Rynek & Raporty

Dzisiejsze osłabienie waluty europejskiej wpływa również na kurs EURJPY. Wczoraj para walutowa przebiła dolne ograniczenie kanału spadkowego, co potwierdza przyspieszenie ruchu w dół. Po spadku o 0.66% w trakcie dzisiejszej sesji kurs wynosi obecnie 160.82. Para walutowa przełamała dziś poziom zniesienia Fibonacciego 50% ostatniej fali wzrostowej i zmierza w kierunku strefy popytu na poziomie 158.80. Problemy gospodarcze w strefie euro, w połączeniu z rosnącą awersją do ryzyka, mogą sprzyjać utrzymaniu "niedźwiedziego" sentymentu na tej parze.

Kondycja europejskiej gospodarka ma się źle. Potwierdzeniem tego stanu rzeczy są ostatnie dane PMI dla przemysłu oraz usług. Wskaźnik zbiorczy dla strefy euro spadł z poziomu 50 pkt. do 48,1 pkt. w listopadzie. To powoduje, że nadzieje na szybkie ożywienie gospodarcze na Starym Kontynencie zostały solidnie osłabione. Euro jest słabe. Spadki na głównej parze walutowej zostały zdynamizowane co spowodowało, że kurs eurodolara spadł poniżej 1,04. Tak dużej zmienności na „edku” nie było od miesięcy.

Sytuacja gospodarcza w strefie euro w listopadzie wskazuje na pogłębiające się problemy, co uwidacznia się w wynikach kluczowych wskaźników PMI. Wartość indeksu PMI dla sektora usług spadła do 49,2, poniżej oczekiwań rynkowych na poziomie 51,6, i osiągnęła najniższy poziom od 10 miesięcy. To pierwsza od stycznia oznaka spadku aktywności w tym segmencie gospodarki. W sektorze przemysłowym sytuacja jest jeszcze gorsza – indeks PMI wyniósł zaledwie 45,2, co potwierdza dalsze pogłębianie recesji. PMI zbiorczy, uwzględniający oba sektory, spadł do 48,1, co jednoznacznie wskazuje na ogólny spadek aktywności gospodarczej w strefie euro.

W listopadzie 2024 roku wskaźniki PMI dla Francji i Niemiec dostarczyły ponurego obrazu gospodarek dwóch największych krajów strefy euro, podkreślając głębokie problemy zarówno w sektorze przemysłowym, jak i usługowym.

Wczoraj na rynkach przeważał apetyy na ryzyko. Amerykańskie oraz europejskie giełdy rosły. Uczestnicy rynku poddawali ocenie informacje na temat nominacji do gabinetu prezydenta – elekta Trumpa. Obawy o eskalację konfliktu na linii Rosja-Ukraina nieco zmniejszyły się. Dow Jones zyskał 1,1 proc., SP500 urósł o 0,5 proc. a Nasdaq Composite ostatecznie nie zmienił swojego położenia. Pewne obawy pojawiły się wokół rajdu spółek technologicznych po tym jak Nvidia opublikowała lepsze od oczekiwań wyniki za III kwartał, ale nie spełniły one najbardziej optymistycznych prognoz dotyczących przyszłości. Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych wzrosły, głównie na krótszym końcu. Dolar amerykański, złoto i ropa naftowa również zanotowały zwyżki na czwartkowej sesji. Bitcoin zanotował nowy rekord w okolicy lekko powyżej 99 tys. USD.

Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA 213 tys. wobec oczekiwanych 220 tys. Dane świadczą o solidnym amerykańskim rynku pracy oraz dużej odporności gospodarki na wysokie stopy procentowe. Dolar nie reaguje na dane. Zmienność na głównej parze walutowej w ostatnich kilku godzinach jest niewielka. EUR/USD oscyluje między 1,0520 a 1,0530.

Dane makroekonomiczne z USA i Kanady prezentują zróżnicowany obraz kondycji obu gospodarek. W Stanach Zjednoczonych rynek pracy wykazuje oznaki stabilizacji, co potwierdza spadek liczby nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych do 213 tysięcy, wynik lepszy od prognozowanych 220 tysięcy oraz od skorygowanego rezultatu z poprzedniego tygodnia wynoszącego 219 tysięcy. Średnia 4-tygodniowa również zmniejszyła się do 217 tysięcy z wcześniejszych 221 tysięcy.

Thomas Barkin z Fed nie chce przesądzać wyniku grudniowego posiedzenia. Przyznał, że jeśli inflacja utrzyma się powyżej celu banku centralnego, wówczas należy zachować ostrożność przy podejmowaniu kolejnych decyzji. Dodał równocześnie, że przyspieszenie wzrostu bezrobocia będzie przemawiać za bardziej zdecydowanym podejściem. Dalsze decyzje uzależnił od danych.

Centralny Bank Turcji (CBT) zdecydował o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionych poziomach. EURTRY od dwóch miesięcy jest w tendencji spadkowej.