Rynek & Raporty

Kurs EUR/USD po raz kolejny oparł się na linii łączącej szczyty z ostatniego miesiąca. Póki co strona popytowa wyraźnie nie ma siły na kontynuację zwyżki, o czym świadczy tworząca się na wykresie 4-godzinowym formacja objęcia bessy.

Szereg państw, których dotyczy obniżka prognoz w najnowszym World Economic Outlook zostaje rozszerzony o Polskę. Zgodnie z perspektywą MFW rodzima gospodarka będzie się rozwijać w tempie 3,1 proc. oraz 3,4 proc. odpowiednio w 2016 oraz 2017 roku. Długoterminowy pogląd na polskie mechanizmy ekonomiczne wydaje się być stosunkowo optymistyczny.

Cena mleka w proszku na aukcji spadła o 3,8 proc. do 2681 USD/t. Indeks GDT zniżkuje o 3 proc. Po ogłoszeniu wyników NZD/USD traci 25 pipsów do 0,7255.

Na parze EUR/PLN od kilku dni praktycznie nie widać większej zmienności. Inwestorzy wyraźnie czekają na bodziec, który wyrwie kurs z trwającego marazmu. Warto jednak zwrócić uwagę, że utworzona świeca 30 września świeca w kształcie spadającej gwiazdy dokonała retestu przebitego wsparcia, co może wspierać scenariusz spadkowy.

Według Jeffreya Lackera amerykańska gospodarka nie wykazuje symptomów przegrzania, lecz wskazuje możliwość pogorszenia się sytuacji na rynku pracy. Lacker zaznacza, że dynamika płac jest jednym z czynników presji inflacyjnej, którą należy kontrolować za pośrednictwem instrumentu stopy procentowej. Zdaniem przewodniczącego z Richmond, obserwuje się przebudzenie inflacji w USA.

Notowania gazu ziemnego schodzą coraz bliżej wsparcia w rejonie 2,80-2,82 USD. Składa się na nie kilka istotnych czynników, które z pewnością sprawią problem rynkowi niedźwiedzia.

Prezydent Fed z Richmond, Jeffre Lacker mówi o tym, że Fed powinien podnieść stopy przed wzrostem inflacji, aby przedłużyć wzrost gospodarczy. Wypowiada się jastrzębio i twierdzi, że stopy powinny być na poziomie 1,5 proc. w tym momencie. Podkreśla analogię do roku 1994, kiedy stopy zostały podniesione przed skokiem inflacji, co pozwoliło na jej stopniowe zmniejszanie. W pytaniach po przemówieniu określa wielkość bilansu Fedu jako niepokojący. Dodaje, że widoczne są mieszane skutki luzowania ilościowego. Jego zdaniem ujemne stopy procentowe zmniejszyłyby wyłącznie możliwości działań Fedu, oraz przekreśla on stanowczo możliwość cięcia przez Fed.

Tworząca się na wykresie 4-godzinowym formacja młota wskazuje, że poziom 1,1150 z dużym prawdopodobieństwem zostanie wybroniony. Należy jednak poczekać na zamknięcie obecnie tworzącej się świecy, aby sygnał był aktywny. Wzrostowy scenariusz wspiera także oscylator stochastyczny, który jest bliski wygenerowania sygnału kupna w strefie wyprzedania. Zwyżka może sięgnąć linii łączącej ostatnie wierzchołki w rejonie 1,1230. Wcześniej kurs będzie musiał się pokonać 1,12, który odgrywa rolę bariery psychologicznej. Ewentualne przebicie 1,1150 otworzy drogę do 1,1120 (dołki z początku lipca i 21 września).

Kurs LPP od wczoraj rośnie blisko 30 proc. tworząc dwie ogromne zielone świece. Jest to pokłosie publikacji zaskakująco dobrych wyników za wrzesień. Przychody osiągnęły 457 mln zł co oznacza wzrost w ujęciu rocznym o 20 proc.