Rynek & Raporty

EUR/USD mieli się pod dolną bandą wybitej formacji flagi, co należy traktować jako odpoczynek przed kontynuacją zniżki. Najbliższym wsparciem jest poziom 1,1575, czyli dołek z 27 października. Jego przełamanie otworzy drogę kolejno do poziomów 1,1500 (zewnętrzne zniesienie Fibonacciego 161,8 proc.) i 1,1425 (zniesienie Fibonacciego 38,2 proc.). Oporem pozostaje dolne ograniczenie flagi w rejonie 1,1635.

W nadchodzącym tygodniu uwaga inwestorów zostanie zwrócona w stronę Antypodów, gdzie pierwsze skrzypce będą grały decyzje banków centralnych. O ile w przypadku RBA oraz RBNZ nie należy spodziewać się zmian parametrów prowadzonej polityki, o tyle w centrum uwagi znajdzie się seria płynących komentarzy dotyczące stanowisk zajmowanych przez przedstawicieli. Za dodatkowe paliwo podsycające zmienność dolara australijskiego należy uznać publikację najświeższych prognoz makroekonomicznych, które finalnie nie powinny odstawać względem sierpniowej projekcji.

EUR/USD wybija się dołem z formacji flagi, co wskazuje na zakończenie wzrostowej korekty. Najbliższym wsparciem będzie dołek z 27 października przy 1,1570. Jego przebicie pozwoli na pogłębienie spadków w kierunku zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. przy 1,1425. Oporem staje się dolna banda wybitej flagi w rejonie 1,1635.

Indeks ISM dla amerykańskiego sektora usługowego wyraźnie zaskoczył dość nisko zawieszone oczekiwania uczestników rynku, zgodnie z którymi należało się spodziewać wartości rzędu 58,5 pkt (60,1 pkt, poprzednio: 59,8 pkt). Czynnikiem istotnie warunkującym wyższe poziomy wskaźnika okazała się być aktywność biznesowa, dla której subindeks notował wzrost do 62,2 pkt z uprzednio notowanych 61,3 pkt. Dawkę rozczarowania zapewnił subindeks kosztowy, który plasując się na poziomie 62,7 pkt (poprzednio: 66,3 pkt) ograniczył ruch indeksu. W pierwszej reakcji, EUR/USD notuje skromny ruch w stronę południa, aczkolwiek jest on wystarczający do ustanowienia nowych dziennych minimów (1,1627).

Reza Zarrab, trader powiązany z procederem unikania przez Iran nałożonych sankcji, w trakcie przesłuchania przez amerykańskie organy sprawiedliwości wskazał na Recepa Tayyipa Erdoğana, prezydenta Turcji, jako osobę powiązaną. Zarrab miał starać się o aprobatę Erdoğana w zakresie prania pieniędzy, co według śledczych z określoną dozą pewności można traktować jako oskarżenie fałszywie obciążające urzędników najwyższego szczebla. Działania Departamentu Sprawiedliwości USA wyraźnie ciążą na sentymencie wobec tureckich aktywów – obecnie indeks BIST 100 traci 1,6 proc. przy dość sporym udziale zniżki spółek z sektora bankowego (-3,3 proc.). W gronie walut Emerging Markets lira zyskuje miano najsilniej przecenionej waluty. Deprecjacja na poziomie 1,4 proc. jest wystarczająca ku temu, aby zdystansować się od niezbyt udanych sesji w wykonaniu południowoafrykańskiego randa (-1,1 proc.) oraz rosyjskiego rubla (-0,8 proc.).

Kanadyjski rynek pracy, w odróżnieniu od amerykańskiego, może pochwalić się napływem wysoce satysfakcjonujących danych. W minionym miesiącu zmiana w zatrudnieniu wyniosła 35,3 tys. (konsensus: 15,0 tys.), co jest zasługą podtrzymania solidnej liczby obsadzonych stanowisk na pełny etat (88,7 tys., poprzednio: 112,0 tys.). Pomimo lekkiego podbicia stopy partycypacji siły roboczej (65,7 proc., poprzednio: 65,6 proc.) obserwuje się delikatny skok stopy bezrobocia (6,3 proc., konsensus: 6,2 proc.), co należy tłumaczyć względami czysto statystycznymi. W pierwszej reakcji CAD/JPY notuje ruch rzędu 77 pipsów w okolice poziomu 89,60, przy czym USD/CAD osuwa się o ponad figurę do 1,2720.

Na chwilę po publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy obserwujemy osłabienie dolara względem walut z koszyka G10. Największa reakcja jest na USD/CAD (-0,6 proc.), jednak jest to spowodowane jednoczesną publikacją danych z kanadyjskiego rynku pracy. Pomijając to, pozostałe waluty zyskują względem USD ok. 0,2-0,3 proc. EUR/USD i GBP/USD zrobiły ruch rzędu 30 pipsów, USD/JPY zanurkował lekko powyżej 30 pipsów.

EUR/USD podszedł do górnej bandy formacji flagi, która może powstrzymać rozwój wzrostów. Wsparciem pozostaje dolne ograniczenie flagi w rejonie 1,1640. Ewentualne wybicie górą z formacji pozwoli na powiększenie zwyżki do 1,1725, gdzie wypada zniesienie Fibonacciego 50 proc. korespondujące z dołkami z 18 i 23 października.

Pod koniec tygodnia EUR/CHF wraca spod serii szczytów poprzedzających okrągły poziom 1,1700. Trajektorie oscylatorów nie sugerują, aby siła impulsów wzrostowych była dostateczna ku temu, aby wyjść nad poziom 1,1664 oraz rozpocząć bezpośredni atak na maksima z 26 października (1,1711). Najbliższym wsparciem pozostaje zgrupowanie krótkookresowej linii trendu z górnym ograniczeniem kanału przy psychologicznym poziomie 1,1600. Zasięg pełnego ruchu w stronę południa ogranicza 50,0 proc. zniesienie Fibonacciego (1,1550), z którym koresponduje zeszłotygodniowy dołek.