Rynek & Raporty

W październiku 2024 roku gospodarka strefy euro pozostawała w zastoju, a wskaźnik HCOB Eurozone Composite PMI wyniósł 50.0 punktów. Z kolei biznesowe PMI wyniosło 51.6 pkt., czyli delikatnie powyżej zeszłomiesięczengo odczytu (51.4 pkt) oraz prognozy (51.2 pkt).

Donald Trump, kandydat Republikanów w wyborach prezydenckich w 2024 roku, ogłosił zwycięstwo jako „ogromny triumf demokracji i wolności” oraz „historyczne przełamanie”. W swoim przemówieniu podkreślił, że dzień ten zapamiętany będzie jako moment, w którym Amerykanie odzyskali kontrolę nad swoim krajem. Trump odniósł się również do dwóch zamachów na swoje życie, stwierdzając, że „Bóg oszczędził mu życie, aby mógł uratować kraj i przywrócić mu wielkość”.

Za nami noc wyborcza w USA, a napływające wyniki z poszczególnych stanów wskazują na prawdopodobne zwycięstwo Donalda Trumpa. Na godzinę 8.00 czasu polskiego zgromadził już 248 głosów elektorskich i jest bliski osiągnięcia progu 270, co umożliwiłoby mu powrót do Białego Domu na kolejną kadencję.

Na ten moment wg exit polls Donald Trump może liczyć na 230 głosów elektorskich a Kamala Harris na 210. Trwa liczenie głosów. W Georgii sytuacja przedstawia się klarownie dla Republikanina. W Wisconsin policzonych jest ¾ głosów ale tu sytuacja pozostaje wyrównana. W Michigan Trump wykazuje lekką przewagę. Harris wygrywa w Nebrasce i na Hawajach. Republikanie najprawdopodobniej obejmą władzę w Senacie. Oczekiwana wygrana Jima Justice'a w Wirginii Zachodniej może być decydująca.

Wstępne wyniki sondaży exit poll z wyborów prezydenckich w USA w 2024 roku pokazują, że kluczowymi tematami dla głosujących były stan demokracji i sytuacja gospodarcza. Najwięcej, bo 35% wyborców, wskazało demokrację jako najważniejszy czynnik wpływający na ich decyzję, a 31% – gospodarkę. Kolejne miejsca zajęły kwestie aborcji (14%) i imigracji (11%), podczas gdy polityka zagraniczna uzyskała jedynie 4% wskazań.

Trwają wybory prezydenckie w USA. O Najwyższy urząd w USA walczy Donald Trump oraz Kamala Harris. Ok godziny 23:00 czasu polskiego powinniśmy poznać pierwsze wyniki exit poll, które mogą naświetlić aktualny obraz tego, który z kandydatów ma większą szansę na zwycięstwo. Po weekendowym spadku szans kandydata Republikanów (sondaż w Iwoa), obecnie widać, że bukmacherzy ponownie zaczęli w wyceniać większe prawdopodobieństwo na wygraną byłego prezydenta. Na rynku panuje nieco większa zmienność. Indeksy rosną (Nasdaq Composite 1,4 proc.), bitcoin zwyżkuje o ponad 2,4 proc. Dolar, który przez większą część dnia osłabiał się, aktualnie ulega stabilizacji. Kurs EUR/USD wciąż znajduje się powyżej 1,0920.

Amerykańskie akcje rosną w dniu wyborów prezydenckich w USA, które będą miały poważne konsekwencje dla przyszłej polityki gospodarczej. Indeks S&P 500 oraz Nasdaq 100 wzrosły o ponad 1 proc., napędzane zyskami akcji takich firm jak Nvidia Corp., Tesla Inc. i Amazon.com Inc.

We wtorek amerykańskie indeksy rozpoczęły sesję na plusie. Indeks NASDAQ Composite zyskał 0.44%, S&P 500 wzrósł o 0.33%, a Russell 2000 o 0.40%, podczas gdy Dow Jones otworzył się na poziomie wczorajszego zamknięcia. Wzrosty te były kontynuacją pozytywnego sentymentu z rynku przedsesyjnego, związanego z wyborami prezydenckimi i wyborami do Izby Reprezentantów w USA.

W październikowym raporcie S&P Global UK Services PMI odnotowano spowolnienie wzrostu aktywności w sektorze usługowym w Wielkiej Brytanii. Indeks osiągnął poziom 52,0, co wskazuje na najwolniejsze tempo wzrostu od listopada 2023 roku. Przyczynami tego spowolnienia są głównie niepewność gospodarcza związana z nadchodzącym budżetem oraz geopolityczne napięcia, które ograniczają skłonność klientów do wydatków.