Rynek & Raporty

Kerstin af Jochnick, pierwsza wicegubernator Riksbanku, w swojej dzisiejszej wypowiedzi decyduje się na podtrzymanie stanowiska pozostałych członków szwedzkiego banku centralnego. Jochnick z optymizmem przyjmuje nasilenie się trendów inflacyjnych oraz napływ bardziej satysfakcjonujących danych. Jej zdaniem Riksbank musi dysponować relatywnie stabilnym gruntem do dalszych podwyżek, co utożsamia się z bardziej pokaźną presją inflacyjną czy jeszcze wyższym wzrostem gospodarczym. W trakcie jej wypowiedzi EUR/SEK wraca pod poziom 9,5300.

WIG 20 podchodzi do oporu w okolicach 2550 pkt., gdzie wypada szczyt ustanowiony 5 września. Po tak dużym wzroście przydałoby się spadkowe odreagowanie, także mało prawdopodobne, by bariera ta została przebita z marszu. Zasięg potencjalnej korekty sięga poziomu 2500 pkt., na który składa się zniesienie Fibonacciego 38,2 proc. oraz lokalne maksima z 4 października. Ewentualne wybicie 2550 pkt. otworzy drogę do zewnętrznych zniesień Fibonacciego: 127,2 proc. przy 2590 pkt. i 161,8 proc. przy 2630 pkt.

W swoim wieczornym wystąpieniu Puigdemont powstrzymał się od jednoznacznej deklaracji niepodległości Choć sam kurs EUR/USD nie zareagował wyraźnie na słowa prezydenta Katalonii, to reakcja rynków obligacji i akcji jest wyraźna, np. IBEX na starcie środowej sesji idzie do góry o ponad 1,5 proc. Rozładowanie napięć będzie sprzyjać nadganianiu przez ten wskaźnik giełdowy dystansu do innych zachodnioeuropejskich indeksów. Widać to ewidentnie m.in. po zachowaniu FTSE MIB, czyli włoskiego indeksu o podobnej charakterystyce. W czasie gdy IBEX pod presją premii za ryzyko polityczne spadał w kilka miesięcy z 11 200 pod 10 000 punktów, FTSE MIB wiódł prym na Starym Kontynencie.

USD/JPY co prawda wybronił dolną bandę konsolidacji wspieraną przez zniesienie Fibonacciego 61,8 przy 112,20, jednak strona popytowa póki co wyraźnie nie ma siły na powiększenie zwyżkowego ruchu. Niedźwiedzie prawdopodobnie w niedługim czasie dokonają ponownej próby przełamania wyznaczonej bariery, co poskutkowałoby spadkiem do 111,45 (dołek z 26 września). Oporem pozostaje górne ograniczenie konsolidacji, czyli poziom 113,40.

Impet wzrostów EUR/USD w trakcie dzisiejszej sesji pozwala dość optymistycznie zapatrywać się na scenariusz podejścia pod opór utworzony przez 38,2 proc. zniesienie Fibonacciego oraz maksima z 29 września (1,1830). Wzrostowy scenariusz wspierają oscylatory – obecnie dość blisko wygenerowania sygnału kupna pozostaje MACD. Przełamanie powyższego oporu będzie skutkowało rozpoczęciem rajdu w stronę 61,8 proc. zniesienia Fibonacciego (1,1930), którego wydźwięk wzmacniają szczyty z 25 września. Mając na uwadze skalę dzisiejszych wzrostów nie należy wykluczać ruchu powrotnego. Najbliższym wsparciem pozostaje naruszone zgrupowanie 23,6 proc. oraz 38,2 proc. zniesień Fibonacciego przy 1,1715/30. W przypadku przełamania poziomu należy się spodziewać podejścia pod średnią z ostatnich 100 notowań, która obecnie znajduje się przy 1,1687.

USD/JPY wybija się dołem z konsolidacji, której dolne ograniczenie wspierane jest przez zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. przy 112,20. Zamknięcie świecy 4-godzinowej poniżej tego poziomu otworzy drogę do dołków z 26 września w rejonie 111,45. Oporem staje się przebite 112,20.

EUR/PLN przełamuje się przez wsparcie przy 4,2950. Warto poczekać na zamknięcie świecy 4-godzinowej – jeśli nastąpi to poniżej tego poziomu, czeka nas spadek do 4,26, gdzie wypada dołek z 22 września. Zamknięcie nad wyznaczonym wsparciem zwiększy prawdopodobieństwo wzrostu do linii łączącej ostatnie szczyty przy 4,3080.

W trakcie wtorkowej sesji zmienność GBP/AUD pozostawia stosunkowo wiele do życzenia. Niemożność uplasowania kursu powyżej wczorajszych maksimów (1,6988) zwiększa szasnę powrotu do lekko naruszonego 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego przy 1,6790, którego wydźwięk wzmacnia nieopodal położona średnia z ostatnich 150 notowań. Kapitulacja wsparcia będzie skutkowała podejściem pod linię łączącą szereg szczytów i dołków. W przypadku przebudzenia się impulsów popytowych należy się spodziewać przełamania ostatnich szczytów oraz próby ataku na szczyty z 28 września przy 1,7180.

IBEX 35 ostatecznie zdołał wybronić dolną bandę klina zniżkującego, co neguje prawdopodobieństwo głębszych spadków. Obecnie kurs walczy z lokalnym wsparciem przy 10 080 pkt., gdzie wypada lokalny dołek z 9 września. Odbicie od tego poziomu poskutkuje wzrostem do górnej bandy klina w okolicach 10 270 pkt. Powiększenie wzrostów będzie możliwe jednak dopiero po przełamaniu oporu przy 10 370 pkt., na który składa się zniesienie Fibonacciego 38,2 proc. oraz seria szczytów i dołków od końca czerwca bieżącego roku. Wyjście powyżej 10 370 pkt. otworzy drogę w pierwszej kolejności do 10 700 pkt. (zniesienie 61,8 proc., maksima ustanowione w czerwcu-sierpniu), a następnie do 11 200 pkt. (majowy szczyt).