Rynek & Raporty

EUR/PLN ponownie atakuje opór w okolicach poziomu 4,30 (szczyt z 11-15 sierpnia), jednak rysująca się na wykresie dziennym formacja spadającej gwiazdy w połączeniu z wysokim poziomem oscylatora stochastycznego wskazuje, że bariera ta póki co nie zostanie przebita. Wsparcia należy szukać przy 4,2650, który wcześniej kilkukrotnie działał jako punkt zwrotny. Wyjście powyżej 4,30 otworzy kursowi drogę do kolejnych zewnętrznych zniesień Fibonacciego: 127,2 proc. przy 4,3130 i 161,8 proc. przy 4,3360.

DAX walczy ze wsparciem przy 12 520 pkt. Na wykresie godzinowy tworzy się wzrostowa świeca zapowiadająca możliwy powrót do zwyżki. Do wyrysowania większego ruchu potrzebne będzie przełamanie linii łączącej ostatnie szczyty w okolicach 12 550 pkt. Pozwoli to na wzrost w kierunku 12 600 pkt., gdzie wypadają wczorajsze minima. Ewentualne zejście poniżej 12 520 pkt. otworzy drogę do 12 480 pkt. (lokalny dołek z 13 września).

Nastroje w niemieckiej gospodarce uległy wyraźnej poprawie – wynika z opublikowanego indeksu ZEW. Powyższy wskaźnik plasując się na poziomie 87,9 pkt okrył cieniem mało pozytywne oczekiwania uczestników rynku, którzy spodziewali się spadku z 86,7 pkt do 86,2 pkt. Istotny skok odnotował subindeks oceny perspektyw wynoszący 17,0 pkt (konsensus: 12,0 pkt). Założenie o mniej optymistycznych nastrojach w niemieckiej gospodarce mogło być spowodowane dość rozczarowującą produkcją przemysłową czy zamówieniami na nowe maszyny. Powyższe dane umacniają euro. W pierwszej reakcji EUR/USD ponownie podchodzi pod 1,1990.

Srebro przełamało średnioterminową linię trendu wzrostowego przy 17,40 USD. Kurs oparł się na zniesieniu Fibonacciego 38,2 proc. przy 17,04 USD, które może zadziałać jako chwilowy punkt zwrotny i doprowadzić do zwyżkowej korekty. Oporem dla potencjalnego odreagowania będzie przełamana linia tendencji wypadająca w rejonie 17,50 USD. Pogłębienie spadków i zejście poniżej 17,04 USD pozwoli na zniżkę w kierunku zniesienia 50 proc. przy 16,68 USD.

Na wykresie godzinowym NZD/USD rysuje się już druga formacja spadającej gwiazdy w okolicach zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. (0,7282). Oznacza to słabość strony popytowej i zapowiada spadkowe odbicie. Wsparcia należy szukać przy wczorajszych dołkach w rejonie 0,7245. Ich przebicie otworzy drogę do minimów z 14 września przy 0,7180. Ewentualne przebicie zniesienia 38,2 proc. pozwoli na powiększenie wzrostów do zniesienia 61,8 proc. przy 0,7305.

EUR/USD po raz kolejny podchodzi do oporu w okolicach 1,20, na który składa się zniesienie Fibonacciego 61,8 proc., przełamana linia trendu wzrostowego oraz szczyty z 13 i 15 września. Istotne będzie zachowanie kursu w najbliższym czasie – wyraźne przebicie tego poziomu pozwoli na wzrost do 1,2090 (maksima z 29 sierpnia i 8 września). Odbicie natomiast sprowadzi kurs przynajmniej do 1,1915.

Mark Carney, gubernator Banku Anglii, w swoim dzisiejszym wystąpieniu powtarza, że podwyżki stóp procentowych będą nie tylko stopniowe, ale również ograniczone przez realia gospodarcze. Wśród dość dobrze znanych wzmianek wymienia się stwierdzenie o potrzebie zacieśniania w trakcie nadchodzących miesięcy. Carney stwierdza, że obecnie notuje się istotne ryzyka dla brytyjskich perspektyw gospodarczych. Jego zdaniem BREXIT istotnie wpłynie na poziom zdolności produkcyjnych, otwartość ekonomiczną Wielkiej Brytanii czy nasilenie czynników deflacyjnych oddziałujących za pośrednictwem kanału handlowego. Wyraźne podbicie inflacji nie jest wyłącznie spowodowane przetasowaniami na rynku walutowym, ale również na sytuacją lokalnych rynkach pracy - zapewnia Carney. W pierwszej reakcji GBP/USD schodzi o ponad 50 pipsów w okolice poziomu 1,3500.

EUR/GBP ma ewidentny problem z przełamaniem zniesienia Fibonacciego 23,6 proc. przy 0,8840. Na wykresie H4 rysuje się świeca w kształcie szpulki wskazująca na niezdecydowanie rynku, co może być pierwszym sygnałem zakończenia wzrostowej korekty. Wsparciem jest 0,8775, czyli dołki z 15-18 września. Ich przebicie otworzy drogę do minimów z 14-17 lipca przy 0,8740.

USD/JPY zbliża się do oporu przy 111,60, gdzie wypada zewnętrzne zniesienie Fibonacciego 127,2 proc. Ostatnie wzrosty nie należą do najsilniejszych, dlatego mało prawdopodobne, by bariera ta została przebita bez uprzedniej korekty. Wsparciem pozostaje górna banda wybitej konsolidacji w okolicach 110,80. Ewentualne wyjście powyżej 111,60 otworzy drogę do zewnętrznego Fibo 161,8 proc. przy 112,75.