Rynek & Raporty

EUR/USD przełamuje się przez szczyt ustanowiony 1 kwietnia przy 1,2395. Zamknięcie świecy 4-godzinowej powyżej tego poziomu otworzy kursowi drogę najpierw do 1,2420 (zniesienie Fibonacciego 78,6 proc.), a następnie do 1,2475 (szczyt z 27 marca). Ewentualne cofnięcie pod 1,2395 sprowadzi notowania do 1,2345 (lokalny dołek z 11 kwietnia, lokalny szczyt z 13 kwietnia).

S&P 500 przełamał linię szyi formacji oRGR, jednak zwyżkowy ruch nie należy do najsilniejszych, dlatego dla pewności warto poczekać na wyraźne przebicie szczytu z 27 marca przy 2680 pkt. Zasięg wynikający z odwróconej głowy z ramionami sięga poziomu 2800 pkt., w okolicach którego znajdziemy także maksima z 12 marca. Wsparciem staje się linia szyi formacji wypadająca w rejonie 2660 pkt.

Adidas zbliżył się do zewnętrznego zniesienia Fibonacciego 127,2 proc. przy 212 EUR. Na wykresie dziennym widzimy już pierwsze oznaki wyhamowania zwyżki (świece w kształcie szpulki), co może świadczyć o początku spadkowej korekty. Wsparciem dla potencjalnego odreagowania będzie przełamany poziom 202 EUR, czyli szczyt z 4 sierpnia. Docelowo wzrostowa tendencja powinna być podtrzymana, a kolejną barierą dla rynku byka będzie kolejne zewnętrzne zniesienie, czyli 161,8 proc. przy 225 EUR.

W marcu sprzedaż detaliczna z nawiązką odrobiła spadki z poprzednich trzech miesięcy. Wzrost o 0,6 proc. jest o 0,2 pkt proc. powyżej konsensusu i dwukrotnie mocniejszy od spadków z okresu grudzień-luty. Sprzedaż bazowa (z wyłączeniem wahliwych cen aut, paliw i materiałów budowlanych) wzrosła o 0,4 proc. przy prognozie 0,3 proc. Jedynym słabym punktem dzisiejszych publikacji jest spadek indeksu NY Empire State z 22,5 do 15,8 (prog. 18,6). Ogólnie dane mają umiarkowanie pozytywny wydźwięk, gdyż, jak pisaliśmy rano, rynek nastawiał się na dobry odczyt sprzedaży i w ostatnim czasie pozytywne zaskoczenia w ograniczonym stopniu wspierają USD. EUR/USD balansuje przy 1,2360, a USD/JPY trzyma się 107,30.

KGHM próbuje wymazać część przeceny z przełomu lutego i marca, jednak wzrostowy ruch wyraźnie nie należy do najsilniejszych, dlatego należy go traktować jedynie jako korektę. Ważnym oporem dla rynku byka będzie poziom 95 PLN, czyli zniesienia Fibonacciego 23,6 proc., 38,2 proc. oraz dolna banda wybitego kanału. Przejęcie kontroli przez stronę podażową poskutkuje spadkiem do 82 PLN, gdzie wypada dołek z końca marca oraz zniesienie Fibonacciego 61,8 proc.

W poniedziałek przy w miarę spokojnym handlu uwagę przyciąga korona szwedzka, która w gronie walut G10 zyskuje najmocniej. Od rana nie dostaliśmy żadnych danych ze Szwecji ani komentarzy z Riksbanku – dwa elementy, które najczęściej generują impulsy do handlu. Możliwe, że ostatnie zmiany w wycenie korony mogą mieć do czynienia z dzisiejszą aprecjacją. W ubiegłym tygodniu SEK sięgnął ponad ośmioletnich minimów względem EUR, więc realizacja zysków jest naturalnym ruchem. Ponadto z racje tego, że SEK jest walutą ryzykowną, część piątkowej przeceny mogła się wiązać ze spekulacyjną sprzedażą na wypadek eskalacji konfliktu syryjskiego w weekend. Ponieważ dziś rynki nie wpadają w panikę, może to skłaniać do domykania pozycji.

EUR/PLN przetestował dolną bandę kanału spadkowego przy 4,1610, w obrębie którego notowania poruszają się od 21 marca. Kanał powinien zostać utrzymany, dlatego strona popytowa niedługo prawdopodobnie przejmie kontrole na rynku. Celem byków będzie górne ograniczenie kanału wypadające w okolicach 4,1800. Ewentualne wybicie dołem z kanału poskutkuje przyspieszeniem spadków, dla których kolejną barierą będzie 4,13, czyli minima ze stycznia i lutego bieżącego roku.

NZD/USD wybronił wsparcie przy 0,7345, gdzie wypadają szczyt z 13-14 marca oraz dołki z 11-15 kwietnia. Seria prowzrostowych formacji świecowych zapowiadają możliwe odbicie. Oporu należy szukać przy zeszłotygodniowych maksimach przy 0,7395. Ewentualne zejście poniżej 0,7345 sprowadzi notowania do 0,7320 (lokalne maksima z 5 kwietnia).

WIG 20 póki co nie ma siły na kontynuację zwyżki, co może zakończyć się spadkową korektą. Potencjalne odreagowanie może przybrać postać ruchu powrotnego do przełamanego oporu przy 2285 pkt. Docelowo wzrostowy ruch powinien być kontynuowany w kierunku 2380 pkt., gdzie wypadają dołki z grudnia, lutego oraz szczyt z 12 marca.