Rynek & Raporty

W IV kwartale 2024 roku realny PKB Japonii wzrósł o 0.7% kwartał do kwartału (sezonowo skorygowany), co w ujęciu rocznym oznacza dynamikę na poziomie 2.8%. Tempo wzrostu utrzymało się na poziomie z III kwartału, co świadczy o stabilnym, choć umiarkowanym ożywieniu gospodarczym. Spożycie prywatne wzrosło jedynie o 0.1% k/k, co wskazuje na osłabioną konsumpcję wewnętrzną. Inwestycje prywatne wykazały nieco lepszą dynamikę – inwestycje mieszkaniowe wzrosły o 0.1% k/k, a inwestycje przedsiębiorstw o 0.5% k/k, co może sugerować poprawę nastrojów w sektorze prywatnym. Eksport zwiększył się o 1.1%, jednak wzrost importu ograniczył jego pozytywny wpływ na PKB. Wydatki rządowe odnotowały umiarkowany wzrost o 0.3% k/k.

Początek piątkowej sesji na amerykańskich giełdach przebiegł w neutralnym tonie. Dow Jones spadł o 0.14%, podczas gdy Nasdaq 100 i S&P 500 nie wykazywały większych zmian. Na rynku walutowym euro umocniło się o 0.34% względem dolara, osiągając poziom 1.0497. Styczniowe dane wskazują na wzrost aktywności w sektorze przemysłowym. Produkcja przemysłowa zwiększyła się o 0.5% m/m, a w ujęciu rocznym wzrosła o 1.0%. Wydobycie surowców spadło o 1.2% m/m, jednak w skali roku odnotowało wzrost o 3.4%. Sektor usług komunalnych zanotował wyraźny wzrost – 7.2% m/m oraz 6.9% r/r. Wskaźnik wykorzystania mocy produkcyjnych wyniósł 77.8%, co oznacza wzrost o 0.3 pp w stosunku do poprzedniego miesiąca, lecz nadal pozostaje 1.8 pp poniżej średniej długoterminowej.

Saga dotycząca polityki handlowej Donalda Trumpa trwa. Informacje te w pewien sposób kładą cień na publikacje danych makro. Stanowią one w tym momencie jedynie tło głównych wydarzeń. Wczorajsza konferencja prasowa nowego prezydenta była dość interesująca. Nakazał on swojej administracji rozważyć taryfy wzajemne wobec dużej liczby partnerów handlowych a także nałożyć cła na każdy kraj indywidualnie, w zależności od poniesionych strat.

Saga dotycząca polityki handlowej Donalda Trampa trwa. Informacje te w pewien sposób kładą cień na publikacje danych makro. Stanowią one w tym momencie jedynie tło głównych wydarzeń. Wczorajsza konferencja prasowa nowego prezydenta była dość interesująca. Nakazał on swojej administracji rozważyć taryfy wzajemne wobec dużej liczby partnerów handlowych a także nałożyć cła na każdy kraj indywidualnie, w zależności od poniesionych strat.

NZD/USD zyskuje dziś ponad 0.38%, osiągając poziom 0.5700. Kluczowym aspektem jest dzisiejsze testowanie 50-okresowej średniej EMA, co stanowi istotny sygnał techniczny. Po raz ostatni para znajdowała się powyżej tej średniej 3 października, natomiast poprzednie wybicie górą miało miejsce 16 sierpnia ubiegłego roku. Obecny test zarówno średniej EMA, jak i lokalnego oporu sugeruje, że warto uważnie obserwować ten instrument, ponieważ w najbliższym czasie może dojść do zmiany sentymentu na popularnym „kiwi”.

W czwartek na rynkach finansowych ponownie zagościł apetyt na ryzyko. Amerykańskie akcje odnotowały szeroko zakrojoną hossę w związku z ulgą, że prezydent Trump nie zdecydował się na natychmiastowe nałożenie taryf wzajemnych. Inwestorzy zignorowali także wyższy od oczekiwań odczyt cen producenckich (PPI). Wynika to z faktu, że niektóre komponenty, które mają bezpośredni wpływ na PCE, odnotowały miesięczne spadki. Dolar stracił na wartości a rentowność amerykańskich obligacji spadły na całej krzywej dochodowości.

Główne indeksy giełdowe w USA rozpoczęły sesję na plusie, pomimo oczekiwań na zapowiedź nowych ceł przez prezydenta Donalda Trumpa. Inwestorzy uważnie śledzą sezon wyników kwartalnych, zwłaszcza raporty takich firm jak Airbnb i Coinbase, które zostaną opublikowane po zamknięciu rynku. Na otwarciu Dow Jones wzrósł o 0.33%, Nasdaq 100 o 0.32%, a S&P 500 o 0.22%.

Donald Trump zapowiedział wprowadzenie nowej rundy ceł wzajemnych, które mają odzwierciedlać stawki nakładane przez inne kraje na towary importowane z USA. Zasada tej polityki jest prosta: jeśli dany kraj stosuje cła na amerykańskie produkty, Stany Zjednoczone odpowiedzą analogicznymi taryfami. Szczegóły tej strategii mają zostać przedstawione przed spotkaniem Trumpa z premierem Indii, Narendrą Modim. 

Niespodziewana rozmowa Donalda Trumpa z Władimirem Putinem wywołała istotne poruszenie na arenie międzynarodowej i znacząco wpłynęła na globalne rynki finansowe. Prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział podjęcie negocjacji pokojowych w sprawie zakończenia konfliktu w Ukrainie, co natychmiast odbiło się na notowaniach kluczowych surowców oraz amerykańskich spółek zbrojeniowych. Rynki zareagowały dynamicznie, prognozując możliwe konsekwencje ewentualnego porozumienia, które mogłoby wpłynąć na globalny układ sił politycznych i gospodarczych.