Rynek & Raporty

W popołudniowej paczce danych z amerykańskiej gospodarki na pierwszy plan wysuwa się rozczarowujący szacunek dynamiki zamówień na dobra trwałe, która w ujęciu miesięcznym odnotowała aż 1,2 proc. spadek wobec 0,3 proc. wzrostu spodziewanego przez ankietowanych uczestników rynku. Dawkę rozczarowania próbuje podbić spadek liczby zamówień na dobra kapitałowe z wyłączeniem sektorów lotniczego oraz zbrojeniowego (-0,5 proc. m/m, konsensus: 0,5 proc.). Tuż pod konsensusem znalazły się zamówienia za wyłączeniem środków transportu, które z miesiąca na miesiąc odnotowały niewiele słabszy skok (0,4 proc.) niż wynikało to z mediany prognoz (0,5 proc.). W międzyczasie nastąpiła publikacja cotygodniowego raportu z rynku pracy. Według najnowszych danych wniosek o zasiłek dla bezrobotnych złożyło 13 tys. Amerykanów mniej, tj. 239 tys. (konsensus: 240 tys.). Dane delikatnie osłabiają amerykańską walutę. W pierwszej reakcji EUR/USD notuje niespełna 10-pipsowy ruch w stronę poziomu 1,1755.

Reuters informuje powołując się na anonimowe źródła, że Arabia Saudyjska lobbuje wśród innych eksporterów ropy naftowej o wydłużenie porozumienia o ograniczeniu wydobycia o kolejne dziewięć miesięcy. Na posiedzeniu 30 listopada OPEC oraz Rosja i kilka innych państw spoza kartelu spotka się, by dyskutować o utrzymaniu limitów wydobycia – obecne porozumienie o ograniczeniu produkcji o 1,8 mln b/d obowiązuje do marca 2018 r. Ropa naftowa WTI nie wykazuje większej reakcji, gdyż rynek od dawna spekuluje o takim rozwiązaniu. WTI 57,85 USD/b.

Philip Hammond, Kanclerz Skarbu w gabinecie Theresy May, swoje wystąpienie w brytyjskim parlamencie zaczyna stwierdzeniem o konieczności rychłej implementacji założeń wynikających z BREXIT-u. Hammond informuje o przeznaczeniu kwoty 3 mld GBP na poczet przygotowań do opuszczenia unijnych struktur. W dalszej części informuje on o rewizji prognoz wzrostu gospodarczego, który w przyszłym roku ma wynieść 1,4 proc. wobec uprzednio podanych 1,6 proc. Zakładając utrzymywanie się inflacji CPI blisko celu inflacyjnego Banku Anglii, brytyjski deficyt budżetowy w 2018 roku powinien uplasować się poniżej poziomu 2,0 proc. Na rynku obserwuje się delikatne podbicie zmienności funta. Obecnie GBP/USD wraca w okolice 1,3240.

Poniżej przedstawiamy krótki opis aktualnej sytuacji technicznej na pięciu głównych parach walutowych wraz z perspektywami dla ich kursu na najbliższe dni.

EUR/PLN wybił się dołem z trwającej ponad miesiąc konsolidacji. Kurs ma zatem otwartą drogę do poziomu 4,20 (dołek z 18 lipca), który może zadziałać jako bariera psychologiczna. Oporem staje się dolna banda konsolidacji wypadająca w rejonie 4,22.

Stefan Ingves, gubernator Riksbanku, w trakcie dzisiejszego wystąpienia nawiązuje do ostatnich wypowiedzi Cecilii Skingsley oraz Kerstin af Jochnick. Jego zdaniem szwedzka gospodarka stoi przed wyzwaniem poprawy mechanizmów rodzimego rynku nieruchomości, co powinno wiązać się ze zwiększeniem podaży budynków mieszkalnych. Ingves nie widzi potencjalnego przełożenia na notowane tempo wzrostu gospodarczego. W trakcie jego wystąpienia obserwuje się wyraźne umocnienie korony. Obecnie EUR/SEK znajduje się ponad trzy figury niżej względem punktu wyjścia.

EUR/PLN wyłamał się dołem z nudnej konsolidacji 4,23-4,25, jednak impuls do spadków nie był związany ze złotym. To działania banku centralnego na polu luzowania monetarnego aktywują przepływy kapitału w regionie. Kupno PLN/HUF jest głównym odpowiedzialnym za umocnienie złotego.

CD Projekt, najbardziej znana i jednocześnie największa spółka tworząca gry komputerowe w Polsce, otworzyła się dziś blisko 12 proc. luką bessy. Spadek ten to pokłosie słabszych od rynkowego konsensusu wyników za 3 kwartał. Zysk netto w Q3 wyniósł 35,73 mln PLN, czyli nieznacznie mniej niż przed rokiem (36,6 mln PLN). Mimo wszystko jest do odczyt rozczarowujący, ponieważ inwestorzy spodziewali się zysku na poziomie 42,09 mln PLN.

NZD/USD wyhamował wzrosty przy oporze w rejonie 0,6850, na który składa się zniesienie Fibonacciego 50 proc., dołek z 14 listopada oraz średnioterminowa linia trendu spadkowego. Dodatkowo warto zwrócić uwagę, że spełniona została równość fal AB=CD, co oznacza, że mieliśmy do czynienia jedynie z wzrostowym odreagowaniem. Scenariusz ten potwierdza oscylator stochastyczny, który wygenerował sygnał sprzedaży w strefie wykupienia. W najbliższym czasie prawdopodobna jest zatem kontynuacja zniżki w kierunku 0,6780 (dołek z 17 listopada). Przebicie tego poziomu otworzy drogę do 0,6720, czyli zewnętrznych zniesień Fibonacciego 113 proc. i 161,8 proc. Ewentualne przełamanie oporu przy 0,6850 otworzy drogę przynajmniej do 0,6920, gdzie wypada lokalny szczyt z 15 listopada.