Rynek & Raporty

Wczoraj swe wyniki podały m.in. spółki Eli Lilly (przedsiębiorstwo farmaceutyczne o globalnym zasięgu), Siemens (niemiecki koncern z branży energetycznej, elektrotechnicznej i telekomunikacyjnej) i Deutsche Telekom (największe niemieckie przedsiębiorstwo telekomunikacyjne i zarazem największy operator telekomunikacyjny w Unii Europejskiej).

Początek piątkowej sesji na europejskich rynkach akcji stał pod znakiem dominacji łagodnej tendencji zwyżkowej (niemiecki DAX +0,18 proc., francuski CAC 40 +0,4 proc., brytyjski UK 100 +0,42 proc.). Na początku tego tygodnia DAX był najniżej od lutego br., CAC 40 najniżej od listopada ub.r., a UK100 najniżej od kwietnia br.

Wykres ceny notowanych na CBOT kontraktów na soję w tym roku wyłamał się w dół z kształtującej się od grudnia 2020 roku formacji "głowy z ramionami" i nie spadł jeszcze o jej rozmiar.

W marcu br. roczna dynamika CPI w Chinach wyniosła +0,1 proc. r/r wobec +0,7 proc. w lutym ub.r. Ekonomiści oczekiwali wyniku na poziomie +0,4 proc. Zgodnie z oczekiwaniami roczna dynamika PPI w Chinach lekko spadła w marcu do -2,8 proc. z -2,7 proc.

Główne indeksy rynku akcji w USA, które w minionym miesiący osiągnęły swe najwyższe w historii poziomy, po czym do minionego poniedziałku korygowały ten wzrost, zakończyły czwartkowe notowania wzrostami (S&P 500 +2,3 proc;, średnia przemysłowa Dow Jonesa +1,76 proc., Nasdaq 100 +3,06 proc.). Kanadyjski S&P/TSX Composite Index, który na ostatniej sesji lipca był najwyżej w swej historii, wzrósł w czwartek o 1,58 proc.

Cena notowanych na ICE kontraktów na bawełnę spadała dziś ok. godz. 15:37 o 0,62 proc. osiągajac swój najniższy od października 2020 roku poziom.

Cena notowanych na NYMEX-ie kontraktów na ropę naftową WTI (West Texas Intermediate) w lutym 2021 wyłamała się w górę z kanału wieloletniego trendu spadkowego i nie wzrosła jeszcze o jego szerokość. Od lutego 2022 roku wykres ceny tych kontraktów na ropę przebywa w obrębie formacji "trójkąta zniżkującego".

Wall Street ponownie znalazła się w odwrocie. Nerwowość na rynku ponownie się pojawiła. Amerykańskie akcje wzrosły na otwarciu ale w dalszej części handlu nie radziły sobie już tak dobrze. Nasdaq Composite zamkną dzień niżej o 1,1 proc., SP500 stracił 0,8 proc. a Dow Jones 0,6 proc. Rentowności amerykańskie z długim terminem zapadalności wzrosły. W Europie obserwowaliśmy wzrosty co można było tłumaczyć gołębimi wypowiedziami z Banku Japonii.

Stopa bezrobocia w Czechach zgodnie z oczekiwaniami wzrosła w lipcu br. do najwyższego od 4 miesięcy poziomu 3,8 proc. z 3,6 proc. w czerwcu br.