Rynek & Raporty

EUR/USD przełamał wsparcie przy 1,2300 (dołek z 12 kwietnia). Notowania mają zatem otwartą drogę najpierw do zewnętrznego zniesienia Fibonacciego 127,2 proc. przy 1,2265, a następnie do dołków z 6 kwietnia korespondujących ze zniesieniem Fibonacciego 78,6 proc. przy 1,2220. Oporem staje się przełamane 1,2300.

Allianz póki co nie ma siły na wybicie oporu przy 194,30 EUR (szczyt z 28 lutego), na co wskazuje rysująca się na wykresie dziennym formacja spadającej gwiazdy. Przejęcie kontroli przez stronę podażową poskutkuje spadkiem do zniesień Fibonacciego 23,6 proc. przy 190,30 EUR i 38,2 proc. przy 188 EUR. Ewentualne wybicie 194,30 EUR otworzy kursowi drogę przynajmniej do zewnętrznego zniesienia Fibonacciego 127,2 proc. przy 199 EUR.

W najnowszym wpisie na Twitterze Donald Trump odnosi się do tematu ropy naftowej. Jego zdaniem przy obecnym ogromnym poziomie zapasów ropy naftowej, jej cena jest zdecydowanie sztucznie zawyżona. Dodaje, że nie jest to dobre i z pewnością nie będzie akceptowane. W reakcji na informację ropa WTI zanurkowała blisko 0,5 proc. do 68,00 USD, choć część ruchu została już wymazana. Obecnie baryłka WTI kosztuje 68,20 USD.

Członek Banku Anglii Michael Saunders w dość optymistycznym tonie wypowiada się o gospodarce i przestrzega przed oczekiwaniami bardzo powolnego tempa podwyżek. Powiedział, że tempo zacieśniania monetarnego wprawdzie będzie powolne, ale nie „glacjalne”. Jego zdaniem brytyjska gospodarka nie potrzebuje aż tak dużego wsparcia monetarnego, jakie ma obecnie. Dodał, że przewidywania słabości wzrostu gospodarczego w I kw. są kwestią sporną i ewentualne spowolnienie może być przejściowe. Saunders widzi wzrost powyżej potencjału, co będzie wywierać presję na koszty. Niewykorzystane moce na rynku pracy są ograniczone. Ogólnie Saunders nie wspomniał nic o maju jako terminie podwyżki, ale jego komentarze wyglądają na argumentację jastrzębia. GBP/USD nie wykazuje dużej reakcji i jest kilka punktów wyżej na 1,4057.

EUR/GBP odbił się od oporu przy 0,8795, gdzie wypadają szczyty z drugiej połowy marca bieżącego roku. Wyrysowana na wykresie 4-godzinowym formacja spadającej gwiazdy oznacza zwiększone prawdopodobieństwo zniżki kursu. Wsparciami są zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. przy 0,8730 i 61,8 proc. przy 0,8690. Ewentualne wybicie 0,8795 otworzyłoby kursowi drogę do zewnętrznego zniesienia Fibonacciego 127,2 proc. przy 0,8845.

Wczoraj wieczorem funt zaliczył silną przecenę, gdyż rynek wystraszył się ostrożnego tonu w wywiadzie prezesa Banku Anglii Carneya, co zostało odebrane jako obniżenie szans na podwyżkę stopy procentowej na majowym posiedzeniu. Jednak szczegółowa analiza jego wywiadu sugeruje mi większy optymizm w stosunku do przyszłej polityki BoE, a konsekwencji wobec funta.

Ropa WTI broni zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. przy 68,00 USD. Przejęcie kontroli przez stronę popytową poskutkuje zwyżką w kierunku wczorajszych szczytów przy 69,50 USD. W razie zejścia poniżej 68,00 USD notowania przetestują maksima z 13 kwietnia przy 67,75 USD.

Miedź odbiła się od zniesienia Fibonacciego 61,8 proc. przy 317,55 USd. Na wykresie 4-godzinowym rysuje się świeca z długim knotem u góry zapowiadająca powrót do zniżki. Celem niedźwiedzi będzie 293,85 USd, czyli dołki z 6 grudnia i 26 marca. Ewentualne wybicie 317,55 USd otworzy kursowi drogę do grudniowych szczytów przy 332,20 USd.

USD/CAD wyraźnie nie ma apetytu na pogłębienie zniżki, dlatego prawdopodobnie mamy do czynienia jedynie z korektą. Przejęcie kontroli przez stronę popytową pozwoli na wzrost najpierw do 1,2655 (wczorajszy szczyt), a następnie do 1,2700 (średnioterminowa linia trendu spadkowego). W razie pogłębienia zniżki wsparciem jest dołek z 17 kwietnia przy 1,2525.