Rynek & Raporty

Wzrosty cen ropy powinny wzmóc popyt na etanol, a co za tym idzie także na kukurydzę. Może to zrekompensować nieco niższe zapotrzebowanie na kukurydzę do produkcji pasz, co związane jest z epidemią ptasiej grypy w USA. Jest to szansa na odbicie cen kukurydzy, które niedawno znalazły się na tegorocznym dołku.

Naszym zdaniem w najbliższym tygodniu warto zwrócić uwagę na pary EUR/GBP i NZD/USD. Pierwsza znajduje się w okolicy ważnego oporu, a druga powinna kontynuować rozpoczęte spadki.

PMI dla usług z Wielkiej Brytanii zaskoczył pozytywnie, jednak umocnienie funta było krótkotrwałe, gdyż mało kto chce być po kupującej stronie przed jutrzejszymi wyborami parlamentarnymi.

Reuters informuje cytując źródła w rządzie Grecji, że kraj spłacił 200 mln EUR pożyczone od Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Kwota relatywnie niewielka i nie stanowiła problemu. Następne terminy to 8 maja (odkup bonów za 1,4 mld EUR) oraz 12 maja (763 mln EUR dla MFW).

EUR/USD wrócił ponad 1,1250, gdyż do głosu powracają schematy aktywne w ubiegłym tygodniu – przy wyprzedaży na europejskich rynkach akcji i obligacji euro pnie się coraz wyżej. Rosnące ceny ropy także pomagają oddalić obawy deflacyjne w strefie euro, a to wspiera odwracanie efektu QE.

Para EUR/USD po dokonanym wybiciu z formacji flagi powróciła do dynamicznych wzrostów i testuje już opór w okolicy 1,1260.

Początek 2015 r. pokazuje, że polska gospodarka nie uległa problemom, jakie się przed nią rysowały na przełomie roku, i mierzy w podtrzymanie wysokiego wzrostu. Comiesięczne dane z rynku pracy, detalu, produkcji i handlu zagranicznego sugerują, że w Polsce drzemie potencjał do stopniowego rozpędzania z kwartału na kwartał.

…i chyba zaskakująco dla rynku, który przez ostatnie 10 minut przed publikacją sprzedawał dolara. EUR/USD cofnął się z 1,1167 do 1,1130 i jest mniej więcej na tym samym poziomie, na którym był po PMI.