Rynek & Raporty

Neel Kashkari z Fed wypowiadając się na portalu Twitter stwierdza, że normalizacja sumy bilansowej amerykańskiego banku centralnego nie przyczyni się do zachwiania giełdowej równowagi. Jego zdaniem rynek akcji przede wszystkim reaguje na doniesienia o wydźwięku politycznym, a nie czysto ekonomicznym. Crossy walutowe z USD nie reagują na powyższą informację.

Od piątkowych notowań CAD/JPY próbuje usilnie przebić poziom wyznaczony przez 38,2 proc. zniesienie Fibonacciego przy 84,14. W trakcie dzisiejszych notowań dość nieśmiało wchodzi do gry popyt, który stara się wymazać wczorajszą zniżkę. Rajd ku wyższym poziomom wspiera oscylator RSI – jego trajektoria uległa lekkiemu wystromieniu po odbiciu się od granicznej trzydziestki.

Oczekujemy, że RBNZ pozostawi główną stopę procentową na 1,75 proc., co wcale jednak nie oznacza, że komunikat po decyzji nie dostarczy emocji. Gołębie oczekiwania części rynku mogą nie zostać zaspokojone, w rezultacie przed NZD otworzy się droga do silniejszego odzwierciedlenia globalnego apetytu na ryzyko.

Notowania platyny testują opór przy 973,20 USD, gdzie wypada zniesienie Fibonacciego 38,2 proc. Charakter ostatniego zwyżkowego ruchu wskazuje, że jest to jedynie korekta przed kontynuacją zniżki. Zielona świece mają małe korpusy i duże cienie, co wyraźnie oznacza słabość strony popytowej. Wsparcia należy szukać przy poprzednich dołkach w rejonie 930 USD. Pogłębienie spadków i przebicie tego poziomu otworzy drogę do grudniowych dołków przy 887 USD. Scenariuszem alternatywnym będzie wyjście ponad 973,20 USD. W tym wypadku należy oczekiwać zwyżki do 1000 USD (okrągły poziom, Fibo 61,8 proc. i 200-sesyjna średnia krocząca).

Rentowność obligacji USA 10Y spadła pod 2,5 proc. Dochodowość długu Niemiec o takim samym terminie zapadalności to obecnie około 0,5 proc. (okolice tegorocznych maksimów). Różnica na korzyść dolara zawęziła się jednak w ostatnich dniach o niemal 20 pb. Wydatnie pomogło to wypchnąć kurs EUR/USD nad 1,08.

Miesięczna dynamika kanadyjskiej sprzedaży detalicznej uplasowała się na poziomie 2,2 proc., osuwając tym samym w cień grudniowe wskazanie rzędu -0,4 proc. m/m. Rynek spodziewał się łagodniejszego odbicia. Mediana prognoz ankietowanych przez Bloomberga wyniosła 1,5 proc. m/m. W pierwszej reakcji USD/CAD nurkuje 28 pipsów do poziomu 1,3290.

Poniżej przedstawiamy krótki opis aktualnej sytuacji technicznej na pięciu głównych parach walutowych wraz z perspektywami dla ich kursu na najbliższe dni.

Notowania gazu ziemnego z impetem podeszły do przebitej linii krótkoterminowego trendu wzrostowego oraz szczytu z 12 marca przy 3,09 USD. Na wykresie 4-godzinowym rysuje się już druga formacja spadającej gwiazdy wskazująca na słabość strony popytowej. Zapowiada do spadek kursu w kierunku zniesienia Fibonacciego 61,8 proc. korespondującego z lokalnym szczytem ustanowionym 17 marca przy 2,96 USD. Alternatywą będzie wyjście ponad 3,09 USD. W tym wypadku należy oczekiwać zwyżki do 3,18 USD, czyli maksimów z 9 lutego.

Inflacja konsumencka w Wielkiej Brytanii w lutym skoczyła do 2,3 proc. r/r, tym samym wychodząc ponad cel inflacyjny Banku Anglii (tj. 2 proc.) pierwszy raz od grudnia 2013 r. Inflacja bazowa jest na celu pierwszy raz od 2014 r. W obu przypadkach przyspieszenie inflacji było silniejsze od prognoz i prawdopodobnie jest konsekwencją silnej deprecjacji funta w ostatnich miesiącach. W ostatnim komunikacie Bank Anglii stwierdził, że będzie tolerował pewne przestrzelenie celu inflacyjnego, jednak już w marcu nieoczekiwanie pojawił się pierwszy głos za podwyżką stóp procentowych (Kristin Forbes), a dzisiejsze dane mogą skłaniać do zmiany nastawienia kolejnych członków BoE. Przy przycichnięciu tematu Brexitu przynajmniej do czasu uruchomienia Artykułu 50. przez brytyjski rząd (29 marca), dla funta dominującym tematem powinna być zmiana oczekiwań względem polityki monetarnej Banku Anglii. Po danych GBP/USD rośnie do 1,2465.