1175 poskutkuje spadkiem do 1,1110 (dołek z 30 maja).