Rynek & Raporty

Przełom sierpnia i września to wzrosty miedzi. Warto jednak zwrócić uwagę, że zwyżkowy ruch wyraźnie nie należy do najsilniejszych. Świece dzienne mają duże cienie i małe korpusy, co może wskazywać na słabość strony popytowej. Notowania zbliżają się do ważnego oporu w okolicach 317/320 USd, gdzie wypada równość fal wzrostowych oraz zewnętrzne zniesienie Fibonacciego 200 proc. Należy zatem oczekiwać zniżkowej korekty, dla której pierwszym wsparciem będzie średnioterminowa linia trendu wzrostowego. Jej przełamanie poskutkuje przyspieszeniem potencjalnej zniżki w kierunku 295 USd (lokalny szczyt z 9 sierpnia) i 282 USd (lutowe maksima).

Złoto odpoczywa od wzrostów i rysuje spadkową korektę. Obecnie na wykresie 4-godzinowym widoczne jest lekkie wyhamowanie zniżki, co może być sygnałem zakończenia odreagowania. Scenariuszem bazowym pozostaje kontynuacja wzrostów w kierunku zewnętrznego zniesienia Fibonacciego 161,8 proc. przy 1352 USD. W razie ewentualnego pogłębienia spadków wsparciem jest 1326 USD (szczyty z 29 sierpnia, 1 września oraz dołek z 5 września).

Wczorajsza zwyżka NZD/USD może być pierwszą oznaką zmiany tendencji na wzrostową. Wcześniej jednak musimy poczekać na zakończenie korekty, której zasięg sięga poziomu 0,7200 (szczyt z 1 września, zniesienie Fibonacciego 50 proc.). Najbliższym oporem są wczorajsze maksima przy 0,7260. Ich przebicie pozwoli na zwyżkę przynajmniej w kierunku 0,7300, czyli szczytu z 29 sierpnia.

GBP/USD przełamał opór w okolicach poziomu 1,30, co wskazuje na siłę strony popytowej. Wszystko wskazuje na to, że wzrostowy ruch będzie kontynuowany w kierunku 1,3080 (zniesienie Fibonacciego 61,8 proc.), choć wcześniej nie można wykluczyć chwilowej korekty. Zasięg potencjalnego odreagowania sięga poziomu 1,2975/80, gdzie znajdziemy przebite szczyty z 29 sierpnia, 1 września, 200-okresową średnią kroczącą oraz zniesienia Fibonacciego 23,6 proc. i 50 proc.

Na ostatnim posiedzeniu ECB w lipcu prezes M. Draghi stwierdził, że o przyszłości programu QE bank zadecyduje na jesieni. Zeszłotygodniowe przecieki obniżyły oczekiwania, że we wrześniu otrzymamy szczegóły wygaszania skupu aktywów, ale w tym tygodniu interesujące będzie, jak silniejsze ożywienie i mocniejszy EUR odbiły się na rewizji prognoz makro. Zaakcentowanie niezadowolenia z siły waluty może obniżać EUR/USD przynajmniej w krótkim terminie.

Na dzisiejszej aukcji Fonterra cena mleka w proszku spadła o 1,6 proc. do poziomu 3 100 USD za tonę. Wydźwięk mniej optymistycznych danych stara się rekompensować wzrost cen nabiału (0,3 proc.). W pierwszej reakcji NZD/USD notuje 6-pipsowy ruch do poziomu 0,7248.

Amerykańskie zamówienia na dobra trwałe odnotowały w lipcu miesięczny spadek na poziomie 6,8 proc., zrównując się tym samym ze wstępnie opublikowanymi wartościami. Zmienność na rynku walutowym podbija rewizja zamówień fabrycznych, które finalnie skurczyły się o 3,3 proc. (poprzednio: -3,0 proc. m/m). W przypadku zamówień za wyłączeniem środków transportu należy mówić o niewielkiej rewizji ku wyższym wartościom (0,6 proc. m/m, poprzednio: 0,5 proc.). W pierwszej reakcji EUR/USD przebija poziom 1,1900.

USD/JPY naruszył wsparcie przy 109,15, gdzie wypada zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. oraz dołki z 1 i 5 września. Trwałe przełamanie tego poziomu otworzy drogę do 108,60, który wcześniej kilkukrotnie działał jako punkt zwrotny. Oporem pozostaje 109,50, czyli zniesienia 23,6 proc. i 50 proc.

Zniesienie Fibonacciego 78,6 proc. w okolicach 48,05 USD chwilowo blokuje rozwój zwyżki. Na wykresie 4-godzinowym rysuje się świeca z knotem u góry, która zapowiada możliwą korektę. Zasięg potencjalnego odreagowania sięga poziomu 47,15 USD, czyli zniesienia 38,2 proc. korespondującego z lokalnymi dołkami z 4 września. Ewentualna kontynuacja wzrostów pozwoli na zwyżkę do 48,70 USD, gdzie wypada szczyt ustanowiony 18 sierpnia.