Rynek & Raporty

O 13:45 poznamy decyzję EBC w sprawie poziomu stóp procentowych, później czeka nas konferencja prasowa Mario Draghiego (14:30). Wydarzenia te mogą spowodować podwyższoną zmienność na rynku, szczególnie na parach z euro. Poniżej przedstawiamy aktualne poziomy wsparć i oporów na najważniejszych parach walutowych i indeksach.

Miedź przełamuje się przez dołki z 1 i 5 marca w rejonie 309,50 USd. Zamknięcie świecy 4-godzinowej poniżej tego poziomu pozwoli na pogłębienie zniżki w kierunku 303 USd, gdzie wypada dołek z 9 lutego korespondujący z długoterminową linią trendu wzrostowego. Oporem staje się 309,50 USd – ewentualny powrót ponad ten poziom poprowadzi notowania do linii łączącej szczyty z lutego i marca przy 313,50 USd.

EUR/PLN aktywował formację podwójnego dna. Obecnie obserwujemy korektę, która przybrała postać ruchu powrotnego do linii szyi formacji przy 4,2020. Zasięg wynikający z podwójnego dna sięga poziomu 4,2770, choć po drodze warto uważać na zewnętrzne zniesienia Fibonacciego 127,2 proc. przy 4,2220 i 161,8 proc. przy 4,2470. Ewentualne przełamanie 4,2020 pozwoli na pogłębienie zniżki w kierunku 4,1800 (lokalne minima z 6 marca).

AUD/USD przełamał średnioterminową linię trendu spadkowego w rejonie 0,7800. Obecnie na wykresie 4-godzinowym rysuje się sporych rozmiarów czerwona świeca zapowiadająca spadkową korektę. Potencjalne odreagowanie może przybrać postać ruchu powrotnego do przebitej linii tendencji. Docelowo wzrosty powinny być kontynuowane, a ważnym oporem będzie poziom 0,7890 (szczyt z 26 lutego, 200-okresowa średnia krocząca).

Luty przyniósł na rynkach długo oczekiwaną korektę. Nagłe załamanie sentymentu inwestorów, spowodowało, że wypracowany od początku roku wzrost na S&P 500 został wymazany podczas jednej sesji.

Na paryskiej giełdzie gwiazdą końcówki sesji jest motoryzacyjny gigant Renault, którego papiery drożeją o kilkanaście procent po informacji o planowym przez Nissana zwiększeniu zaangażowania w spółkę. Futures na CAC40 rośnie do 5190 punktów. Kluczowy opór to okolice 5210 pkt, czyli linia szyi potencjalnego podwójnego dołka, którą wyznaczają wtorkowe szczyty.

Zapasy ropy naftowej wzrosły w zeszłym tygodniu o 2,41 mln baryłek, co jest wartością zbliżoną do rynkowego konsensusu (+2,19 mln baryłek) i mniejszą od wskazań wczorajszego raportu API (+5,66 mln baryłek). Oprócz tego spadły zapasy benzyny i destylatów o odpowiednio 788 tys. baryłek i 559 tys. baryłek. W pierwszej reakcji ropa WTI notuje wzrost o 0,50 USD do 62,30 USD.

Na dzisiejszej konferencji najistotniejsze są „zajawki” z wiosennej projekcji inflacyjnej NBP. Od wielu kwartałów utrzymujemy, że w 2018 roku RPP nie zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych i po dzisiejszej konferencji oczywiście nic w tym względzie się nie może zmienić. Na początku konferencji z udziałem prezesa A.Glapińskiego oraz G. Ancyparowicz i J. Żyżyńskiego. EUR/PLN pozostaje stabilny przy 4,19. Przekaz z RPP jest jasny: nie zagraża nam wysoka inflacja i nie ma oznak przekładania się wysokiej dynamiki wynagrodzeń na rosnące nierównowagi w gospodarce. W rezultacie Rada nie ma zamiaru spieszyć się z podwyżkami kosztu pieniądza. Padają nawet ze sformułowania, że obecny koszt pieniądza może obowiązywać nawet w 2020 roku.

EUR/AUD wyhamował zwyżkę przy zewnętrznym zniesieniu Fibonacciego 127,2 proc. przy 1,5940. Na wykresie dziennym rysuje się już druga prospadkowa formacja świecowa zapowiadająca możliwe odreagowanie. Potencjalna korekta może przybrać postać ruchu powrotnego do przełamanego poziomu 1,5770 (szczyty z grudnia i lutego). Docelowo trend wzrostowy powinien być kontynuowany, a kolejnym oporem będzie zewnętrzne zniesienie 161,8 proc. przy 1,6150.