Rynek & Raporty

W indeksie 50 największych spółek europejskich prym wiodą spółki sektora motoryzacyjnego z niemiec. Volkswagen rośnie 4 proc., Daimler zyskuje 3 proc. natomiast BMW drożeje 1,8 proc. Dodatkowo silne wzrosty obserwujemy wśród francuskich banków: Societe Generale umacnia się 2,5 proc. a BNP Paribas przybiera na sile 1,8 proc.

Kurs akcji spółki wchodzącej w skład niemieckiego DAXa rośnie 13 proc. Ma to związek z publikacją wyników znacznie lepszych od oczekiwań rynku (zysk na akcję wyniósł 0,29 euro, dwa razy więcej od prognoz). DAX rośnie o 0,7 proc.

Święto Dziękczynienia w USA ograniczy handel na całym świecie. Paraliż obejmie także rodzimy rynek. W ostatnim pięcioleciu wolumen obrotu papierami spółek wchodzących w skład WIG20 był przeciętnie o około 30 proc. poniżej średniej dla pozostałych dni listopada. Jeśli mowa o WIG20, to należy odnotować, że rodzimy indeks w relacji do benchmarkowych średnich giełdowych rynków rozwiniętych jest najsłabszy od 2001 roku, a w stosunku do węgierskiego indeksu BUX jest najsłabszy w historii. Siła relatywna rodzimego rynku akcji nigdy nie była kluczowa dla zachowania złotego (w przeciwieństwie do rynku długu). Marazm panujący na GPW od reformy OFE obrazowany przez bardzo skromne obroty dodatkowo zimniejsza znaczenie tego czynnika. Mimo to tak daleko idąca słabość GPW na pewno nie pomaga złotemu.

Notowania indeksu DAX atakują opisywaną przez nas wielokrotnie strefę oporu przy 11 205 pkt.

Poniżej przedstawiamy krótki opis aktualnej sytuacji technicznej na pięciu głównych parach walutowych wraz z perspektywami dla ich kursu na najbliższe dni.

Notowania indeksu DAX wybrały realizację scenariusza wzrostowego. Kurs dynamicznie odbił z okolic dawnej linii trendu i wyszedł już na nowe lokalne szczyty.

Naszym zdaniem w najbliższym tygodniu warto zwrócić szczególną uwagę na pary USD/CHF oraz USD/PLN. Obie pokonały w ostatnim czasie kluczowe poziomy oporu i powinny dalej dynamicznie zyskiwać na wartości.

Odbicie indeksu może okazać się jednak krótkotrwałe. Przede wszystkim słabo radzi sobie dziś aluminium a lwia część wczorajszych zwyżek miedzi jest dziś znoszona. Nieco lepiej zachowuje się nikiel, jednak także i on traci w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Sytuacja cynku wygląda podobnie do miedzi. W skład indeksu LMEX wchodzą: aluminium (42,8 proc.), miedź (31,2 proc.), cynk (14.8 proc.), ołów (8,2 proc.), nikiel (2 proc.) i cyna (1,0 proc.).

Notowania kursu wybiły się na nowe szczyty osiągając poziom 1,0244.