Rynek & Raporty

Notowania drugiej najbardziej popularnej kryptowaluty rosną w poniedziałek o 16 proc.

Raport z rynku pracy USA zamknął ustaw wołającym o wcześniejsze normalizowanie polityki Fed. Dolar traci, podczas gdy aktywa ryzykowne mają świeży impuls do umocnienia. Pomaga to także złotemu, bardziej niż zmiana tonu prezesa NBP.

Na rynki wraca apetyt na ryzyko w oparciu o trendy reflacyjne. Na rynku walutowym przejawia się to odejściem od dolara, rynek akcji sporo optymizmu ma już w cenach, za to nowym motorem wzrostów są surowce. Dane makro są analizowane pod kątem potwierdzenia otwierania gospodarek i poprawy perspektyw ożywienia w drugiej części roku. W najbliższych dniach odczyty inflacji mogą podsycać dyskusję o przyszłości polityce monetarnej. W Polsce pod lupą uchwała Sądu Najwyższego ws. kredytów frankowych.

W piątek odbywa się wirtualna konferencja prezesa NBP Adama Glapińskiego, w trakcie której szef NBP odpowiada na zadane wcześniej przez dziennikarzy pytania, które uszeregowane są w poszczególne kategorie.

Za ogromne zaskoczenie należy uznać wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA w kwietniu tylko o 266 tys., podczas gdy konsensus zawieszony był na 1 mln. Co więcej, dane marcowe zrewidowano w dół do 770 tys. z 916 tys. Stopa bezrobocia skoczyła do 6,1 proc. (prog. 5,8 proc., poprz. 6 proc.).

Na FX w piątek panują generalnie pozytywne nastroje. Dolar plasuje się w środku stawki G10, a waluty krajów rozwijających się notują minimalne zwyżki, choć w regionie CEE są one mitygowane przez mocniejsze euro. Utrzymuje się słabość złotego.

Główne indeksy w Europie notują wzrosty po udanej sesji na Wall Street. Dobre dane o produkcji przemysłowej wspierają DAX30.

Pomimo gorszych od prognoz odczytów koniunktury z Niemiec, dane o produkcji przemysłowej z największej europejskiej gospodarki nastrajają pozytywnie. W marcu wartość sprzedanej produkcji przemysłowej była o 2,5 proc. m/m wyższa (prog. 2,2 proc. m/m). W ujęciu rocznym wzrost jest niższy od prognoz (5,1 proc. r/r vs prog. 5,7 proc. r/r).

Liczba wniosków o zasiłek wzrosła w ciągu tygodnia o 498 tys. (prog. 538 tys.). Jednocześnie dokonano rewizji poprzedniego odczytu w górę o 37 tys. do 590 tys. Całość odczytu sprawia zatem, że ma on neutralny wpływ na rynek. Bardziej niepokoi jednak wzrost liczby osób kontynuujących pobieranie zasiłku (3,69 mln vs 3,62 mln oczekiwane). Oznacza to, że tempo powrotu rynku pracy do stanu sprzed pandemii jest wolniejsze niż szacowano pierwotnie. Rynek jest obojętny z kursem EUR/USD na poziomie 1,2053 oraz futures na S&P500 w okolicy poziomów odniesienia.