Rynek & Raporty

Loretta Mester z Fed stwierdza, że następna podwyżka stóp powinna być przeprowadzona w bardziej rozważny sposób. Jej zdaniem ścieżka zmian instrumentu powinna odbywać się w sposób wygładzony. W opinii przedstawicielki z Cleveland amerykańska gospodarka posiada stosunkowo silne fundamenty. Zaznacza ona, że przyszłoroczne perspektywy wzrostu powinny oscylować w okolicach poziomu 2,0 proc. Motorem wyższej dynamiki PKB najprawdopodobniej pozostaną wydatki konsumpcyjne.

Kurs ropy WTI wyszedł na dziene maksima w okolicach 49,30. Szybko jednak doszło do silnego odwrotu i zwyżka z ostatniej godziny została niemal całkowice wymazana. Kurs cofnął się w okolice 48,50. W najkrótszym terminie kluczowa jest strefa 47,60 - 47,80 USD za baryłkę. W wypadku jej przebicia powstanie krótkoterminowy podwójny szczyt o zasięgu około 1,30 USD.

Bihan Namdar Zangeneh, irański minister energii, potwierdza doniesienia o osiągnięciu porozumienia przez państwa OPEC. Zgodnie z jego wypowiedzią państwa kartelu będą utrzymywały produkcję ropy na poziomie 32,5 mln baryłek dziennie. Iran zobowiązał się do ograniczenia produkcji o 90 tys. baryłek. Iran pozostaje jedynym państwem, które może podnieść produkcję. Khalid Al-Falih, saudyjski minister energii, przemysłu oraz zasobów mineralnych, poświadcza zawarcie porozumienia. Al-Falih nazywa konsensus dobrym dla światowej gospodarki, a dzień porozumienia dobrym dla przemysłu. Optymistycznie wypowiadają się również przedstawiciele ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W ich opinii koniecznym jest rozszerzenie współpracy o państwa nie należące do kartelu. Cięcia w wydobyciu potwierdzają również ministrowie z Iraku (300 tys. baryłek dziennie) oraz Kuwejtu (130 tys. baryłek dziennie). Według ministra z Angoli następne spotkanie OPEC zostało zaplanowane na 25 maja 2017 roku.

Zapasy ropy naftowej spadły w zeszłym tygodniu o 884 tys. baryłek. Tymczasem zapasy benzyny i destylatów zwiększyły się o odpowiednio 2,42 mln baryłek oraz 4,96 mln baryłek. Mimo wszystko ropa ma obecnie większe zmartwienia niż dane o zapasach, inwestorzy wyraźnie czekają na początek konferencji OPEC. WTI praktycznie bez reakcji: 48,55 USD.

Na wykresie czterogodzinowym widzimy, że USD/JPY wyraża coraz większy apetyt na zyski. Piątkowy atak na poziom 104,00 został zatrzymany przy 113,89. Obecnie linie wiodące analizy Ichimoku wskazują na występowanie silnego sygnału kupna. Optymistyczne nastroje gasi RSI, który dotyka granicznej siedemdziesiątki.

OPEC osiągnął porozumienie w sprawie cięcia wydobycia, zatem główny czynnik ryzyka dla ropy (a pośrednio dla CAD) jest już za nami. Spekulacje o szczegółach porozumienia wprowadzają podwyższoną nerwowość na rynek i podnoszą ryzyko wystąpienia klasycznego ”sprzedawania faktów”. Zamykam długą pozycję w CAD/CHF po cenie 0,7591, realizując zysk na poziomie 0,82%.

Agencja MNI cytuje źródła związane z ECB, według których przedłużenie programu skupu aktywów na posiedzeniu 8 grudnia „wydaje się bardziej prawdopodobne niż nie”. Źródło jest natomiast niepewne czasu przedłużenia. Dodaje, że bank jest gotowy dopuścić do przestrzelenia celu inflacyjnego. EUR/USD schodzi do 1,0606, choć ruch raczej należy wiązać z generalną aprecjacją USD.

Kanadyjska gospodarka rozwija się w zannualizowanym tempie na poziomie 3,5 proc. Odczyt zaskoczył rynkowy konsensus, który spodziewał się niższego o 0,1 p.p. przyrostu PKB. Zasługą dobrego wskazania są wrześniowe szacunki (0,3 proc. m/m). Po publikacji USD/CAD osunął się do poziomu 1,3375, tj. o 24 pipsy. Część ruchu została już wymazana.

Ropa WTI odbiła się od poziomu 49 USD. Na wykresie godzinowym utworzyły się dwie prospadkowe formacje świecowe: szpulka i spadająca gwiazda, które wskazują na możliwość zniżkowej korekty. Jej zasięg sięga przebitego szczytu z 28 listopada przy 47,60 USD. Pamiętajmy jednak, że podczas takich dni (posiedzenie OPEC) analiza techniczna mocno traci na znaczeniu.