Rynek & Raporty

J&J póki co nie ma siły na kontynuację wzrostów. Na wykresie dziennym rysuje się sporych rozmiarów czerwona świeca zapowiadająca koniec zwyżkowego ruchu. Kluczowym wsparciem dla rynku niedźwiedzia będzie poziom 135 USD, na który składa się zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. oraz linia łącząca szczyty z czerwca, lipca oraz września bieżącego roku. Oporem pozostają wczorajsze maksima przy 144,30 USD.

Na wykresie godzinowym AUD/CAD wyrysowała się formacja młota przy wsparciu (0,9835), na które składa się zniesienie Fibonacciego 50 proc. korespondujące z lokalnym szczytem ustanowionym 19-20 października. Wskazuje to na prawdopodobne odbicie, które może sięgnąć maksimów z 23 października w rejonie 0,9880. Ewentualne przełamanie wyznaczonego wsparcia pozwoli na przetestowanie krótkoterminowej linii trendu w okolicach 0,9825.

Końcówka wczorajszej sesji dla GBP/JPY stała pod znakiem przejęcia inicjatywy przed podaż, która ponownie uplasowała kurs poniżej górnego ograniczenia kanału wzrostowego. Obecnie wydźwięk najbliższego oporu wzmacnia psychologiczny wydźwięk okrągłego poziomu 150,00. W przypadku jego przebicia, czego nie negują trajektoria RSI oraz sygnał generowany przez analizę Ichimoku, należy oczekiwać próby podejścia pod wczorajsze maksima znajdujące się tuż pod 61,8 proc. zniesieniem Fibonacciego (150,60). W obecnej sytuacji nie należy przekreślać spadkowego scenariusza, który wiąże się z kapitulacją przetestowanego 23,6 proc. zniesienia Fibonacciego (149,60) oraz pogłębieniem spadków w okolice poziomu 149,10 (tj., 38,2 proc. zniesienie Fibonacciego, lokalny dołek z 4 października oraz linia standardowa).

GBP/USD testuje wsparcie przy 1,3155, gdzie wypada dołek z 23 października oraz zniesienie Fibonacciego 50 proc. Jego przełamanie będzie równoznaczne z aktywacją formacji podwójnego szczytu, którego zasięg sięga minimów z 20 października przy 1,3085. Oporem pozostaje poziom 1,3225, czyli szczyty z 19, 23 i 24 października.

Poniżej przedstawiamy krótki opis aktualnej sytuacji technicznej na pięciu głównych parach walutowych wraz z perspektywami dla ich kursu na najbliższe dni.

Rozczarowanie danymi o sprzedaży detalicznej i inflacji wykluczyło trzecią podwyżkę stopy overnight z rzędu. Bank Kanady (BoC) potrzebuje czasu na ocenę wpływu dotychczasowych działań na gospodarkę, jednak pozostaje w jastrzębim nastawieniu. Wątpliwe jednak, aby bank z wyprzedzeniem zobowiązał się do kolejnej podwyżki w grudniu, więc na razie CAD pozostanie bez wsparcia.

EUR/GBP ma problem z przełamaniem oporu przy 0,8920, gdzie znajdziemy zniesienie Fibonacciego 23,6 proc. oraz 200-okresową średnią kroczącą. Można zatem założyć, że wzrostowe odreagowanie dobiegło końca i w najbliższym czasie czeka nas powrót do zniżki. Wsparciami są poziomy 0,8888 (wczorajsze minima) i 0,8860 (zniesienie Fibonacciego 61,8 proc., dołki z 16 i 17 października). Ewentualne wybicie wyznaczonego oporu pozwoli na przetestowanie zniesienia 38,2 proc. przy 0,8940.

Indeksy PMI ze strefy euro mają mieszany wydźwięk. PMI dla sektora przemysłowego wypadły powyżej rynkowego konsensusu (58,6 pkt.; prog. 57,8 pkt.; poprzednio 58,1 pkt.), natomiast dla sektora usługowego poniżej prognoz (54,9 pkt.; prog. 55,6 pkt.; poprzednio 55,8 pkt.). Na rynku obserwowaliśmy niewielką reakcję, EUR/USD umocnił się niecałe 10 pipsów do 1,1765.

Na wykresie 4-godzinowym rysuje się duża czerwona świeca jednoznacznie wskazująca na dominacje strony podażowej. Notowania przebijają się przez zniesienie Fibonacciego 61,8 proc. przy 0,7795, co otwiera drogę do minimów z 6 października przy 0,7730. Oporem pozostają okolice poziomu 0,7820, który wcześniej kilkukrotnie działał jako punkt zwrotny.